Piszesz że w razie nawrotu kolejna chemia. zastanawiam się co by było w razie którejś z kolei wznowy? Czy czeka się tak długo, czy wykonuje się przeszczep? jak to wygląda?
[ Dodano: 2012-08-23, 22:11 ]
Tzn wiem jak wyglada przeszczep. jak wyglada proces leczenia? ile moźe być takich serii chemioterapii? skoro tato ma tak dobre wyniki to mozna załoźyć źe czas "wakacji od chłoniaka" będzie dłuźszy?
skoro tato ma tak dobre wyniki to mozna załoźyć źe czas "wakacji od chłoniaka" będzie dłuźszy?
Na to pytanie nikt Ci nie odpowie, bo nikt nie potrafi przewidzieć tego kiedy nastąpi nawrót.
W razie wznowy prawdopodobnie chemioterapia. Aby był mógł przeprowadzony przeszczep szpiku pacjent musi być w remisji. Także nawet jeśli byłby planowany przeszczep szpiku to wpierw musi być chemioterapia.
krakowiajka86 napisał/a:
ile moźe być takich serii chemioterapii?
Na to nie potrafię odpowiedzieć.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Dziękuję za odpowiedź Justyno! Czyli musimy żyć w niepewności z nadzieją że"wakacje" potrwają jak najdłużej. Przeraża mnie myśl że mediana przeżycia wynosi zaledwie 5-6lat.
Czyli musimy żyć w niepewności z nadzieją że"wakacje" potrwają jak najdłużej.
Tak, bądźcie dobrej myśli, że wakacje potrwają jak najdłużej i postarajcie jak najlepiej wykorzystać ten czas.
Przez ten czas wiele może się wydarzyć fajnego.
Ja choruję od ponad 4 lat na ostrą białaczkę szpikową. I pisząc kolokwialnie, miałam o wiele bliżej na drugą stronę niż kilka osób, które w tym czasie odeszły. Naprawdę nigdy nic nie wiadomo. Nigdy nie wiadomo jakie niespodzianki szykuje nam los.
Postaram Was serdecznie
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Witam. tato ma 37,7 stopni gorączki i do tego jeszcze katar. Wygląda na to że to przeziębienie. Czuje się dobrze. Co można zażyć w tej sytuacji, przy chemioterapii??
[ Dodano: 2012-08-29, 20:33 ]
Czekam na Waszą odp. Może coś sam zażyć czy lepiej jechać na Całodobowkę??
postaram się go przekonać. Nigdy wcześniej nic takiego nie dzialo więc mam nadzieję że to nic poważnEgo.
[ Dodano: 2012-08-29, 20:52 ]
Mąż zabrał go do lekarza. Właśnie przeczytałam o gorączce neutropenicznej. Mam nadzieję że to przeziębienie a nie to. Są jeszcze jakieś inne objawy tej neutropenii??
Sama neutropenia nie ma objawów, jest to obniżony poziom neutrofilii (rodzaj białych krwinek), czyli obniżona odporność. Aby stwierdzić, że jest neutropenia należy zrobić morfologię krwi.
Zazwyczaj po chemii jest obniżona odporność, to Tata może szybciej łapać infekcje.
(Najprawdopodobniej) Tata ma gorączkę w wyniku przeziębienia, i przy obniżonej odporności.
Tak czy siak dobrze, że Tata 'udał' się do lekarza.
Czekamy na wieści
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Liczę na to, że to zwykłe przeziębienie zwłaszcza że tato ma dość konkretny katar. Napiszę jak tylko czegoś się dowiem. Dziękuję Justynko
[ Dodano: 2012-08-29, 21:58 ]
Tato dostał antybiotyk. Nie znam jeszcze szczegółów (jeszcze nie wrócili), ale wiem tyle, że osłuchowo czysty, gardło zaczerwienione. Dobrze, że go namówiłam na wizytę.
Witam znowu! Tato od wczoraj wieczór zażywa antybiotyk. W ciągu dnia wszystko było w jak najlepszym porządku. Teraz temperatura 37,6. Może jeszcze gorączkować??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum