Spytałam,ponieważ tyle teraz było tych wolnych dni i jakby nie przychodziła to nie byłaby to komfortowa sytuacja dla Uli.
Przeżywam z Tobą chorobę Twojej koleżanki .Moja córcia w zeszłym roku o tej porze dzielnie stawiała czoło chorobie.
Też miała hospicjum domowe.
jest tak wszystko załatwione , że w razie potrzeby Ula będzie przewieziona natychmiast do stacjonarnego hospicjum jeżeli lekarz stwierdzi , że sytuacja jest nie do opanowania w warunkach domowych , taką decyzję podjął lekarz na pierwszej wizycie domowej
_________________ Bije zegar godziny , my wtedy mówimy: '' Jak ten czas szybko mija '' - a to my mijamy .
Stanisław Jachowicz
Witam wszystkich
wczoraj widziałam się z Ulą ciężko pisać krwawiące rany , duszności wczoraj również była u Uli P. doktor z hospicjum wypisała plastry , pielęgniarka zmieniła opatrunki zostawiła wszystko co jest potrzebne do zmiany żeby mogli Uli zmieniać dwa razy dziennie gaziki P. doktor znowu przyjdzie w piątek przy każdej wizycie Ula jest dokładnie badana , dzisiaj miała przyjść rehabilitantka żeby Uli choć trochę ulżyć z spuchniętą straszne ręką , długo rozmawiałyśmy Ula wszystko wie jest wszystkiego świadoma pogodziła się z tym przebaczyła rodzinie jest spokojna nie wiem skąd ona bierze tyle siły ja płakałam łzy leciały same i wyszło na to , że to ona pocieszała mnie , nie dopuszczam do siebie tej myśli , że kiedyś pójdzie leżeć do hospicjum , Boże drogi ona jest taka spokojna
_________________ Bije zegar godziny , my wtedy mówimy: '' Jak ten czas szybko mija '' - a to my mijamy .
Stanisław Jachowicz
soniu, to takie bardzo smutne..
Jak Ja dowiedziałam się o diagnozie mojego ukochanego, raz nie wytrzymałam i też strasznie płakałam, a On mnie tuląc, powiedział, że to nie On mnie, tylko Ja Jego powinnam pocieszać.
Jednak do końca nie chciał wiedzieć jak bardzo jest chory.
Straszne to życie......
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
dzisiaj o 14 zadzwoniła do mnie Ula ,dowiedziałam się że dostała tlen mówiła że nie kupiła mi prezentu na 25 rocznicę ślubu ale kupi ......
Ula dziś popołudniu odeszła
dowiedziałam się o tym u Gazdy w Żegiestowie ....
Ula zmarła w domu , Boże drogi dlaczego ? wiedziałam czułam że coś się dzieje ..
ten zlot będzie dla mnie bardzo smutny , dlaczego , dlaczego , dlaczego nie zdążyłam
była taka spokojna jak byłam u niej
_________________ Bije zegar godziny , my wtedy mówimy: '' Jak ten czas szybko mija '' - a to my mijamy .
Stanisław Jachowicz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum