-Spotkały się dwie koleżanki
-Coś taka wkurzona?
- Kupiłam mężowi na urodziny kołowrotek do wędki.
- No to chyba się ucieszył?
-Twój stary co weekend z kolegami przecież na ryby jeździ,
- i co nie spodobał mu się?
- Gorzej zapytał co to w ogóle jest
.
[ Dodano: 2014-01-14, 17:44 ]
Łowiącemu ryby strażnik sprawdza kartę wędkarską:
- Pana karta jest już nieważna.
- Jak pan może łowić ryby na zeszłoroczną kartę wędkarską?!
- Bo ja łowię tylko te ryby, których nie złowiłem w zeszłym roku.