_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Dziękuję wszystkim za wsparcie. Tata został pochowany wczoraj, jego spokój na twarzy podziałał uspokajająco także na mnie. Choć brak w domu jego odczuwany jest przeze mnie i mamę na każdym kroku. Mimo poważnej choroby to on trzymał ten dom w kupie.
Czy macie jakieś propozycje jak teraz zająć się mamą? Zgasła całkowicie, a już kiedyś leczyła się na depresję.
A mnie wyrzucają z pracy - jest ogłoszenie na moje miejsce w up od poniedziałku. Nie wolno mieć chorobowego w tej firmie - zachorowałem na anginę, nie jest to wymyślone L4. Zaszkodziła mi akcja nocna, gdy się zerwałem o 00:00 z wanny do taty do szpitala, jeszcze coś powiedzieć lekarzowi no i choroba gotowa. Ale jak to szef powiedział, po co Ci być przy tacie, jemu już nic nie trzeba bo i tak umrze.
A ja jestem dumny że byłem i zawsze będę.
Trudny czas, w poniedziałek idę do psychiatry, niech mnie czymś naćpa - stany lękowe.
Psychiatra nie zaszkodzi, może jest pora żeby wesprzeć się lekami, przynajmniej na jakiś czas i mama i Ty.
Może oboje skorzystalibyście z pomocy psychologa, jakieś rozmowy, wytłumaczenie zaistniałej sytuacji, żeby stany lękowe się nie nasilały.
Taki pracodawca to masakra, brak zrozumienia i ......... ach szkoda słów.
Choć brak w domu jego odczuwany jest przeze mnie i mamę na każdym kroku. Mimo poważnej choroby to on trzymał ten dom w kupie.
Niestety, tak będzie przez jakiś czas, tym bardziej, że tak szybko ( nieomalże nagle) odszedł Tata'.
Cytat:
Czy macie jakieś propozycje jak teraz zająć się mamą? Zgasła całkowicie, a już kiedyś leczyła się na depresję.
Oboje teraz potrzebujecie pomocy, wsparcia. Ważne aby ktoś teraz z Wami był. I póki co , nie zostawiaj Mamy samej. Po prostu bądź przy Niej, nawet ciszę jest łatwiej znieść we dwójkę. Na siłę nie pocieszaj, daj Mamie wyrazić swój ból, rozpacz tak jak to demonstruje.
Oboje zresztą nie tłumcie emocji.
Reakcję Twojego szefa pominę milczeniem. Brak słów!
Cytat:
A ja jestem dumny że byłem i zawsze będę.
Tak jest.
Cytat:
Trudny czas, w poniedziałek idę do psychiatry, niech mnie czymś naćpa - stany lękowe.
Na pewno psychiatra okaże Ci duże zrozumienie i przepisze pomocne leki.
Pozdrawiam i życzę Wam dużo siły w tym trudnym czasie...
Dziś do szpitala karetką trafiła moja mama - niewydolność krążenia, EKG bardzo złe po wysiłku :(
Teraz czeka na badania. Na szczęście jak powiedziała mi, że ją boli w klatce jak chodzi, to od razu załapałem temat, więc w szpitalu teraz jest bezpieczna. Skojarzyłem z zawałem znajomego. Tu na szczęście zawału nie ma.
Pozostaje pytanie, czy ten szpital jest jakiś przeklęty? Dopiero co powiedziałem że tata zaznał spokoju a ja przerwy od szpitali.... taaaaa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum