jermal, ja również jestem z Tobą i życzę Tobie i Małżonce wielu kolejnych rocznic, jesteś wspaniałym człowiekiem i pomogłeś wielu ludziom. Tak trzymaj!!!
Witaj Jermal
Zobacz ile serc rozradowała twoja obecność na forum, życzę ci aby nigdy więcej nie było tak długiej twojej nieobecności, cieszę się bardzo, że wreszcie wywalczyłeś afinitor., u nas to trzeba być zdrowym aby móc chorować. a z tym deszczem to rzeczywiście mieliście problem. Takie upały aż strach tych burz i nawałnic. Pozdrawiam gorąco , życzę uśmiechu nie tylko na twarzy i do usłyszenia. Marysia5.
Dołączam się do Marysi5 żeby nigdy Twoja nieobecność nie była taka długa, bo pomimo, że sie nie znamy to brakowało mi Ciebie wśród Nas walczących z tym paskudztwem.
Pozdrawiam serdecznie znad ogródkowego basenu :-)
jermal, trzymaj się mocno, mam nadzieję, że gorączka jest przejściowa i przestanie Cię męczyć (a może już przestała?)
Trzymam za Ciebie kciuki z całych sił i wierzę, że afinitor zadziała jak trzeba.
A Ty zdawaj nam relacje na bieżąco, ok?- pozdrawiam serdecznie!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum