Ja również wspominam naszego Przyjaciela Jermala... zawsze bardzo ciepło...chociaż odszedł Jego mądrość życiowa pomaga nawet dziś w tych trudnych chwilach...
spoczywaj w pokoju Przyjacielu, pamiętam o Tobie ...
A ja was podziwiam. Serio! Ze wspieracie się tu nadal, pamiętacie o nim. Na pewno jermal się cieszy, jeśli tam, gdzieś jest jakieś miejsce, gdzie się wszyscy kiedyś spotkamy. Nie ustawajcie!!
Myślę też o Jego córce, Ani. Czy udało jej się poskładać po stracie?
Ja straciłam tatę prawie 3 lata temu i wciąż nie ma dnia, abym nie myślał, nie odczuwała bólu. Codziennie widzę w swoim życiu skutki tych wydarzeń, tragicznych wydarzeń.
Pozdrawiam Was!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum