[komentarz dodany przez: lopenka: 2010-09-06, 08:51 ] Katarzynka36, Nie pisałam bo miałam problemy rodzinne o których nie chciałabym pisać na forum. W ciągu 4 dni schudłam 4 kg. nie jem, ledwo spie. serce mam w kawałkach.
(...)
Dziękuję za troskę i pamięć. To bardzo miłe z Waszej strony
-----------------------------------------
Zgadzam się. Zmienia się, przede wszystkim atmosfera. Przypomina mi to jedną dużą partię opozycyjną. Sorry, to aktualne skojarzenia. Jestem jak najbardziej za porządkiem, bo inaczej byłby r***aj. Od kilku tygodni czytam o nowych zakazach, nakazach, jedynie "słusznej" linii kadry (patrz: wyrażanie opinii o pokazywani piersi). Przełożyło się to na rozmowy, dzielenie się swoimi spostrzeżeniami, uwagami, jakże dla chorego ważnymi. Nikt nie pokazuje już swoich np. fotek etc. "Inicjatywy oddolne" zostały przygaszone. Szkoda.
Dla mnie układ forum jest bardzo przejrzysty, nowoczesny.
Można też powiedzieć - a kto ci każe korzystać z tego forum, co nie?
Mi tez troszkę trudno się połapać:(:(:(
Stąd też dopiero teraz piszę u Ciebie, inna sprawa, że od tygodnia mam roblemy zkompkiem i internetem:(
Basiu, jak u Taty???
Przykro mi, że masz dodatkowe problemy prywatne:( tak jakoś juz jest dziwnie w tym naszym życiu, że jak się wali, to się wali na całego, efekt troszkę domina:(
pozdrawiam Cię cieplutko, chociaż pogoda za oknem nie nastraja optymistyzcnie...
odezwij się:)
K.
Kasiu Tatko dalej przebywa w szpitalu. Lekarze próbują załatwić miejsce na oddziale paliatywnym. nic więcej nie wiem. Ostatnio mam głowę przepełnioną inną bardzo ważna i bolącą sprawą. Czasami myślę, że oszaleję. Tak teraz siędzę i myślę jak długo człowiek może nie jeść. Bo ja już nie jem 8 dni tlko piję a i to mało. Nie odczuwam głodu.
Lopenko!
Jak to nic nie jesz 8 dni!!?
Bo przyjadę, przełóżę Cie przez tyłek i dam kilka klapsów!!! Jestem starsza, a starszych trzeba słuchać! Marsz do lodówki i zjedz coś!
KOchana, rozumiem, że masz straszne problemy:( mogę się tylko domyślać, ale wiem chyba jakiej moga być natury, ale mimo wszytsko mussisz coś jeść! Dla swojego dobra, dla twojego Taty! Pal licho innych, którzy przysorzyli Ci tyle smutku, zadali bólu i cierpienia, na złość im Loenko nie daj się i jedz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Buziaki przesyłam i śćiskam okrutnie mocno!
A tym przez których cierpisz daj do wiwatu! Czy są warci Twojego cierpienia?!
Basiu,ja dolaczam do slow Kasi,MARSZ DO LODOWKI i won tym,ktorzy Ciebie krzywdza!
Z tymi porzadkami to dopiero teraz sie pomieszalo. Ale da sie przywyknac. Przepraszam za szczerosc.
ja miałem anoreksję psychiczną, początkowo bałęm się raka i zacząłem badania w kierunku układu pokarmowego. Przy okazji znalazł się rak, ale prostaty. Do tego doszła depresja. Schudłem około 12 kg.
Dopiero ewidentne objawy psychiczne skłoniły mnie do wizyty w poradni zdrowia psychicznego. Zastosowane
leki antydepresyjne nieco przy okazji przywróciły apetyt.
Pomyśl o takiej opcji.
Pozdrawiam,
Mrakad
_________________ Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein
Nie dziwię się, ze boli Cie zołąek, jak nic nie jesz! Chyba musisz iśc do lekarza, bo anemii się nabawisz o innych konsekwencjach nie wspomnę:(:(:( To może być już - tak jak pisał Mrakad - psychiczna bariera i może będa potrzebne jakieś słabe antydepresanty, byś się pozbierała...
Martwię się o Ciebie Basiu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum