Marjanko, cieszę się, że piszesz. Bardzo się cieszę. Lubię Cię czytać, bo wnosisz radość i gdy czytam Ciebie to nie czuję się jak skończona idiotka. W swoim odbiorze świata jestem podobna do Ciebie. Także fajnie się Ciebie czyta i przynajmniej w tym wszystkim nie czuję się osamotniona
Też ma rowerek i teraz też jeżdżę wieczorami, bo w dzień za bardzo się nie da.
marjanna napisał/a:
Chodzę już na basem, zapomniawszy o bliźnie na plecach, która lekko wyłania się z każdego rodzaju stroju kąpielowego
U mnie nie da się ukryć, że jedna pierś jest mniejsza od drugiej i dziesiątki śladów po wkuciach centralnych, ale ... mnie to nie przeszkadza, skoro komuś przeszkadza, to niech nie patrzy
marjanna napisał/a:
W ogódku mam istne szaleństwo pomidorowe...........
Ależ pyszne te pomidory. Jem w przeróżnych postaciach -)
One podobno odmładzają!!!!
To odmładzaniu bardzo podoba mi się bardzo
Marianko, trzymaj tak dalej. Odzywaj się do nas. Wnoś promyczki radości. Życzę Ci zdrowia, dalej takiej pogody ducha
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
mój rower dziś mnie zawiódł i przekoziołkował na szosie.
Jakoś spadłam "na cztery łapy", ale ręka boli.
W sumie , mam tylko nieliczne zadrapania - kolega skwitował,że wyglądam jak małolata z zadrapaniami na kolanach i łokciach,
no i zapewne przez pomidory -)
Moje Drogie Kochane Dziewczyny jak to dobrze widzieć Was uśmiechnięte i pełne życia )
I ja czsem się uśmiecham jak patrzę na ludzi wnikliwie wpatrujących się w moją bliznę w pachwinie i tę drugą na brzuchu Przyzwyczaiłam się i czasem tylko przechodząc obok takiego ludka mówię: ot, taka to już moja uroda )))
A ja dopadłam neta i musiałam wpaść i wyściskać tu niektórych
;***** Marijanko i Justynko, tęskniłam ;*
Czerniak złośliwy, Clark III, naciek 9 mm
Melanoma epithelioides partim fusocellulare typus nodularis cutis, exulcerans, T4bN1aM0
» Mój wątek na tym Forum «
U mnie wciąż dobrze -)
Pomidory robią swoje, czuję się młodsza o jakieś 10 lat
Kontuzja rowerowa wyleczona - skończyło się ostatecznie jedynie podłuczeniem
Za 2 tyg wybieram się na badania do CO.
Wyniki muszą być dobre, bo nie wyobrażam sobie innych!!!
Wyczuwam co prawda pod pachą w której mam węzły chłonne coś jakby powięszony węzełek, ale to pewnie dlatego, że zmarzłam i mam drobną infekcję.
Marjanna, jest dla mnie radością gdy widzę Twój wpis. I do tego wpis o tym, że jest OK. Niech dalej tak trwa!!!
marjanna napisał/a:
Justynko,
piekniejesz z dnia na dzien! Ostatnie zdjecie jest bardzo twarzowe i radosne
Bardzo dziękuję
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dobrego nowego roku 2013 (oczywiście podstawa to zdrowie, zdrowie, zdrowie, a do tego dalej takiej pogody ducha, szczęścia i radości w sercu, mnóstwa miłości i serdeczności wokół siebie)
I czekam na dalsze wpisy.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Marjanno,
powiedź czy stosujesz jakąś dietę? Dużo ludzi stosuje dodatkowo jakieś suplementy wspomagające leczenie. Czy Ty tez coś stosujesz? Pozdrawiam serdecznie
Marjanna cieszę się, że wszystko ok
Teraz to nam chyba sklepowe warzywne mrożonki zostają:) bo mi też się pokończyły zapasy własnych przetworów. Chętnie porozmawiam o diecie bo podatna jestem na tytuły książkowe poruszające dietę antyrakową i powiem Wam, że często różnią się zaleceniami...
pozdrawiam!!!
Witaj Marjanno!
Staram się stosować taki sam sposób żywienia jak Ty. Jak najmniej przetworzoną
żywność, trudno jest to robić ale trzeba chociaż trochę. Ja również próbowałam nie jeść mięsa ale również mam problemy z anemią. Wcale nie mam ochoty na mięcho. Ze sklepu jem tylko indyka a ze wsi jem też kurczaki i kaczki. Mogę jeść królika ale z tym trochę problem- są to wskazówki z odżywiania zgodnie z grupą krwi. Zastanawiam się dlaczego mam problem z wynikami z krwi. Ciągle mam lekką anemię. Mam również problem z wątrobą-posiadam cztery małe torbielki i naczyniaka. Przez ostanie 5 miesięcy unikam smażenia i duszenia (z wyjątkiem ostatnich świąt) .
Pozdrawiam Cię serdecznie i wszystkiego naj w Nowym Roku-zdrówka przede wszystkim. Pa.
Czerniak złośliwy, Clark III, naciek 9 mm
Melanoma epithelioides partim fusocellulare typus nodularis cutis, exulcerans, T4bN1aM0
» Mój wątek na tym Forum «
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum