Dobry Wieczór forumowicze, przyjaciele
Mam pytanie odnośnie mojego leczenia.
Od dwóch-trzech cykli wstecz problemem moim jest nasilające się uczucie a właściwie brak czucia,cierpnące nogi i dłonie. Stopy mam tak zdrętwiałe (zwłaszcza lewą nogę-zdrową),że kiedy idę po prostu jej nie czuje, nie wiem jak to opisać. Opuszki palców z wewnetrzną stroną dłoni również. Prowadzący powtórzył tomografię głowy. MRI wykluczone ze względu na protezę nogi. Podejrzewał nacieki na mózg ,nie potwierdziło się nic strasznego w tej głowie
--jedna dobra wiadomość. Mówi,że to najprawdopodobniej następny skutek cisplatyny bo to,że mam uszkodzony słuch (słyszę ale nie rozumiem) zawdzięczam na pewno jej. Chociaż naprawdę sam się dziwi i mocno zastanawia nad tym. Kolejna rzecz to ta, że ostatnio przed każdą chemią mam transfuzje krwi, poźniej sterydy. Niedokrwistość mnie tak załatwiła?