1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Nowotwór płuca - adenocarcinoma - The End
Autor Wiadomość
kaja115 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Lut 2009
Posty: 735
Pomogła: 125 razy

 #181  Wysłany: 2009-11-25, 07:24  


To dobrze, że wreszcie sa jakieś efekty tych naświetlań!! Oby tak dalej ;)
Trzymam kciuki, pozdrawiam
_________________
kaja
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #182  Wysłany: 2009-11-25, 09:05  


No to super, mam nadzieje ze będzie jeszcze lepiej niz jest. Trzymam kciuki
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
awilem 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1503
Skąd: Toruń
Pomógł: 371 razy

 #183  Wysłany: 2009-12-02, 21:20  


Jesteśmy po wizycie u lekarza. Mama mimo tego, że ciężko jej się oddycha cytuję: " Paradoksalnie do pani samopoczucie osłuchowo płuca są czyste i wygląda OK" :?ale?:
Mamie przepisała antybiotyk Augmenetin, dodatkowo Euphyllin oraz Ketonal.
Kolejna wizyta 13.01 żeby zobaczyć co i jak no i mamy skierowanie na RTG.
Pozdrawiam
_________________
Andrzej W.
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #184  Wysłany: 2009-12-03, 16:14  


awilem napisał/a:
" Paradoksalnie do pani samopoczucie osłuchowo płuca są czyste i wygląda OK" :?ale?:
Mamie przepisała antybiotyk Augmenetin, dodatkowo Euphyllin oraz Ketonal.

Jedno pytanie - skoro 'wygląda OK' to po co antybiotyk?...

Euphyllin może przynieść ulgę (dać wrażenie, że oddycha się łatwiej) - jeśli zadziała, to ok, jeśli nie - trzeba będzie odstawić i włączyć coś innego (np. opioidy w 'plasterkach').
Teofilina (euphyllin) :
Cytat:
(...) pobudza ośrodek oddechowy i naczynioruchowy rdzenia przedłużonego; rozkurcza mięśnie gładkie oskrzeli, a także naczyń krwionośnych (rozszerza naczynia tętnicze mózgu, serca, nerek, płuc i skóry oraz naczynia żylne); zwiększa przepływ nerkowy, działając słabo moczopędnie; nieznacznie obniża ciśnienie tętnicze; w dużych dawkach działa dodatnio ino- i chronotropowo na serce; wzmaga kurczliwość przepony, przez co ułatwia oddychanie chorym na POChP. (...)

jeśli pojawiłoby się osłabienie, drżenia rąk, uczucie kołatania serca, nadmierna senność - to też trzeba będzie lek odstawić (lub zmniejszyć dawkę).

Generalnie nie w tym, że 'płuca są czyste' jest problem. Oddychanie utrudnia bowiem najprawdopodobniej pakiet węzłów w śródpiersiu, uciskający tchawicę i/lub duże naczynia. To powoduje uczucie duszności.
Jest też możliwy drobny rozsiew w płucach (który w badaniach obrazowych nie musi być widoczny), przyczyniający się do upośledzenia procesu wymiany gazowej w miąższu płucnym.
W końcu - może być to zapalenie płuc, niediagnostyczne osłuchowo - w takim jednak wypadku byłyby inne objawy ogólne (gorączka, zły stan ogólny, kaszel itp.).

Niestety więc trudno o podskok radości związany z brakiem stwierdzenia zmian osłuchowo. Masywnie zajęte śródpiersie 'wystarczy' do tego, by pacjent czuł się b.źle.

W powyższym wypadku niestety jednak trudno o naprawdę skuteczną pomoc - jeśli leczenie onkologiczne nie zmniejszyło masy węzłowej to można 'działać' jedynie na polu leczenia stricte objawowego - a więc np. zmniejszać zapotrzebowanie organizmu na tlen (opioidy), lub doraźnie farmakologicznie rozszerzać oskrzela (teofilina, inne leki np. wziewne).

Nie wróżę już jednak żadnej znaczącej poprawy, bardzo mi przykro :| ...
Trzeba się również liczyć z możliwością nagłego pogorszenia w ciągu najbliższych tygodni (które - gdyby nastąpiło - będzie częściowo odwracalne lub nie) - czy mama mieszka z kimś kto w razie potrzeby będzie mógł być przy niej i będzie się nią opiekował?.. Jeśli nie, to czas pomyśleć jak można się w najbliższym czasie zorganizować.
ściskam mocno.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
awilem 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1503
Skąd: Toruń
Pomógł: 371 razy

 #185  Wysłany: 2009-12-03, 16:50  


Dzięki DSS przede wszystkim za szczerość.
Wiesz ja świetnie zdaję sobie sprawę z czym walczymy i że walka będzie pewnie przegrana. Mama jakoś tam egzystuje ile chwil uda się wyrwać to super a jak przyjdzie czas się żegnać cóż takie koleje życia. Choć łatwo nie będzie.
_________________
Andrzej W.
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #186  Wysłany: 2009-12-03, 17:48  


Awilem,bardzo mi przykro.
Tym bardziej,że mam wrażenie,że "jedziemy na tym samym wózku"-niestety...
U mojego taty osłuchowo też nie jest najgorzej,a oddycha mu sie źle i bardzo się męczy.
Życzę Tobie i sobie,abyśmy mieli jeszcze jak najwięcej chwil z naszymi bliskimi.
Pozdrawiam!
_________________
================================
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #187  Wysłany: 2009-12-03, 18:15  


jusia napisał/a:
Życzę Tobie i sobie,abyśmy mieli jeszcze jak najwięcej chwil z naszymi bliskimi.


A ja Wam zyczę żeby Wasze życzenia sie spełniły i oczywiście trzymam kciuki :)
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
joanna
PRZYJACIEL Forum


Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 178
Skąd: żyrardów
Pomógł: 46 razy

 #188  Wysłany: 2009-12-03, 18:21  


Andrzej, może warto skonsultować mamę z innym lekarzem. Mój tata aby nie obniżyć zbytnio ciśnienia z teofiliną łącznie brał hydrocortison. Też nas przestrzegano przed bezobjawowym zapaleniem płuc. Macie już koncentrator tlenu? Trzymaj się, i ukochaj Mame
 
MaFi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Wrz 2009
Posty: 461
Pomogła: 72 razy

 #189  Wysłany: 2009-12-03, 20:30  


Awilem, tak mi przykro.
Życzę Ci, abyś chwil z Mamą spedził jeszcze jak najwięcej.
Trzymam kciuki!

Pozdrawiam ciepło.
 
Ola_1985 


Dołączyła: 11 Paź 2009
Posty: 56
Pomogła: 6 razy

 #190  Wysłany: 2009-12-04, 00:43  


Andrzej, strasznie mi przykro, jednak lepiej znać prawdę niż być karmionym złudnymi nadziejami, Ty pewnie też tak wolisz.
Trzymaj się dzielnie, życzę dużo siły Twojej Mamie i Wam - najbliższym.

Pozdrawiam
 
agni5 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Kwi 2009
Posty: 784
Skąd: Szczecin
Pomogła: 146 razy

 #191  Wysłany: 2009-12-04, 06:17  


Życzę dużo siły w tych trudnych chwilach!
_________________
agni5
 
awilem 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1503
Skąd: Toruń
Pomógł: 371 razy

 #192  Wysłany: 2009-12-04, 07:44  


Dziękuję Wam wszystkim.
Wiecie po pierwszym szoku gdy dowiedzieliśmy się diagnozy teraz już się oswoiłem z sytuacją. Zdaję sobie świetnie sprawę z choroby, z rokowań, cóż można poradzić więcej oprócz walki z raczyskiem ile wlezie a że pewnie wojna będzie przegrana, takie życie co nie zmienia faktu, że jestem ostatnią osobą, która ma zamiar się poddać choć mama to nie jest łatwy pacjent ale teraz ma do tego pełne prawo.
Pozdrawiam Was wszystkie, życząc wygranej w walce z tym badziwiem.
_________________
Andrzej W.
 
kaja115 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Lut 2009
Posty: 735
Pomogła: 125 razy

 #193  Wysłany: 2009-12-04, 08:00  


awilem napisał/a:
jestem ostatnią osobą, która ma zamiar się poddać choć mama to nie jest łatwy pacjent ale teraz ma do tego pełne prawo

Jestem w podobnej sytuacji do Ciebie i tez pewnie bede ta ostatnia, która sie podda ale bede walczyła do końca!!!!! Trzymam kciuki oby mama jak najdłużej była z Wami!! Ściskam i pozdrawiam <uscisk>
_________________
kaja
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #194  Wysłany: 2009-12-04, 08:05  


Andrzej trzymaj się, tak sobie myślę, że czasami przykro nam, czasami się denerwujemy na naszych najbliższych, że stają w poprzek, że czegoś nie chcą, powiedzą coś niekoniecznie miłego, ale uświadomiłam sobie, że za jakiś czas -mam nadzieje, ze jeszcze długi dla Ciebie i dla mnie, będzie nam brakowało nawet tego, więc nich w nas nawet pojeżdżają, niech marudzą, byle byli jak najdłużej z nami. Czego z całego serca Tobie życzę.
Dbaj o Mamę i o siebie.
Pozdrawiam. M.
 
pixi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Sty 2009
Posty: 459
Skąd: Poznań
Pomogła: 73 razy

 #195  Wysłany: 2009-12-04, 19:18  


podpisuję się pod tym dwoma rękami
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group