podejrzenie npl pluca prawego - wyniki TK - prosze o interpr
Witam
Moja mama trafiła do szpitala ze wzgledu na przedluzajace sie zapalenie pluc. rtg i tk sugeruja podejrzenie NPL. Mama dostala skierowanie do centrum onkolologii na kolejne badania (bronchoskopia, biopsja) ponizej zalaczam wyniki TK, USG i krwi. Bardzo proszę o Wasze opinie. Czy istanieje szansa, że nie mamy do czynienia z nowotworem zlosliwym czy jednak nalezy przygotowac sie na najgorsze. moja mama jest nalogowa palaczka od wielu lat.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2011-05-26, 15:18 ] Post wyedytowany dla lepszej widoczności wyników.
Dzisiaj moja mama dostała wynik PET, wczesniej bronchoskopia i biopsja nie pozwolila na pobranie wystarczajacego wycinka histopatologicznego pozwalajace na stwierdzenie jaki to nowotwor. Bardzo was prosze o opinie na temat wynikow. wydaje mi sie ze nie wyglada to dobrze tym bardziej ze znaleziono coś w kosciach
[ Dodano: 2011-07-08, 11:16 ]
zalacxzylem przez pomylke trzy razy ten sam plik.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2011-07-08, 11:24 ] De, scalam ten post do Twojego wątku. Dla ułatwienia pomocy i zgodnie z Regulaminem tutaj opisuj Waszą historię.
Powielone pliki oraz dane osobowe lekarzy usunąłem. Pozdrawiam.
Dziekuje za odp. tez wydawalo mi sie ze nie jest dobrze.
czy ma znaczenie jaki to rodzaj nowotworu? wiem ze drobnokomorkowy jest grozniejszy. jakie są rokowania w takiej sytuacji?
Zajęcie przez proces nowotworowy węzłów chłonnych oraz stwierdzenie przerzutu do kręgosłupa czyni chorobę nieuleczalną. Zostanie zaproponowane leczenie paliatywne.
Przykro mi.
awilem
Jak szybko moze sie rozprzestzeniac? jak długo można jeszcze żyć z chorobą. na razie mama ma bóle tylko od czasu do czasu. wydawać by się mogło że jest lepiej niż wynika z badań.
A czy między majem a lipcem wykonano jeszcze jakieś badanie, które wskazywało na typ raka niedrobnokomórkowego?
Pytam, bo w wyniku PET widnieje rozpoznanie Ca płuca (NSCLC) co oznacza raka niedrobnokomórkowego.
to rozpoznanie to blad. zadne badanie nie potwierdzilo ze to rak niedrobnokmorkowy, do tej pory byly przeprowadzone bronchoskopie i biopsje po ktorych lekarze nie byli w stanie stwierdzic co to za rodzaj nowotoworu. wyciniki byly za male albo nie znaleziono w nich nic co swiadczyloby o rodzaju nowotworu. w piatek mama miala kolejna bronchoskopie, dzisiaj czeka na usg i kolejna biopsje. tym razem wezlow chlonnych.
Dlaczego błąd?
Obraz guza jest jednoznaczny, PET potwierdza go. To wystarczy, by z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością zdiagnozować NLSC. Teraz zachodzi tylko pytanie o jego charakter, co jest ważne dla doboru chemioterapii.
Fałszywy wynik negatywny (rak jest, ale biopsja go nie potwierdza) jest raczej regułą , niż wyjątkiem.
blad na dokumencie, poniewaz w momencie zapisywania mamy na PET nie było wiadomo jaki to charakter nowotworu. nadal nie wiadomo - mama dzisiaj bedzie miala biopsje i wyslaja ja do domu. bedziemy czekac na wyniki.
Czy w przypadku niedrobnokomorkowego jest szansa na dluzsze zycie, mniej bolu?
[ Dodano: 2011-07-12, 09:26 ]
i jeszcze jedno pytanie. co oznacza skrót NLSC?
U Was choroba jest zaawansowana więc zależy co masz na myśli dłuższe przeżycie. Jeśli masz na myśli lata to nie, miesiące tak w zależności od tego czy zostanie mama poddana leczeniu onkologicznemu ?, jak na leczenie zareaguje nowotwór ? wtedy będzie więcej wiadomo co do rokowań.
Ważne żeby mama była pod opieką hospicjum, gdzie są specjaliści w walce z bólem nowotworowym. Z bólem trzeba walczyć i są teraz środki żeby robić to skutecznie.
NLSC - rak niedrobnokomórkowy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum