1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
potrzebuje pomocy
Autor Wiadomość
ksiasiunia 


Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 35

 #46  Wysłany: 2011-03-15, 08:04  


cześć zaglądam non stop ... mamy wyniki jest to rak płuc drobno komórkowy z jak to napisali na karcie informacyjnej - z meta do wątroby.
więc przypuszczam bo nikt nam tego nie powiedział że są to przerzuty,
chciałam wpisać tu informację z karty ale niestety moj ojciec jak tylko ja ruszamy zaczyna psioczyć ze nie jesteśmy lekarzami i się nie znamy więc po co to mamy czytać.... czekam na dogodny moment żeby to przechwycić i skopiować ale jak na razie nie miałam możliwości...:(
_________________
kasiek
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #47  Wysłany: 2011-03-15, 08:12  


Tak, meta do wątroby oznacza przerzuty do wątroby.
_________________
 
ksiasiunia 


Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 35

 #48  Wysłany: 2011-03-15, 08:54  


czyli mogę się domyślać że nie jest dobrze ....
jej jak cięzko jest się tylko domyślać i nie być pewnym niczego ahhh
_________________
kasiek
 
Luna 



Dołączyła: 01 Mar 2011
Posty: 171
Skąd: Białystok
Pomogła: 27 razy

 #49  Wysłany: 2011-03-15, 11:16  


ksiasiunia, nie jest dobrze, ale to też nie znaczy, że nie da się nic zrobić. Trzeba WALCZYĆ :) A lekarzy o wszystko dopytywać, bo sami z siebie często nie mówią.
Jeżeli Tata tak reaguje to myślę, że jest oporny na informacje, być może nie chce więcej wiedzieć i ma do tego prawo. Może więc warto porozmawiać z lekarzem bez Taty.
Co do domyślania się, bardzo Cię rozumiem. Sama trafiłam tu ze względu na niewystarczające wsparcie informacyjne, organizacyjne, emocjonalne itp. Dobrze, że w tych ciężkich chwilach jesteś TU. Pozdrawiam cieplutko :)
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #50  Wysłany: 2011-03-15, 11:34  


ksiasiunia.
Mój tatulo też ma meta do wątroby w tej chwili jest przy drugim schemacie chemii,iż pierwsza niezbyt zadziałała i co najważniejsze nie ma żadnych dolegliwości ze strony wątroby.Trzeba walczyć i mieć nadzieję.Pozdrawiam
 
ksiasiunia 


Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 35

 #51  Wysłany: 2011-03-22, 08:38  


Witam Dziś tata pojechał na kolejna chemię a ja mam wyniki jego wiec trochę powpisuję.

Tomografia komputerowa angio klatki piersiowej:17-02-201:
Angio TK klatki piersiowej z podaniem i v. środka cieniującego.
Nie wykazano zmian zatorowych w obrębie tętnic płucnych , nie stwierdza się objawów nadciśnienia płucnego.
MAsa guzowata wychodząca z oskrzela górnopłatowego lewego w konglomeracie z powiększonymi ww chłonnymi lewej wnęki śródpiersia.Cechu cz. niedodmy tego płata.
Pakiety znacznie powiększonych ww chłonnych okna aortalno-płucnego i ww chłonnych okołoaortalnych przy łuku aorty. W masy wtopiona jest znacznie zwężona t. górnoplatowa lewa oraz dolna lewa w początkowym odcinku.Zaburzenia upowietrznienia w obrębie płata górnego lewego o charakterze zmian zapalnych oboskrzelowych, nier można także wykluczyć obecności krwawienia do miąższu języczka.
Jama opłucnowa bez cech płynu.
Nadnercza pogrubiałe.Elementy kostne bez zmian podejrzanych o meta.Drobne ww chłonne w jamie brzusznej,

Tomografia Głowy :
Pacjent ułożony niesymetrycznie. Nie uwidoczniono zmian ogniskowych o charakterze meta.Zanik korowo-podkorowy.

Tomografia komputerrowa jamy brzusznej :28-02

Wątroba powiekszona oś długa prawego płata, w całej wątrobie widoczne liczne hipodensyjne zmiany ogniskowe o charakterze meta o śr. od 5 do 17 mm. DRogi żółciowe wewnątrz - i zewnątrzwątrobowe nieposzerzone, Pęcherzk żółciowy mały, odkurczony na kliku złogach.
Powiększone węzły chłonne wnęki wątroby do 15mm.Węzłu chłonne zaotrzewnowe niepowiększone.
Trzustka niepowiększona o gładkich zarysach zewnętrznych, jednorodna, bez widocznych zmian ogniskowych, Przewód Wirsunga nieposzerzony.
Śledziona o prawidłowych wymiarach.Homogenna.
W lewym nadnerczu guzek o wym 19*16mm o chaakterze gruczolaka.Prawe nadnercze niepowiększone.
Obie nerki o prawidłowej lokalizacji, kształcie i wielkości bez zastoju, bez złogów, bez zmian ogniskowych, zagęszczają jednoczasowo.
Duże naczynia jamy brzusznej w normie.
Nie wykazano płynu w jamie otrzewnowej w zakresie objętym badaniem.
Elementy kostne bez zmian podejrzanych o meta.

Bronchoskopia: Krtań, tchawica- bez zmian.Ostroga główna - nieposzerzona. Oskrzela obu płuc z cechami p.z.o. Płuco lewe: o. górnopłatowe obijęte naciekiem, który zamyka ujście gałęzi wstępującej- pobrano 6 wycinków.
Wnioski: p.z.o. naciek (pr. neo)o. górnopłatowego lewego

Badanie histologiczne:
popłuczyny oskrzelowe: cellulare carcinomatosae
wycinki I.II : carcinoma microcellulare

Badanie USG tarczycu:
Ciśnienie tarczycy ser 14mm. płat prawy o wym. 25*25*48 mm jednorodny. Płat lwey o wym 14*21*48mm . W biegunie górnym guzki niejednorodne o śr. 8,, oraz 7mm.Przestrzeń okołonaczyniowa bez zmian.


LECZENIE:

DN,28-02.2011 podano I kurs chemioterapii w zestawie: Vepesid 600mg, Karboplatyna 600mg, Diapler MR,MEtformax, Clexan, Tarcefoxym, Betaloc ZOK. Amlozek, Tanatril, Oxodil, PWE, Furosamid, Insulina, Augumentin, No-spa, Ranigast, MEtolopramid, Dexaven, Zofran, Milurit, Atossa, Polprazol, Cisocard, Essential forte, Magnezin, Digoxin, Spironol
_________________
kasiek
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #52  Wysłany: 2011-03-22, 12:06  


ksiasiunia,
jest to drobnokomórkowy rak płuca, postać rozległa (extensive disease), czyli z przerzutami do narządów odległych.
Rokowanie jest złe. Bez leczenia chemioterapią przeciętne przeżycie wynosi 6-12 tygodni,
DRP postać ED leczona schematem PE lub KE (w Waszym wypadku to schemat KE) pozwala na przeciętne przeżycie rzędu 7-11 miesięcy (od daty postawienia rozpoznania).
Jest to z całą pewnością choroba nieuleczalna, a chemioterapia ma za zadanie przedłużyć ojcu życie i odwlec w czasie objawy związane z progresją.
DRP to zazwyczaj nowotwór chemiowrażliwy i w ok. 70% przypadków dochodzi do remisji zmian w kontrolnym badaniu obrazowym, które wykonuje się po 2 cyklu chemioterapii.
Cykli łącznie będzie 4-6 (co 21 dni) - zależy ile tata wytrzyma i/lub jak szybko dojdzie do ponownej progresji.

Jeśli chcesz zadać jakieś konkretne pytania - pytaj proszę.
pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
ksiasiunia 


Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 35

 #53  Wysłany: 2011-03-22, 12:45  


a może mi ktoś powiedzieć bo dziś jak wpomiałam tata pojechał na kolejną chemię ...
lekarz prowadzący przeprowadziła najprawdopodobniej prześwietlenie i stwierdziła że guz się zmniejszył! to chyba dobrze?
_________________
kasiek
 
Patrycja 


Dołączyła: 28 Sty 2010
Posty: 234
Skąd: Lublin
Pomogła: 20 razy

 #54  Wysłany: 2011-03-22, 13:01  


Tak, to bardzo dobrze,że się zmniejszył.
_________________
Miec nadzieję na nadzieję i wierzyc, że wiara istnieje..
 
ksiasiunia 


Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 35

 #55  Wysłany: 2011-05-05, 14:01  


dawno nie pisałam wiec może się odezwać czas,...
Tata dostaje aktualnie czwartą serię chemioterapii z tego co lekarze mówią to jeszcze jedna i ..... wlaśnie to i... nic więcej nie mówią.

ogolnie tata czuje się dobrze najgorszy jest ten 3 tydzien przed kolejną chemią zawsze narzekać że go wszystko boli, mówi że bolą go kości płuca i wszystko ... wtedy nawet nie wychodzi za mocno z łóżka...
Czy to jest normalne samopoczucie?

Z tego co lekarz mówią po każdej chemii że guz się zmiejsza... widać to na zdjęciach...
ale nic kompletnie nie mówią o wątrobie co się z nią dzieje wiemy jedynie ze jest na niej przerzut i jest powiększona o 3 cm
_________________
kasiek
 
kubanetka 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Lip 2010
Posty: 523
Pomogła: 97 razy

 #56  Wysłany: 2011-05-05, 14:14  


Napiszę teraz szczerze co myślę: wydaje mi się, że lekarza mało mówią przy leczeniu drobnokomórkowego raka, dlatego, że wiedzą z jakim paskudztwem mają do czynienia.
Wydaje mi się, że oni wiedząc, jak ta walka się na ogół kończy, nie mówią za dużo, tylko robią swoje - tzn podają standardowy wchemat chemii - nic więcej nie moga zrobić.

Poza tym, dletego pewnie własnie, nie pochylają się za bardzo nad zmniejszeniem guzów. Patrzą tylko czy w ogole nowotwór reaguje pod wpływem chemii i czy jest sens podawania dalej.

Także myślę, że własnie dlatego mało lekarze mówią Wam - jedyne co Wam mogą w tej chwili powiedzieć, że guz się zmniejsza.

Myślę, że warto porozmawiać z lekarzem na koniec podawania chemii oraz zadbać o to, żeby oceniono stopień cofnięcia się choroby wówczas. Na tej podstawie lekarz powinnien coś dalej postanowić, choćby w sprawie ewentualnych naświetlań głowy.

Ale to wtedy na koniec.
A Wam pozostało cieszyć się, że Tata w miarę dobrze przyjmuje chemię, bez jakiś stasznych skutków ubocznych.
 
ksiasiunia 


Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 35

 #57  Wysłany: 2011-05-05, 14:59  


nie wiem dlaczego że jak teraz słyszę że się zmniejsza ten guz mam wrażenie że nie jest to aż tak niebezpieczne ale może sie myle..... sama nie wiem czego teraz mamy się spodziewać
_________________
kasiek
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #58  Wysłany: 2011-05-05, 19:22  


ksiasiunia, lekarze nic więcej nie mówią, bo z tego co piszesz, nie wiedzą czy będzie 5 czy 6 cykli chemioterapii, a to zależeć będzie od tego jak tata będzie się czuł.
Najważniejsze w leczeniu DRP ED są 4 cykle.
Tak jak napisała kubanetka, po zakończonym I-rzucie chemioterapii, tata powiniem mieć naświetlania głowy, więc pytaj lekarzy o te naświetlania.
Potem przerwa w leczeniu, oby trwała jak najdłużej.
pozdrawiam
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
awilem 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1503
Skąd: Toruń
Pomógł: 371 razy

 #59  Wysłany: 2011-05-06, 06:59  


DRP jak napisała DSS jest chemiowrażliwy i u większości chorych uzyskuje się odpowiedź nowotworu w postaci zmniejszenia masy guza niestety nie zmienia to ogólnego obrazu choroby, która jest nieuleczalna.
_________________
Andrzej W.
 
ksiasiunia 


Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 35

 #60  Wysłany: 2011-05-10, 12:44  


tata jest już po czwartej serii dzis był na badaniach --- ogólnie wyniki są prawidłowe.... niepokoi mnie tylko jedna rzecz cały czas spada mu waga!
aktualnie osiągną wagę 69 kg od wyjścia w sobotę ze szpitala do dziś spadło mu kolejne 3 kg?? odżywia się prawidłowo- jest cukrzykiem aktualnie przyjmującym insuline
powiedzcie mi czy to normalne żeby waga tak spadała szybko? czy ma to związek z rakiem?
Sama nie wiem co już mam myśleć o tym....
A zapomniałam dodać przed chorobą czyli z początkiem lutego tata ważył około 94 kg
_________________
kasiek
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group