Potwierdzam przypuszczenie ze plytki mogą spadać od choroby podstawowej. Tak bylo w moim przypadku. Najpierw w grudniu 100 luty 55 a kwiecień chwile przed chemia 30. Podczas chemioterapii otrzymywalam dodatkowo duże dawki encortonu.Pomoglo. Plytki wrócimy do normy.
Tata przestal juz dzis dostawac sterydy, od jutra plytki. A parametry ciagle.w dol. Jak to mozliwe ze jak sie.znalazl lek to nagle wszystko sie nie uklada.
Jeśli tak nagle leci w dół, to może powikłania immunologiczne, częste w białaczce limfocytowej, taka małopłytkowość immunologiczna. Sterydami powinno się opanować.
Ile Tato ma płytek teraz?
Dzis o 6rano pobierana mial tata krew i plytki skoczyly do gory o 11tysiecy od wczoraj. Teraz tata ma poziom 33tysiecy, czyli wiecej niz jak w srode trafil do szpitala. Dzis dostanie koncentrat plytek z separatora aby podbic plytki. Reszta wynikow tez poszla do gory
Tacie znow spadly do 20 tysiecy pkytki po podaniu 10jednostek plytek z srparatora. Lekarka powiedziala ze to musi byc jakas pomylka bo po godzinie jak go odlaczyli od plytek nie moze byc poziom tak niski
[ Dodano: 2016-02-15, 06:43 ]
To niestety nie jest zadna pomylka. Tacie jednak znow spadly plytki
niestety żadne leczenie nie przynosi skutku. Tata ma teraz dostać jakąś groźną chemioterapie charakterystyczną dla ostrych białaczek, którą nie wiadomo czy przeżyje. Proszę napiszcie mi czy przy tych ostrych białaczkach jest podawany jeden cykl czy też 6-8 tak jak przy przewlekłej białaczce? Czy ktoś z Was miał takie groźne chemioterapie? Ja nie wiem jeszcze jaki to może być schemat ale wiem, ze ma być wdrożony od poniedziałku.
Czy przy niskich wynikach krwi to bezpieczne?
Tata ma teraz 19 tys. płytek, 4 tys. białych krwinek i 3 tys. czerwonych. tata jest załamany, ze głos mu się łamie i nic nie może powiedzieć.
W przypadku leczenia ostrych białaczek limfatycznych leczenie przebiega inaczej niż w przypadku przewlekłych.
Najpierw są chemie, które mają na celu uzyskanie remisji całkowitej (tzw. chemia INDUKCJA), następne chemie to są konsolidacje. Te chemie różnią się od siebie.
Skupmy się na razie na pierwszej chemii i zobaczymy jaka będzie odpowiedź na to leczenie.
a_skowro napisał/a:
Czy przy niskich wynikach krwi to bezpieczne?
Jeśli to będzie chemia jak w przypadku ostrych białaczek limfatycznych, to i tak skutkiem ubocznym jest cytopenia (wszystkie rodzaje krwinek poniżej normy) i Tatę czeka 4-tygodniowy pobyt w szpitalu. Pierwszą chemię w przypadku ostrych białaczek limfatycznych podaje się bez względu na to jakie są wyniki krwi.
Gdy będziemy wiedzieć dokładnie jaka to chemia, to wtedy będzie można więcej powiedzieć.
Pozdrawiam i mocno przytulam
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
http://www.ihit.waw.pl/Rytuksymab.html
W chemii ktora ja otrzymałam FRC byla ta substancja ktora inaczej nazywa sie rytuksymab. Podobnie jak twój tata miałam bardzo niskie plytki. Po pierwszej chemii rytuksymab sprawil ze wszystkie wyniki byly w normie a węzły powiększone zniknely. Jak pisałam wczesniej w moim poście po chemioterapii wyniki zwłaszcza leukocytów nie byly w normie (za Malo) jednak dzis po kolejnych badaniach wszystko wraca do normy. Czytałam ze to lek dosyć mocno toksyczny ale skuteczny. Trzymam kciuki za tatę
Tata znów trafił na SOR z powodu bólu pleców i spuchniętej nogi. Nie wiem ale od początku roku nie możemy doczekać kolejnych wizyt w szpitalu tych planowych. Po chemioterapii R-chop tata bardzo szybko odczuwa ból szczególnie pleców. Czy to możliwe że chemioterapia była nie trafiona i coś uszkodziła i teraz nie możemy dojść do ładu? Czego oznaką jest spuchnięta noga? czy ktoś w Was korzystał z opieki paliatywnej i czy możemy jakoś zapobiegać tym bólom? tata dostał skierowanie do takiej poradni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum