Ale czy ja nie trace teraz czasu? mam wrażenie, ze lekarze sie ociągaja.
Już odpowiadam. Lekarze postępują słusznie - szkoda tylko, że nie argumentują (Tobie) dlaczego tak robią.
Badania kliniczne dowiodły, że rozpoczęcie chemioterapii w nawrotowym raku jajnika (wznowa miejscowa lub rozsiew) tylko na podstawie wzrostu CA-125 (wznowa biochemiczna) nie wydłuża czasu przeżycia w stosunku do podjęcia chemioterapii w udowodnionej wznowie / rozsiewie na podstawie badań obrazowych.
Wydłuża natomiast czas trwania chemioteraopii i/lub przyspiesza jej rozpoczęcie narażając chore na dłuższe / szybsze wystąpienie skutków ubocznych związanych z leczeniem.
Ostateczny wniosek: nie można NIC zyskać tym, że w w/w przypadku rozpocznie się leczenie systemowe wcześniej. Można jedynie przyspieszyć / wydłużyć cierpienie związane z działaniem niepożądanym leczenia.
Bardzo dziękuję za informacja.
Może zadam głupie pytanie ale czy ta otrzewna jest widoczna w badaniu rezonansu miednicy? Kiepska byłam z biologii.
Pozdrawiam
Witajcie
Dostane chemię Topotekan. 19 listopada mam zaplanowane usg brzucha u dr Bireckiej, najlepszej specjalistki. Po wykonanym usg, jesli nie bedzie rozsiewu, lekarze maja rozważyc opracje-cytoredukcje.
Czy ktoś z Was brał topotekan? Czego mogę sie spodziewac? Pozdrawiam
[ Dodano: 2012-10-30, 16:46 ]
Jak jest z wypadaniem włosów?
fraszka33, czytam Twój wątek i cały czas kibicuję Ci...
Cytat:
Czy ktoś z Was brał topotekan? Czego mogę sie spodziewac?
Nie, nie brałam tej chemii. Ale mam dla Ciebie źródło informacji na temat leku...
Topotecan (Hycamtin®) - link
Dowiesz się m.in, że potencjalne skutki uboczne to takie, jakie występują podczas leczenia innymi cytostatykami: nudności i wymioty, osłabienie, wyczerpanie fizyczne, spadek erytrocytów, hemoglobiny, spadek leukocytów i wypadanie włosów lub ich przerzedzenie.. Oczywiście z zastrzeżeniem, że niekoniecznie wymienione skutki uboczne pojawiają się u Ciebie.
Czy ktoś z Was brał topotekan? Czego mogę sie spodziewac?
Topotekan jest przede wszystkim bardzo mielotoksyczny (toksyczne oddziaływanie na szpik kostny). Można spodziewać się zatem przede wszystkim zmęczenia, wzmożonego narażenia i zapadania na infekcje, granulocytopenii, czasem małopłytkowości, niedokrwistości. Zdarza się, że toksyczne oddziaływanie na szpik kostny jest tak silne, że trzeba leczenie przerwać.
Jednak wcale tak nie musi być, być może zniesiesz leczenie dobrze.
Witajcie
Mam problem. Miałam od 5 listopaa być na chemii ale dopadło mnie coś podbnego do grypy jelitowej. Mam biegunkę, niezbyt ładnie pachnąca, zmniejszony apetyt, często mam mdłości. I teraz nie wiem czy to np jakaś grypa czy też objaw nowotworowy? Lekarz mnie własciwie dzisiaj zbył. Brzuch własciwie mnie nie boli, jest wzdęty.
Co doradzacie?
Cóż, ja z uwagi na znacznie niższą wartość diagnostyczną internetu niż wizyty lekarskiej,
mogę jedynie doradzić powtórną wizytę u lekarza (tego samego lub innego).
W ostateczności może nawet jakiś kontakt telefoniczny z lekarzem,
choć w takim razie mogą być kłopoty z postawieniem ewentualnej diagnozy ...
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Fraszko,
A zbył Cię lekarz chemioterapeuta, czy lekarz, do którego poszłaś leczyć biegunkę?
Jeśli chodzi o objawy jelitowe, to z internetu trudno wywróżyć :(.
Możesz sobie nabyć preparat wspomagający florę jelitową (ja mam dobre doświadczenia z preparatem Enterol - lub tańszy odpowiednik Ardil) i Smectę. Dużo pij, najlepiej wodę wyskozmineralizowaną (Muszynianka, tylko odgazuj ją trochę). Jeśli objawy nie ustąpią w ciągu 2-3 dni w trakcie takiego leczenia - uparłabym się przy dalszej diagnostyce w kierunku choroby podstawowej.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
No ja właściwie tylko brałam immodium i piłam soki owocowe. Ale mam w domu enterol i już biore sie za siebie. Pozdrawiam i dziękuję:)
A zbył mnie lekarz ginekolog-onkolog.
Witajcie
Jestem już po pierwszym kursie topotekanu. Za fajnie to nie było, po 2 dniach mdłości, i dołączyła sie do tego gorączka. Troche się przestraszyłam ale lekarz nie przestał podawać.
Czy taka gorączka jest normalna przy topotekanie? Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum