ale jak pisałam chciałabym dowiedzieć się więcej na temat leczenia właśnie takim systemem tzn. jaki składnik co dokładnie leczy "skorupiaka" czy jego przerzuty?
A ja zapytałam o trzeci składnik, ponieważ zwykle stosowanym schematem zawierającym oxaliplatynę i fluorouracyl jest schemat FOLFOX, w którym do wspomnianych dwóch składników dodaje się jeszcze leukoworynę (kwas folinowy / folinian wapnia).
Raka niszczą wszystkie substancje podawane w danym schemacie.
Małgosia81 napisał/a:
Co możemy sobie obiecywać po tej chemii w kwestii medycznej?
No, chyba oczekujemy, że chemia zadziała - że zmiany ulegną co najmniej stabilizacji, a najlepiej regresji.
Dziękuję za odpowiedź,
"No, chyba oczekujemy, że chemia zadziała - że zmiany ulegną co najmniej stabilizacji, a najlepiej regresji"
I tego a najbardziej "regresji" oczekujemy
bay, bay maszkara
_________________ [*] śpij spokojnie kochana moja (27.09.2015)
Witam
mam pytanie bo mama od jakiegoś tygodnia pokasływała (łaskotało ją gardło jak to określiła), od wczoraj ten kaszel był na tyle silny że bolą ją plecy. Oczywiście dzisiaj zarejestrowałam ją do lekarza ogólnego który stwierdził "furczenie" w płucach przepisał antybiotyk, kodeinę oraz lek na rozszerzenie oskrzeli i powiedział ze za tydzień powinno przejść. Mama nie ma gorączki ale drapie ją w gardle i bolą ją te plecy, proszę mi odpowiedzieć czy mam się czym martwić, czy to może "zwykłe" ostrzejsze przeziębienie? Rtg klatki z listopada nic nie wykazało żadnych zmian czy ten kaszel może być objawem przerzutów? Czy jeśli będzie brała ten antybiotyk to będzie później problem z "chemią" którą ma od 9 stycznia?
_________________ [*] śpij spokojnie kochana moja (27.09.2015)
Skoro RTG było czyste, to na razie trzeba zobaczyć jak zadziała antybiotyk.
Co do chemii - może się przesunąć o tydzień, ale wszystko będzie zależało od wyników. Ale nie jest powiedziane, że będą złe i trzeba będzie ten cykl nieco przesunąć, wszystko będzie zależało od wyników leczenia.
Osobiście się na chemii nie znam, więc się nie wypowiadam, ale myślę, że może być to zwyczajne przeziębienie. Pogoda jest tak porąbana, że o przeziębienie się jest teraz bardzo łatwo. Chyba nie ma powodów martwienia się na zapas
Pozdrów Mamcię ode mnie i życz Jej spokojnych Świąt
Dziękuję. Mam nadzieję że szybciutko z tego wyjdzie bo trzeba zacząć "tępić" gada.
Reszka78 dzięki, (panikę mam we krwi i nie lubię niespodzianek wiec stąd to "czarnowidztwo")poza tym śledzę twój wątek i pomimo ze się nie odzywam jestem z wami duchem. Trzymajcie się dziewczyny i również życzę spokojnych świąt i dużoooo zdrówka
_________________ [*] śpij spokojnie kochana moja (27.09.2015)
Ha Kochanieńka! Panikę i ja mam we krwi, nerwica zdiagnozowana więc wiem doskonale co czujesz i przeżywasz
Spokojnych, pogodnych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia, zdrówka, szczęścia i wszelkiej pomyślności
Witajcie. pisze bo jak zwykle mam pytanie: mama od około dwóch tygodni (od tego jak się przeziębiła) nie ma w ogóle apetytu tzn. je bo musi, rano serek i bułeczkę potem talerz zupy (jak ją "przycisnę" kiedy odbieram od niej mojego synka), kanapkę jakąś koło 18 i tyle, cały czas mówi że ma gorycz w ustach i co by nie zjadła to nie czuje smaku tylko gorycz.
Czy jest to objaw "podtruwania" wątroby przez "gada", czy też może po lekach jakie dostała na przeziębienie t.j. Efferalgan+kodeina i klarin (antybiotyk)?
Pre i probiotyk bierze oprócz tego Hepatil i Preventik na odporność z czosnkiem (czy przed chemią ten preventik odstawić?).
_________________ [*] śpij spokojnie kochana moja (27.09.2015)
Lekarz nie zapisał nic przeciwgrzybiczego? Nieźle.
Cokolwiek - w aptece jest tego mnóstwo, w różnych cenach, także na pewno znajdzie się coś rozsądnego.
A kiedy mama kończy antybiotyk?
Wątrobę doskonale regeneruje lek o nazwie -Esentiale forte.Kupuje się bez recepty.
Niestety jest dość drogi.Nim kupisz ten preparat zapytaj lekarza lub porozmawiaj w aptece.
Wątrobę doskonale regeneruje lek o nazwie -Esentiale forte.Kupuje się bez recepty.
Niestety jest dość drogi.Nim kupisz ten preparat zapytaj lekarza lub porozmawiaj w aptece.
Od dłuższego czasu i ja i mama używamy różnych specyfików na wątrobę w tym i Esentiale, lub Hepatile i inne ze względu nie brak u nas woreczków żółciowych, ale dziękujemy za radę sarenko i pozdrawiamy.
[ Dodano: 2011-12-29, 09:42 ]
absenteeism napisał/a:
Lekarz nie zapisał nic przeciwgrzybiczego? Nieźle.
Cokolwiek - w aptece jest tego mnóstwo, w różnych cenach, także na pewno znajdzie się coś rozsądnego.
A kiedy mama kończy antybiotyk?
Mama już wczoraj zakończyła 'kurację" antybiotykową a lekarz nic nie zapisał, same w aptece kupiłyśmy Multiklak (czy jakoś tak) osłonowy ale nie wiem czy to wystarczy, poza tym mama codziennie wcina jogurcik naturalny bo ma osteopenię (stan przed osteoporozą) i Calzonette (ale to chyba bez związku). Czy jest to wystarczające?
_________________ [*] śpij spokojnie kochana moja (27.09.2015)
Mama już wczoraj zakończyła 'kurację" antybiotykową a lekarz nic nie zapisał, same w aptece kupiłyśmy Multiklak (czy jakoś tak) osłonowy ale nie wiem czy to wystarczy, poza tym mama codziennie wcina jogurcik naturalny bo ma osteopenię (stan przed osteoporozą) i Calzonette (ale to chyba bez związku). Czy jest to wystarczające?
Bardziej chodziło mi o coś p/grzybiczego typu Mycosyst albo inny flukonazol, ale teraz to już po sprawie.
Bardzo dobrze, że kupiłyście same ten Multilac.
Wiedziałam że przy antybiotyku podaje się osłonowe ale co do przeciwgrzybicznych to nie, czy to jest taki "standard" jak osłonowe, bo jeśli tak to nie omieszkam zapytać przy kolejnej wizycie dlaczego "oszczędzono" nam takiego pomocniczego leczenia?
Sama teraz jestem na takim 3 dniowym antybiotyku i też powinnam się zaopatrzyć w mycosyst?
_________________ [*] śpij spokojnie kochana moja (27.09.2015)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum