[absenteeism]

Bywa różnie, czasem czucie powraca, czasem niestety nie.
Z nerwami nigdy nie wiadomo, zdarza się ich samoistna regeneracja (przynajmniej do pewnego stopnia).

[Armando123]

Po TK jamy brzusznej i płuc lekarze stwierdzili, że folfox4+avastin przestał działać i zalecili zmianę chemioterapii. Ojciec dostał dwa tygodnie temu jakąś chemię niestadardowę z przecwiciałami myszy, ale bardzo źle na nią zareagował. Dostał ponad 40 stopniowej gorączki i dreszczy. Lekarze zalecili odstawienie tego schematu. Teraz czekamy na decyzję NFZ w sprawie innego schematu chemioterapii niestandardowej. Decyzja ma być po świętach. Jeżeli będzie pozytywna tata pojedzie na chemię 28 grudnia.

Dzisiaj mija 9 miesięcy od wykrycia raka jelita gubego z przerzutami do wątroby i płuc

[ Dodano: 2011-12-25, 12:54 ]
Tata ogólnie czuje się dobrze, trochę dokucza zmęczenie i delikatna neuropatia w palcach rąk.

[Małgosia81]

Armando123 trzymam kciuki żeby tym razem "gad" zareagował i wyniki się poprawiły. My z mamcią zamiast operacji od stycznia folfox4 i mam nadzieję ze podziała. Wytrwałości i samych dobrych wiadomości. Pozdrawiam serdecznie

[Armando123]

U nas mogłoby być lepiej. Zaprzestano leczenia Folfox4, czekamy ciągle na decyzję NFZ (przełom roku - wiadomo jak to wygląda ) w sprawie innej chemii niestandardowej. Od ostatniej chemioterapii minie juz niedługo miesiąc.

Ojciec narzeka na zmęczenie, ogólne osłabienie, cierpi na bezsenność w nocy, często zdarzają się krwawienia z nosa, oraz cierpi na częściową neuropatię w palcach rąk. (oslabione czucie)

Czy to wszystko to efekty uboczne kilkunstu chemioterapii, czy może postępującej choroby?

[absenteeism]

Neuropatia obwodowa to raczej skutek chemioterapii. Co do krwawień - jak z poziomem płytek?

[Armando123]

Poziom płytek : 411, norma (140-440),

Ojciec w grudniu miał tk jamy brzusznej i klatki piersiowej:

Obraz zmian w narządach klatki piersiowej jak w badaniu poprzednim KT z 01.09.2011.
St. constans.

Zmiany ogniskowe o cehach meta w wątrobie:
- segmencie 1 śr. 4,5 cm i 3,5 cm
- w segmencie 4b śr. 3,8 cm

Pozostałe zmiany w wątrobie w ilości i wielkości bez istotnej róźnicy w porównaniu do badania poprzedniego.

Pakiety węzłów chłonnych pomiędzy aortą i Ż.G.D śr. do 3,6 cm
Węzły chłonne po stronie lewej aorty śr. do 2,3 cm
Poza tym narządy jamy brzusznej jak w badaniu poprzednim KT z dnia 1.09.2011

Wniosek: PROGRESJA

......................

Zdecydowano o odstawieniu Folfox4 + avastin. Ojciec od miesiąca czeka na decyzję NFZ w sprawie refundacji chemii niestanrdowej. Z uwagi na przeciągającą się procedurę dzisiaj był w Poznaniu i przepisano mu:

chemię w tabletkach (XELODA): 2 razy dziennie 4 tabletki 500 mg i 2 tabletki 150 mg.

.............

Dzisiejsze wyniki:

CEA : poszło w górę do 724 jednostek

Martwię się o wątrobę:

Billirubina całkowita w surowicy 1,26 (0,3 - 1,2)
ALT 80 (10-49)
AST 89 (<34)
ALP 864 (45-129)

[asia77]

Armando123 napisał/a:

Billirubina całkowita w surowicy 1,26 (0,3 - 1,2)

Jeszcze nie jest taka zła ,mój tata też brał XELODE niestety ,nie zadziałała na Tatusia:((
Przykro mi ,że jest progresja

[Armando123]

Ale ALP strasznie wysokie a fostofaza zasadowa świadczy chyba o zastoju żółci w organiźmie.

Generalnie czekamy ciągle na decyzje NFZ, lekarz prowadzący powiedział, że będzie w ciagu dwóch tygodni. Jeżeli będzie pozytywna to odstawiamy Xelodę i przechodzimy na tą chemioterapię niestandardową we wlewach.

Ta Xeloda to chyba jakaś słaba chemia? co to w ogóle jest?

Już raz przez to wszystko w depresję wpadłem, do dzisiaj biorę leki od psychiatry i jeżdzę do psychologa. Wyszedłem na prostą, ale teraz nie wiem czy znowu się nie przybiję.

Ogólnie tata bardzo szybko się męczy. Boję się, że wątroba juz nie wyrabia i to przez to

Przeszczep wątroby pewnie w Polsce nie jest praktykowany. Steve Jobs go przeszedł, a miał nowotwór trzustki i to mimo , że miał zmiany na otrzewnej, jego wątroba juz nie wyrabiała, dzięki przeszczepowi żył jeszcze dwa i pół roku.

[ Dodano: 2012-01-15, 22:57 ]
Tylko, że on miał nieograniczoną sumę pieniedzy, zrobiono mu za 100 tys dolarów odczytanie calego genomu, i później dobierali różne leki celowane, a mimo to i tak rak go pokonał.

[absenteeism]

Armando123 napisał/a:

Ta Xeloda to chyba jakaś słaba chemia? co to w ogóle jest?

Kapecytabina.
I nie ma czegoś takiego jak słaba / mocna chemia - na jedną jeden organizm zareaguje bardziej, drugi mniej.

Armando123 napisał/a:

a fostofaza zasadowa świadczy chyba o zastoju żółci w organiźmie.

M.in. o tym, że upośledzone jest wydalanie żółci.

[Armando123]

Czy upośledzone wydalanie żółci jest spowodowane tym , że nowotwór blokuje drogi żółciowe w wątrobie?

[absenteeism]

Tak, może to być wynikiem tego.

[Małgosia81]

Armando, proszę bądźcie dobrej myśli, trzymamy kciuki żeby udało się z tą niestandardową chemią.
Ja jak na razie na ziołowych uspokajaczach ale nie wiem na jak długo dadzą radę. Dobrze że masz pomoc specjalisty to na pewno pomaga i nie zapominaj jak coś to pisz, pisz i jeszcze raz pisz z doświadczenia wiem że pomaga.
pozdrawiam

[krado]

Armando - co u was słychać ??

[Armando123]

Tata przymuje na razie Xelodę w tabletkach. Leczenie znosi dobrze , ale poprzednia chemioterapia (folofox + avastin) pod koniec leczenia spowodowała skutki uboczne w postaci osłabionego czucia w stopach i palacach rąk. Przez co tata ma utrudnione poruszanie się

W piątek jedziemy na oddział chemioterapii, zobaczymy czy NFZ przyznał tą nowę chemioterpię niestandardową we wlewach dożylnych, czy będzie kontynuowane leczenie Xelodą.

[asia77]

Armando123, powodzenia ,dużo siły dla Was