1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy-po operacji
Autor Wiadomość
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #211  Wysłany: 2011-03-03, 21:18  


banialuka napisał/a:
czy jak pojade do innego miasta oddalonego od nas np. 200km na konsultacje prywatnie i lekarz zleci chemie to czy mama mogłaby ta chemie brac w naszym szpitalu tam gdzie do tej pory sie leczyła

Jeśli zalecenia będą się 'mijać' to na chemioterapię II linii będzie szansa jedynie w mieście/ośrodku, który takie leczenie rekomenduje. No niestety [__]
Z tego też wynikały moje poprzednie pytania o możliwość odbycia podróży raz na 3 tygodnie.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #212  Wysłany: 2011-03-03, 21:22  


Aha, dziekuję, właśnie o to mi chodziło , chciałam mieć jasnosć czy bedzie trzeba dojeżdżać. A jezeli by sie okazało ze mama sie zakwalifikuje na ta chemie Taxotere to w jakich cyklach ona jest podawana, co 2 tygodnie? Czy to tez jest uzależnione od czegoś jeszcze czy jest jakiś standard?
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #213  Wysłany: 2011-03-03, 21:25  


Witaj.
Moj tatuś ma podawaną tą chemie i jest ona co trzy tygodnie.
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #214  Wysłany: 2011-03-04, 14:26  


Banialuka- rok temu kiedy z moją mama było źle, leczona była w Bytomiu, ale byłyśmy na konsultacji w Gliwicach. Mama przyjmowała chemię w Bytomiu. Lekarze z gliwic jedynie "podpowiedzieli" co według nich nalezało by zrobić, jaką chemię podać i zalecili dalsze leczenie w Bytomiu. A czy lekarze w Twoim mieście dostosują się do zaleceń innego miasta to już od nich tylko zalezy (u nas się nie dostosowali, co prawie mamę zabiło- mama miała podawany topotekan, w Gliwicach zelcili chemię która mama miała podawaną pierwszy raz. niestety nie powiem co to było, ale słabsze- mniej inwazyjne dla organizmu- w Bytomiu stwierdzono ze nie trzeba tej "delikatniejszej" podali topotekan i kiedy mama wylądowała z tragicznymi wynikami w szpitalu, wtedy dopiero dostosowali się do konsultacji z Gliwic)
 
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #215  Wysłany: 2011-03-07, 18:02  


Byliśmy dzisiaj na wizycie u dr prowadzącej mame do tej pory. W środe kazała sie zgłosic na chemie. Powiedziała ze zastanowi się jeszcze jak mama przyjedzie ale narazie myśli o Tarcevie a w razie czego Taxotere zostawi na "zaś" bo boi sie ze mama dostawała dużo cisplatyny (w 2009r) i ze moze ja za bardzo obciążyc tym taxotere. Nie wiem czy to dobra decyzja ? :roll: Czy nie lepiej byłoby odwrotnie zrobic :roll:

A wogóle to mam pytanie bo mama nie miała zadnych badań na receptory i pamietam jak byłam tamtym razem, jak okazało się ze są przerzuty to Doktor powiedziała mi ze Tarceva nie jest na płaskonabłonkowego więc nie wiem skąd nagle ta zmiana decysji? :roll: A jak robi sie te badania, chyba z guza o ile dobrze pamietam? Bo mama mówi ze jak kończyła chemie w grudniu to miała przed wyjściem ze szpitala pobierana krew (a nigdy nie miała) i pielegniarka powiedziała mamie ze ona i kilka osób ma pobierana w celu ustalenia w przyszłosci lepszego leczenia :roll: Czy mozliwe zeby z krwi robiła jakieś badanie pod katem Tarcevy?
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
agni5 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Kwi 2009
Posty: 784
Skąd: Szczecin
Pomogła: 146 razy

 #216  Wysłany: 2011-03-07, 23:48  


Marzena pamiętam jak w czerwcu pisałaś,że doktor tak Wam wtedy powiedziała.Ale z tego co pamiętam ŚP Inka miała raka płaskonabłonkowego i przyjmowała Tarcevę.... Jak wyczytałam w mądrych materiałach medycznych preparat Tarceva stosowany jest w zaawansowanym lub przerzutowym niedrobnokomórkowym raku płucg gdy co najmniej jeden stosowany wcześniej schemat chemioterapii zakończył się niepowodzeniem. Marzena cieszę się,że ta lekarka zaproponowała dalsze leczenie, bo wiem,że obawiałaś się jej innego podejścia do sprawy.
Pozdrawiam ciepło.

[ Dodano: 2011-03-08, 09:30 ]
DDS pisała dużo o leczeniu Tarceva i badaniu tego receptoru w wątku Mafi :
http://www.forum-onkologi...w-vt618,150.htm
_________________
agni5
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #217  Wysłany: 2011-03-10, 21:22  


Witaj ,czy byłyscie z mama w tych Gliwicach?
O ile dobrze kojarze to miałyscie na dziś umówioną wizyte?
Cos wiadomo?
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #218  Wysłany: 2011-03-10, 23:08  


Byliśmy w Gliwicach na konsultacji. Pan doktor zasiał w nas ziarenko nadziei. Nie chce się cieszyc za wczasu aczkolwiek chce wierzyc ze mama sie zakwalifikuje. A mianowicie Pan doktor zaproponował nam radiochirurgie w połączeniu z chemioterapią tarceva. Mam sie skonsultować z dr. Ułańska i zapytac czy ona tez nie widzi przeciwwskazań co do tarcevy w połaczeniu z radiochirurgia i jeżeli wyrazi zgode to w poniedziałek mamy sie stawic w centrum onkologii w Gliwicach na oddział radioterapii. Doktor powiedział ze to bedzie jedno lub dwa naswietlania jakas duza dawka celowana bezpośrednio w guza chyba o ile dobrze zrozumiałam :roll: Takze nie chce sie cieszyc za wczasu ale mam nadzieje ze mamusia sie zakwalifikuje, bo doktor powiedział ze moze sie w ostatniej chwili okazac ze jednak nie,dlatego nie chce sie nakrecac za bardzo.

A tak na marginesie dowiedziałam sie ze doktor jest z moich okolic, bo jest Łodziakiem, ale w tej chwili mieszka w Gliwicach, zna sie z dr Ułańska i powiedział ze moge na niej polegac :roll:
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #219  Wysłany: 2011-03-11, 00:43  


Marzenko KOchana!
Nareszcie dobre wieści:):):)

Mam nadzieję z całego serca, że Mama sie zakwalifikuje:)
Życzę wam tego najmocniej jak można...
Czyli co Gliwice, to Gliwice... inne podejście do pacjenta jednak...

przytulam:)
_________________
Katarzynka36
 
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #220  Wysłany: 2011-03-14, 08:38  


Mamuśka właśnie jest w Gliwicach na konsultacji i dziś zapadnie decyzja czy może mieć radiochirurgie czy nie |stres| Nie chcecie wiedzieć jak się stresuje |stres| Także dziekuję za poprzednie kciuki i proszę o ponowne trzymanie dzisiaj.
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
agni5 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Kwi 2009
Posty: 784
Skąd: Szczecin
Pomogła: 146 razy

 #221  Wysłany: 2011-03-14, 10:43  


Trzymam kciuki! zastanawia mnie ta nazwa radiochirurgia, skoro nic już przecież nie wycinają. Może też mój tata kiedyś z tego skorzysta....
_________________
agni5
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #222  Wysłany: 2011-03-15, 08:32  


Dziękuję wszystkim za kciuki. Troszkę wczoraj nerw i sił mama straciła ale cóż warto było. W Gliwicach była o 6:10 (po 2,5 godzinnej jeździe ) potem czekała na krzesełku do godz. 12:45 aż Pan doktor ją wywołał i powiedział ze 28 marca ma sie stawić na planowanie. Czyli wizyta baaaaardzo krótka , ale cóż mimo wszystko opłacało sie chyba jechać i czekać zeby usłyszec ze jednak jest szansa. Doktor obejrzał płytke i powiedział ze guzki są tak połozone ze mozna naświetlac. Boję się tylko zeby przez te 2 tygodnie się nic nie zmieniło, ale juz na to nic nie poradze, nie przeskocze tego, nie pozostaje nam nic innego jak czekac i wierzyc że będzie ok.

Jeżeli chodzi o nazwe radiochirurgia to ja też nie miałam zielonego pojęcia i nigdy o tym nie słyszałam. Pojechałam zapytać o Cyber knife a doktor zaproponował to wiec jak z tego szczescia ze cokolwiek zaproponował nawet nie wypytywałam dokładnie co to ma na celu, czy całkowite zniszczenie guza - sądząc po nazwie wydaje mi się ze tak :roll:

Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam :cmok:
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
Luna 



Dołączyła: 01 Mar 2011
Posty: 171
Skąd: Białystok
Pomogła: 27 razy

 #223  Wysłany: 2011-03-15, 11:22  


:tull:
2 tygodnie - dacie radę, nic się nie zmieni, zobaczysz :) Super, że można naświetlać i na tym należy się skupić :) Ściskam mocno, Luna
:tull:
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #224  Wysłany: 2011-03-15, 18:55  


Marzenko
bardzo dobre wieści:):):)
Skoro lekarz chce naświetlać to dobrze.

ściskam mocno:)
_________________
Katarzynka36
 
 
agni5 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Kwi 2009
Posty: 784
Skąd: Szczecin
Pomogła: 146 razy

 #225  Wysłany: 2011-03-15, 19:10  


Cieszę się razem z Tobą.Rozumiem,że ta radiochirurgia to w ramach jakiegoś programu?Czy ten lekarz to radioterapeuta?Mama będzie dojeżdżać , czy też połozy się na oddział?
Przepraszam za tyle pytań,ale zainteresowała mnie ta radiochirurgia.
Pozdrawiam Cię ciepło.
_________________
agni5
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group