Dziś minął tydzień jak zmarł tato,nic mniej nie boli.Teraz dopiero dociera powoli do mnie że tato nie żyje.
ps.Jainko córka jest w domu,nie był to wyrostek ani pęknięta torbiel.Po konsultacji lekarz powiedział że prawdopodobnie to refluks żołądka.W ciągu tygodnia 2 razy była po 12 godzin na izbie przyjęc z bardzo silnymi bólami brzucha.Będziemy to diagnozować dalej.Obecnie przez mies. ma zapisane 2 leki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum