Witam,
Wizyta u onkologa zaliczona , dostałam na krew( elektroloty), ciągle mam skurcze i nie wiem jakie suplementy mogę brać ? ,więc doktorek zlecił elektrolity i potem zobaczymy co mi przepisze.
Wyniki TK taki jak poprzednio z czego bardzo się cieszę.
Dostałam skierowanie na Mammografię:
Wyniki MRI :
Wynik nie jest zły jeśli chodzi o Kości z czego jestem bardzo zadowolona
Tylko u mnie zawsze coś wychodzi
i mam pod górkę w uwagach jest napisane ,że powinnam zrobić jeszcze raz MR pogranicze płuc i jamy brzusznej.
Oczywiście Onkolog mi to zlecił ,bo taka informacja była od radiologa ( tylko nie napisał pilne ) bo i po co.
Wizytę kontrolną mam na 18.01.2016 więc do tej pory mogła bym zrobić sobie tą: mammografię i MRI.
Onkolog przyjmuje w Poznaniu na ul. Szamarzewskiego , jeden koniec Poznania ,a MRI jest na ul. Długiej drugi koniec Poznania.
Rano 03.08.2015 przed wizytą u onkologa odebrałam wyniki MRI z 21.08.2015 i pani sama powiedziała że chyba niedługo się znowu zobaczymy bo tak sobie życzył jakiś tam ( wiem jaki ale nie mogę pisać nazwisk
profesor co odczytywał moje MRI czy konsultował?
Po wizycie pojechałam się zarejestrować i co jak zwykle ściana
Mówię że mam wizytę na 18.01.2016 i proszę żeby termin był trochę szybszy ( 8 miesięcy na MRI
jak sami mówią że mam te zmiany skontrolować
Proszę ich o bliższy termin bo na kontrolę do onkologa pójdę bez tego wyniku.
Pani w rejestracji mówi że nic nie może takie terminy i jak zadzwonię do dr onkologa i w systemie zmieni na pilne to wyznaczą mi wcześniej , oczywiście dzwonie ,ale to moje pobożne życzenie dodzwonić się do gabinetu onkologa w tym samym dniu.
Pani rejestratorka mówi żebym zrobiła jeszcze jedną rundę między ul. Długą a ul. Szamażewskiego (samochodem korki i rozkopany cały poznań) i załatwiła to.
Niestety była już 14:00 a doktorek pracuje w poradni tylko do 12:00.
Dzisiaj spróbuje się dodzwonić do niego ,jak nie to pozostaje mi e-maile do doktorka.
Cała nasza służba zdrowia ,sami każą kontrolować i czekać 8 miesięcy masakra