Dzisiaj rozpoczęłam rehabilitację.
Myślałam, że nie będzie mi potrzebna a okazało się, że jednak. Odczuwam silny ból barku, który promieniuje do całej ręki, po stronie operowanej. Myślę, że to przez napięcie mięśni. (może jakiś efekt stresu po chorobie?)
Rehabilitacja to 10 zabiegów - ćwiczenia + masaż ... to drugie bardzo przyjemne
Poza tym...
Jestem trochę zaniepokojona
zatrzymaniem okresu. Poszłam zapytać na chemię czy oby nie jest to późny objaw leczenia. Pani dr kazała mi wykluczyć ciążę, zbadać poziom hormonów i wtedy ewentualnie zrzucić winę na chemioterapię i się nie przejmować. Ciążę wykluczyłam. Czy badania hormonalne (progesteron) mogę zrobić bez konsultacji z lekarzem?
Czy ktoś miał podobnie? Martwię się bo całe życie miałam tą kwestię uregulowaną jak w zegarku
Ogólnie samopoczucie wyśmienite, dokucza mi jednak
ciągły ból głowy. Nie jest on szczególnie silny, ale uciążliwy. Pytałam o to moją panią dr i powiedziała, że skoro nie miałam bólów głowy podczas naświetlań to nie jest to objaw uboczny leczenia. Boli mnie też cały kręgosłup. Ostatnio jestem bardziej aktywna i wymóżdżyłam sobie, że te bóle to pewnie zakwasy?
Smak zaczyna wracać powoli. Nutridrink stał się niedobry, jakby bardziej słodki. Przeszedł mi też wilczy apetyt, i na słodycze też już się nie rzucam
Znajoma poleciła mi olejek z oregano
na pobudzenie wydzielania śliny. Stosuję go od 3 dni. Za jakiś czas napiszę czy faktycznie mi pomógł. Na razie zauważyłam, że rzadziej sięgam po wodę gdy mówię
i... jadę przyprawą
Pozdrawiam