Gosiu, tak długo walczyliście
, tak pozytywne były zawsze Twoje wpisy. Dawały nadzieję. Twoja wiara jest bardzo mocna i wiem, że znajdziesz w niej pocieszenie. Twój Tata musiał być dobrym człowiekiem, skoro ma tak dobą córkę. Bóg dał Wam dużo czasu na pożegnanie się (czas choroby) i dobrze. Darowane Twojemu Tacie było powolne umieranie, dobrze, że nie cierpiał i za to myslę, że jesteś wdzęczna.
Mam nadzieję, że dasz radę przez to przejść i na nowo cieszyć się życiem. Tata na pewno by tego chciał. Wypłacz się dobrze, pozbądź całego żalu.
Ściskam mocno.