1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
wynik tomografii komputerowej
Autor Wiadomość
magmar 


Dołączyła: 20 Gru 2012
Posty: 50
Pomogła: 3 razy

 #1  Wysłany: 2012-12-24, 10:37  wynik tomografii komputerowej


Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=.


TK KLP:
W łączności z tylną częścią wnęki po stronie lewej zmiana o charakterze TU o największym wymiarze w przekrojach poprzecznych około 44 mm najwiekszym wymiarze góra dól około 42 mm z przewężeniem światła oskrzela do pałta dolnego (w jego początkowym odcinku). Obwodowo od zmiany cechy zmiany zaburzenia upowietrznienia. Opłucna międzypatowa w tej okolicy wydaje sie być nacieczona. Zmiany włókniste, dystelektaza u podstawy płata dolnego płuca lewego (przyśrodkowo). Poza tym zmian ogniskowych w miązszu płuc nie udoczniono.
Węzły chłonne śródpiersia nie są powiększone. Zwapnienia w węzłach chłonnych wnęki płuca prawego oraz węzłach chłonnych poniżej rozwidlenia tchawicy.
Nadnercza prawidłowe. Zwapnienia w węzłach chłonnych przy żyle głównej dolnej.

Mama jest osobą niepalącą ma 60lat. wiem że to nic dobrego ale czy mozna mieć nadzieję że to jakiś guz pozapalny?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2012-12-24, 15:37  


Niestety nie wygląda to raczej na zmiany pozapalne, choć oczywiście konieczna jest dalsza diagnostyka.
_________________
 
magmar 


Dołączyła: 20 Gru 2012
Posty: 50
Pomogła: 3 razy

 #3  Wysłany: 2012-12-24, 16:57  


mam nadzieję że zaraz się obudzę...

[ Dodano: 2012-12-25, 10:03 ]
kurcze jak to jest możliwe, mama nie pali, nikt u nas nie pali, czuje się dobrze, 4 lata temu maiła robione prześwietlenie, nie jest ani osłabiona ani nie schudła... nawet sie tak nie przeziębia. Gdyby nie pjedyńczy incydentn, że odkaszlnęła coś jakby małą skrzeplinke. pani doktor mówiła ze sie nieraz tak zdarza przy antybiotyku. Ten antybiotyk był przepisany też raczej na prośbe mamy. osuchowo nic
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2012-12-25, 10:19  


W tej chwili konieczne jest podjęcie dalszej diagnostyki, bez tego nie ruszy się sprawy dalej. Czy lekarz kierujący na TK widział wynik? Skierował np. na bronchoskopię?
_________________
 
magmar 


Dołączyła: 20 Gru 2012
Posty: 50
Pomogła: 3 razy

 #5  Wysłany: 2012-12-25, 10:29  


tak 3 stycznia idzie do szpitala a 4 prawdopodobnie bronchoskopia

[ Dodano: 2012-12-25, 10:31 ]
mam bbyć oparciem a rycze cały czas.......
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #6  Wysłany: 2012-12-25, 13:48  


magmar napisał/a:
mam bbyć oparciem a rycze cały czas......


jak będzie trzeba weżmiesz się w garść i będziesz oparciem
to w nas siedzi ,
to miłość daje siłę do walki o bliskich i pogodną twarz- dla nich
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
magmar 


Dołączyła: 20 Gru 2012
Posty: 50
Pomogła: 3 razy

 #7  Wysłany: 2013-02-19, 18:13  


Witam
trochę mnie mnie było. Moja mamcia jest już po operacji i niestety poszło całe płuco lewe. Przyszły wyniki badań histopadologicznych i tu moja prośba o pomoc w inerpretacji jak to wygląda. Wiem ze dobrze nie jest. W czwartek bedę u onkologa i chciałabym wiedzieć o co pytać, żeby czegoś nie przeoczyć:

Histpat pooperacyjny:
Opis makroskopowy:
Płuco o wymiarach 20x14x3 cm. W odległości 0,3 cm od granicy cięcia oskrzela widoczny jest lity guz o sr do 3 cm naciekający ściane oskrzela i dochodzący do opłucnej.
Pobrano:
A - granica cięcia oskrzela
B - guz
C - oskrzele główne z naciekiem
D - opłucna z nad guza
E - opłucna z okolicy wnęki
F - miąższ płuca z okolicy guza
G - obwodowymiąższ płuca
H - węzły chłonne z okolicy granicy cięcia
I - węzły chłonne gr 5 - 3 o sr. do 1 cm
J - węzły chłonne gr 6 - konglomerat o sr 2,5 cm
K - węzły chłonne gr 7 - 5 o sr do 1,5 cm
L - węzły chłonne gr 9 - 3 o sr. do 1 cm

Ad. A - ognisk nowotworowych nie znaleziono
Ad. B - Adenocarcinoma partim papillare G1. Komponenta brodawkowata stanowi nie więcej niż 20% utkania guza
Ad. C - Widoczne naciekanie ściany oskrzela wraz z chrzastką oraz pni nerwowych
Ad. D - naciek nowotworowy nie obejmuje opłucnej
Ad. E - naciek nie obejmuje opłucnej od strony wnęki. Widoczne rozległe naciekanie pni nerwowych w okolicy wnęki
Ad. F - naciek nowotworowy szerzy się na okoliczny miąższ płuca poprzez drobne ogniska satelitarne
Ad. G - miąższ płuca z cechami rozedmy. Cech obtyracyjnego zapalenia płuc nie stwierdza się
Ad. H - metastases adenocarcinomatosae widoczne ponadta naciekanie pni nerwowych
Ad. I - matastasis adenocarcinomatosa (1/3). Ogniska nowotworowe nie przekraczają torebki węzła
Ad. J - ognisk nowotworowych nie znaleziono. Tkanka tłuszczowa z drobnymi ogniskami utkania grasicy
Ad. K - metastases adenocarcinomatosae przerzuty widoczne w 2 węzłach
Ad. L - przerzutów nowotworowych nie stwierdzono
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #8  Wysłany: 2013-02-19, 22:09  


Czy było wykonane USG jamy brzusznej?
_________________
 
magmar 


Dołączyła: 20 Gru 2012
Posty: 50
Pomogła: 3 razy

 #9  Wysłany: 2013-02-19, 22:22  


tak

USG jamy brzusznej z dn. 09-01-2013
Watroba o prawidłowej echogenności, niepowiększona. Pęcherzyk żółciowy echoujemny, bez złogów. PZW i ZW nieposzerzone. Trzustka prawidłowa. Aorta, śledziona bz. Obie nerki prawidłowych wymiarów i echogenności. UKM nieposzezrzony.

[ Dodano: 2013-02-19, 22:25 ]
było robione jeszcze przed operacją. operacja była 01-02-2013
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #10  Wysłany: 2013-02-19, 22:36  


Mała wskazówka - po przecinkach, kropkach, myślnikach stawiamy spację, wtedy post jest dużo bardziej czytelny :)

Na bazie histpatu można podejrzewać, iż onkolog zaleci dalszą chemioterapię.
_________________
 
magmar 


Dołączyła: 20 Gru 2012
Posty: 50
Pomogła: 3 razy

 #11  Wysłany: 2013-02-20, 15:40  


dzięki postaram się :) na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle, że przepisując te rzeczy to mi się ręce trzęsą i dalej nie wierze, że to chodzi i moja mamę.
Powiedz mi proszę jak on reaguje na chemię i co to znaczy, że nacieka on na pnie nerwowe? Czy przez to gorzej jakoś rokuje? W punkcie B jest napisane G1 (to chyba dobrze?) i co to znaczy, że komponeneta brodawkowata nie stanowi więcej niż 20%? Czy w tym przypadku jest to na + czy - ?
dzięki bardzo pozdrawiam
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #12  Wysłany: 2013-02-20, 20:47  


magmar napisał/a:
jak on reaguje na chemię

Raki niedrobnokomórkowe są w max. 40% wrażliwe na chemioterapię.

magmar napisał/a:
co to znaczy, że nacieka on na pnie nerwowe? Czy przez to gorzej jakoś rokuje?

Niestety trochę tak.

magmar napisał/a:
W punkcie B jest napisane G1 (to chyba dobrze?)

Tak, G1 to najniższy stopień złośliwości histologicznej nowotworu.

magmar napisał/a:
co to znaczy, że komponeneta brodawkowata nie stanowi więcej niż 20%? Czy w tym przypadku jest to na + czy - ?

Powiedzmy, że nie ma to większego znaczenia w dalszym leczeniu.
_________________
 
magmar 


Dołączyła: 20 Gru 2012
Posty: 50
Pomogła: 3 razy

 #13  Wysłany: 2013-02-22, 15:35  


Dzięki wielkie.
Moja mama będzie leczona chemioradioterapią. Teraz mam pytanko: wiem jakie spustoszenie są w organizmie po chemii a mama ma przeciez jedno płuco. Jest jeszcze słaba po operacji. Czy ona da rade z tym jednym plucem? Nie jest to wszystko za silne w jej przypadku?
 
bladze 


Dołączyła: 04 Lut 2013
Posty: 112
Pomogła: 7 razy

 #14  Wysłany: 2013-02-22, 16:58  


magmar ciesz się, że mama będzie miała chemioterapię i radioterapię, że mogła być operowana, to dobrze.
Przed podaniem chemii Twoja mama będzie miała zrobione badania krwi i tylko jak będą dobre, to chemię otrzyma. Jeśli lekarz stwierdzi po wynikach, że na chemię za słaba, to jej nie poda.
By ją wzmocnić przed chemią poza prawidłowym żywieniem polecają Nutridrinki, czyli wysokokaloryczne posiłki coś co przypomina actimele...

Przestaniesz ryczeć po kilku dniach. Ja ryczę już tylko po rozmowie z lekarzem, jeśli taka ma miejsce.

[ Dodano: 2013-02-22, 16:59 ]
Jeszcze jedno, chemioterapia czy radioterapia nie są za silne. Innej alternatywy nie ma.
 
magmar 


Dołączyła: 20 Gru 2012
Posty: 50
Pomogła: 3 razy

 #15  Wysłany: 2013-02-22, 19:37  


Niestety wiem, że innej nie ma... operacja operacją ale prawdziwa walka zaczyna się dopiero teraz... Boję się maksymalnie. Lekarz nam powiedział, że musimy nauczyć się żyć małymi kroczkami i cieszyć małymi sukcesami. Wiem,że to bardzo ważna walka. Widzę też, że moja mama siadła psychicznie a ja nie lepiej się trzymam. Przy niej staram się trzymać fason ale w domu i w pracy... już chyba mają mnie dosyć. Jak narazie to mamy szczęście do fajnych lekarzy a to ważne
Nic trzeba wziąć byka za rogi i tyle... buziaki dzięki
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group