Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=.
TK KLP:
W łączności z tylną częścią wnęki po stronie lewej zmiana o charakterze TU o największym wymiarze w przekrojach poprzecznych około 44 mm najwiekszym wymiarze góra dól około 42 mm z przewężeniem światła oskrzela do pałta dolnego (w jego początkowym odcinku). Obwodowo od zmiany cechy zmiany zaburzenia upowietrznienia. Opłucna międzypatowa w tej okolicy wydaje sie być nacieczona. Zmiany włókniste, dystelektaza u podstawy płata dolnego płuca lewego (przyśrodkowo). Poza tym zmian ogniskowych w miązszu płuc nie udoczniono.
Węzły chłonne śródpiersia nie są powiększone. Zwapnienia w węzłach chłonnych wnęki płuca prawego oraz węzłach chłonnych poniżej rozwidlenia tchawicy.
Nadnercza prawidłowe. Zwapnienia w węzłach chłonnych przy żyle głównej dolnej.
Mama jest osobą niepalącą ma 60lat. wiem że to nic dobrego ale czy mozna mieć nadzieję że to jakiś guz pozapalny?
[ Dodano: 2012-12-25, 10:03 ]
kurcze jak to jest możliwe, mama nie pali, nikt u nas nie pali, czuje się dobrze, 4 lata temu maiła robione prześwietlenie, nie jest ani osłabiona ani nie schudła... nawet sie tak nie przeziębia. Gdyby nie pjedyńczy incydentn, że odkaszlnęła coś jakby małą skrzeplinke. pani doktor mówiła ze sie nieraz tak zdarza przy antybiotyku. Ten antybiotyk był przepisany też raczej na prośbe mamy. osuchowo nic
W tej chwili konieczne jest podjęcie dalszej diagnostyki, bez tego nie ruszy się sprawy dalej. Czy lekarz kierujący na TK widział wynik? Skierował np. na bronchoskopię?
Witam
trochę mnie mnie było. Moja mamcia jest już po operacji i niestety poszło całe płuco lewe. Przyszły wyniki badań histopadologicznych i tu moja prośba o pomoc w inerpretacji jak to wygląda. Wiem ze dobrze nie jest. W czwartek bedę u onkologa i chciałabym wiedzieć o co pytać, żeby czegoś nie przeoczyć:
Histpat pooperacyjny: Opis makroskopowy:
Płuco o wymiarach 20x14x3 cm. W odległości 0,3 cm od granicy cięcia oskrzela widoczny jest lity guz o sr do 3 cm naciekający ściane oskrzela i dochodzący do opłucnej.
Pobrano:
A - granica cięcia oskrzela
B - guz
C - oskrzele główne z naciekiem
D - opłucna z nad guza
E - opłucna z okolicy wnęki
F - miąższ płuca z okolicy guza
G - obwodowymiąższ płuca
H - węzły chłonne z okolicy granicy cięcia
I - węzły chłonne gr 5 - 3 o sr. do 1 cm
J - węzły chłonne gr 6 - konglomerat o sr 2,5 cm
K - węzły chłonne gr 7 - 5 o sr do 1,5 cm
L - węzły chłonne gr 9 - 3 o sr. do 1 cm
Ad. A - ognisk nowotworowych nie znaleziono
Ad. B - Adenocarcinoma partim papillare G1. Komponenta brodawkowata stanowi nie więcej niż 20% utkania guza
Ad. C - Widoczne naciekanie ściany oskrzela wraz z chrzastką oraz pni nerwowych
Ad. D - naciek nowotworowy nie obejmuje opłucnej
Ad. E - naciek nie obejmuje opłucnej od strony wnęki. Widoczne rozległe naciekanie pni nerwowych w okolicy wnęki
Ad. F - naciek nowotworowy szerzy się na okoliczny miąższ płuca poprzez drobne ogniska satelitarne
Ad. G - miąższ płuca z cechami rozedmy. Cech obtyracyjnego zapalenia płuc nie stwierdza się
Ad. H - metastases adenocarcinomatosae widoczne ponadta naciekanie pni nerwowych
Ad. I - matastasis adenocarcinomatosa (1/3). Ogniska nowotworowe nie przekraczają torebki węzła
Ad. J - ognisk nowotworowych nie znaleziono. Tkanka tłuszczowa z drobnymi ogniskami utkania grasicy
Ad. K - metastases adenocarcinomatosae przerzuty widoczne w 2 węzłach
Ad. L - przerzutów nowotworowych nie stwierdzono
dzięki postaram się na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle, że przepisując te rzeczy to mi się ręce trzęsą i dalej nie wierze, że to chodzi i moja mamę.
Powiedz mi proszę jak on reaguje na chemię i co to znaczy, że nacieka on na pnie nerwowe? Czy przez to gorzej jakoś rokuje? W punkcie B jest napisane G1 (to chyba dobrze?) i co to znaczy, że komponeneta brodawkowata nie stanowi więcej niż 20%? Czy w tym przypadku jest to na + czy - ?
dzięki bardzo pozdrawiam
Dzięki wielkie.
Moja mama będzie leczona chemioradioterapią. Teraz mam pytanko: wiem jakie spustoszenie są w organizmie po chemii a mama ma przeciez jedno płuco. Jest jeszcze słaba po operacji. Czy ona da rade z tym jednym plucem? Nie jest to wszystko za silne w jej przypadku?
magmar ciesz się, że mama będzie miała chemioterapię i radioterapię, że mogła być operowana, to dobrze.
Przed podaniem chemii Twoja mama będzie miała zrobione badania krwi i tylko jak będą dobre, to chemię otrzyma. Jeśli lekarz stwierdzi po wynikach, że na chemię za słaba, to jej nie poda.
By ją wzmocnić przed chemią poza prawidłowym żywieniem polecają Nutridrinki, czyli wysokokaloryczne posiłki coś co przypomina actimele...
Przestaniesz ryczeć po kilku dniach. Ja ryczę już tylko po rozmowie z lekarzem, jeśli taka ma miejsce.
[ Dodano: 2013-02-22, 16:59 ]
Jeszcze jedno, chemioterapia czy radioterapia nie są za silne. Innej alternatywy nie ma.
Niestety wiem, że innej nie ma... operacja operacją ale prawdziwa walka zaczyna się dopiero teraz... Boję się maksymalnie. Lekarz nam powiedział, że musimy nauczyć się żyć małymi kroczkami i cieszyć małymi sukcesami. Wiem,że to bardzo ważna walka. Widzę też, że moja mama siadła psychicznie a ja nie lepiej się trzymam. Przy niej staram się trzymać fason ale w domu i w pracy... już chyba mają mnie dosyć. Jak narazie to mamy szczęście do fajnych lekarzy a to ważne
Nic trzeba wziąć byka za rogi i tyle... buziaki dzięki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum