Rozumiem.
Musimy wierzyć że regresja potrwa jak najdłużej..
Przy badaniu krwi, pokazała się podwyższona bilirubina. Czy jej wzrost świadczyć może o obciążeniu wątroby chemią czy w grę wchodzi przerzut?
Wskazane są na tym etapie jakieś dodatkowe badania potwierdzajace/wykluczajace przerzut?
Chemi wczoraj nie podano. Krwinki na poziomie 1.040.
Podano czynnik wzrostu. Przez 3 dni zastrzyk podskorny. W poniedziałek badanie i decyzja czy jeszcze dwa kolejne wklucia potrzebne czy nie.. w środę wizyta.
Mam nadzieję że szpik ładnie się zregeneruje..
Jak duże znaczenie na całokształt ma fakt, że ominęły mamę już dwa wlewy?
[ Dodano: 2015-08-20, 08:24 ]
A bilirubina nadal podwyższona. P. Dr nie widzi potrzeby badań dodatkowych..
Może zróbcie badania z krwi - profil wątrobowy, ALAT, ALP, AspAT, GGTP, będzie wiadomo czy wątroba źle pracuje i stąd wzrost bilirubiny. Może warto wykonać chociażby usg jamy brzusznej żeby sprawdzić co dzieje się z wątrobą. Jak lekarz nie chce dać skierowania, to nawet prywatnie, koszty gdzieś ok. 200 zł.
Witam.
Moj post niemerytoryczny.
Wiem z autopsji, ze czesto sie zagląda na dane wątki by wiedziec co jest, co bedzie..
U nas, u Mamy.. przed Świętami BN kontrolna TK, zmiany w piersi pięknie sie wycofaly, w plucach duzo mniejsze, węzeł zajęty został tylko jeden- tu ok, ale- przeżuty na kości, zajęty kręgosłup...
Po Świętach plan na scyntygrafie, byc moze naświetlania.
Mama w Święta juz raczej leżąca. Bardzo szybko sie męczyła, nie miała sil.
Zaraz po Świętach, zaczęła uskarżać sie na bol lewej nogi. Noga puchla, siniala.
Wizyta u naczyniowca- usg-zakrzep juz w brzuchu.
Dwa tyg pozniej juz praktycznie wstaje tylko do wc. Posilki trzeba podstawic.
Z dnia na dzień coraz slabsza.
27.01 zanik tętna. Oiom w Aninie- woda w oplucnej. Zapalenie pluc, migotanie komór..tlen przez wasy.
Na poczatku lutego, przeniesiona na oddział wewnetrzny, stabilna kardiologicznie.
Nastepnie pojawil sie cukier baaardzo wysoki, wiotkosc miesni.
05.02 Mama zmarla.
Niewydolnosc krążeniowa.
..operacja sie udala, ale pacjent zmarl...
To zycie, to wszystko co mamy ...jest tak kruche, tak płynne, tak niestabilne..
Wszystkim, ktorzy walcza-wiary!
Do zobaczenia w lepszym swiecie Mamooo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum