Mama miała wczoraj biopsję guza pod TK. Jak wracaliśmy (150 km) narzekała na ból. Czy teraz powinna mieć zrobiony jakiś opatrunek? Wyszlismy z badania bez zaleceń.
Wyczytałam, że przy tak dużej zmianie często nie daje się określić, co to za typ nowotworu. Onkolog, pisząc na skierowaniu na biopsję "podejrzenie gistu" mówiła, że robi to, bo po pierwsze gastroskopia nie pokazała wyniku (gastrolog mi tłumaczyl, ze to często się zdarza), po drugie markery są w normie. Czy moglibyśmy cos w międzyczasie zrobić (czas oczekiwania wczorajszy wynik to dwa tygodnie). Jakies dodatkowe markery w kierunku gistu? A co w sytuacji, kiedy biopsja znow nie pokaże wyniku? Robi się operację w celu pobrania wycinka?
Mama w poprzednią środę (tj. 4 grudnia) miała biopsję guza pod TK. Lekarz kazał dzwonić za tydzień. Wtedy dowiedziałam się, ze jest podejrzenie chłoniaka, ale wyniki będą pod koniec tygodnia. Wczoraj niestety, nie było. Mama w fatalnym stanie. Słaba, nie je, 2 dni wymiotowła fusami, lekarz rodzinny zapisał kroplówki (sód, potas). Słowem postęp choroby widać w zastraszającym tempie a my... kompletnie bezradni, bo nie ma wyniku.
I pytanie: czy wynik histopatologiczny się "hoduje"? Czy to musi trwać tak długo, czy po prostu taka jest polska rzeczywistość?
Kompletnie dziwi mnie wstępna diagnoza- chłoniak, bo Mama typowych objawów (poty swędzenie, gorączka) nie ma. Na opisach TK się nie znam ale czy przy chłoniaku to nie są przede wszystkim węzły powiększone? Zastanawiam się, czy czegoś nie pokręcili...
Niestety, biopsja nie dała jednoznacznej odpowiedzi (nie mam wyniku biopsji, to telefoniczna informacja). Lekarz, który to badał powiedział tylko, że trzeba otworzyć brzuch i pobrać wycinek. Co mogę zrobić, skoro sprawa pilna a odesłali nas z kwitkiem, bo nie ma miejsc w szpitalu? Czy jakiś szpital w Polsce zrobiłby mojej Mamie laparoskopię w celu pobrania wycinka? Gdzie mam jechać?
[ Dodano: 2013-12-17, 12:17 ]
Przepraszam nie załączył się plik. Przepisuję...
Wynik końcowy: Wyniki badań immunohistochemicznych nie są jednoznaczne. Obraz budzi podejrzenie chłoniaka z komórek B (CD20+). W rozmazach obecne są również grupy atypowych komórek nabłonka (o niejednoznacznym charakterze). Dla ustalenia rozpoznania konieczne jest pobranie wycinka do badania histologicznego. Oceniono CD3, CD20, CKAE1/3, K67, CD79 alfa (M-68700 T-Y4100)
Wynik wstępny: Obraz cytologiczny budzi podejrzenie chłoniaka.
Czy w takiej sytuacji wykonuje się laparotomię czy wystarczy laparoskopia? Od czego to zależy? Znalazłam miejsce na chirurgii w powiatowym szpitalu ale szpital z onkologią nic wspólnego nic nie ma i Mama ma obawy, zeby tam się dać "pokroić" (a jej psychika tu też ważna). I jeszcze, czy może się okazać, że badanie próbki w jednym szpitalu nie pokażą nic konkretnego a w innym pokażą? Czy to kwestia specjalistów? Sugerował mi to hematolog, u którego byłam na konsultacji w jednym z centrów onkologii (z nadzieją, że będą tam Mamę dalej diagnozowali, ale nic z tego. A, ten lekarz nie potrafił mi powiedzieć, czy laparotomia czy laparoskopia).
I jeszcze, zapytam czysto teoretycznie, czy jest możliwość, ze człowiek w trakcie leczenia (mam na mysli chemioterapię)zmienia jego miejsce (z jednego szpitala na drugi)?
Mama jednak miała laparotomię zwiadowczą. Zrobiono przy tym dwa zepolenia, bo guz zajmuje pół narządu. Tyle siostra dowiedziała się od lekarza dyżurującego. Napiszcie, proszę, co to oznacza. Mama jest bardzo słaba. Czy zespolenia oznaczają, ze zacznie jeść?
Nie wiemy co ze sobą zespolono, więc czemu dokładnie służą - nie wiemy. Ale ogólnie zespolenie to takie połączenie dwóch różnych części, np. jelita z żołądkiem.
Wytłumaczcie mi, proszę, co te zespolenia oznaczają dla pacjenta: " Wykonano zespolenie omijające żołądkowo -jelitowe i jelitowo-jelitowe sp.Omega na pętli Browna oraz pobranie wycinków do badania histopatologicznego".
[ Dodano: 2013-12-31, 22:22 ]
I jeszcze, czy przy ww. zespoleniu można przytyć?
Nie ma jeszcze wyniku wycinka uzyskanego w wyniku laparotomii. Mam natomiast wynik, który uzyskano z próbek pobranych z biopsji (lekarz z CO kazał przywieść preparaty z ośrodka, w którym była biopsja i który wysunął podejrzenie chłoniaka). Telefonicznie uzyskałam informację, ze jest to chłoniak DLBCL i lekarz proponuje chemioterapię schematem R- CHOP.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum