W COI przed podaniem Zelborafu zlecili TK mózgu, kl p, jamy brzusznej i miednicy mniejszej.
Oczywiście te wszystkie rzeczy nie są obowiązkowe, ale dobrzy lekarze tak postępują.
Czyli poza tym co napisałaś można poszerzyć badanie o głowę.
Badanie ma ważność 4 tyg i potwierdza słuszność podanie leku.
Inny lekarz powiedział mi, że dobrze wykonane TK od głowy po miednice jest lepszą metodą niż badanie PET.
Myślę, że powinniście zrobić porządną, obszerną TK całego ciała.
Trzymam kciuki! Pamiętaj, że leczenie nadal w toku.
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Tak, dopóki leczenie w toku nadzieja jest. Dla tych, co potrzebują więcej wiary przesyłam link z dwoma świadectwami z Tyskich WIeczorów Uwielbienia. Naprawdę warto przeczytać...
http://www.centrumduchowosci.pl/images/t25s_b.jpg
Proszę o modlitwę i zapewniam o modlitwie...
Pozdrawiam
Beata
Rozumiem że tata miał już zrobioną mutację BRAF-to decyduje o leczeniu zelborafem. Mama robiła TK klatki piersiowej,jamy brzusznej miednicy i głowy-kontrolnie co 10-12 tygodni,a także krew-zlecane przez lekarza prowadzącego.Niestety zelboraf w przypadku mojej mamy działał tylko 6 miesięcy .Początkowo guzy się zmniejszały ale później nastąpił progres.Obecnie jest po pierwszej chemioterapii ipilimumabem
miał. A ta chemia to może być podanie zelboraf? nic nie wiem:( tata zdążył powiedzieć, że ma porzerzuty do płuci od razu zostaje na chemię.. nic nie wiem, co jak. To chyba jednka nei zelboraf..ech, sama nie wiem. I dlaczego właśnie nie Zelboraf, jeśli jest bardziej skuteczny? tylko chemię dali? Czy po chemii można jeszcze wrócić do Zelborafu?
Zelboraf jest dla pacjentów którzy mają mutacje Braf.
Czy Twój Tata miał badanie mutacji?
Jeśli pacjent nie ma mutacji to najpierw dostaje Chemię. ,a później jeśli była tylko jedna seria chemii i spełnia inne warunki może starać się o ipilumbap .. (nie pamiętam nazwy dokładnie. )
[ Dodano: 2014-10-08, 13:45 ]
Zelboraf jest w postaci tabletek.
Może tata najpierw dostanie chemię później zelboraf.
Tak, ma mutację BRAF. Czylo po chemii możemy liczyć jeszcze na ZELBORAF, tak? czyli ciągle da się coś zrobić... nie możemy się poddać.
[ Dodano: 2014-10-08, 13:51 ]
Czy ten ipilmumab jest jużdostępny w Polsce w ogóle?
[ Dodano: 2014-10-08, 13:59 ]
już wiem więcje. Tata poszedł na badanai a propos podanai chemii. Nie chcą mu dać Zelborafu, bo ma drugiego nowotwora - prostaty, co prawda jest jeszacze neiaktywny, ale PSA mu wzrasta. czy słusznie? W Warszawie był w poniedziałek i lekarz mu powiedział, żeby się zgłosił u siebei na śląsku właśnie po ten lek. Wiedział też jak jest z prostatą. Cp teraz? Walczyć o ten lek w innym miejscu? W Katwoicach go umówiłam na wizytę do lekarza, którego polecił dr Rutkowski. Nie wiem co roboić, gdzie się co dowiedzieć... czt rzeczywiście leczenie vemurafenibem jest bez sensu?
W poniedziałek był w Warszawie i ma rozsiew na skórze. A zdjęcie płuc robił jakoś tydzień temu czy 2 tygodnie temu. I dziś podczas kontrol iw Gliwicach podali mu wynik. Tzn już cyztałam kto się klasyfikuje, i wem że z drugim nowotworem gorzej, ale jak jest nieaktywny to dlaczego nei:( dziękuję CI BAAAAARDZO!
HALO!! Potrzebuję szybkiej odpowiedzi...Na ulotce Zelborafu jest napisane, żeby brać po 4 tabletki rano i na wieczór. A tacie się wydaje, że lekarz kazał 2 rano i dwie na wieczór...A po przeczytaniu ulotki już sam nie wie:( Czy dawkowanie jest różne? jak to u Was wygląda???
moja mama bierze 4 rano i 4 wieczorem, ale z tego co wiem, to zdarza się tak że lekarz musi zmniejszyć dawkowanie np. jeżeli wystąpiły działania niepożądane...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum