mf54 to nasz forumowy rozśmieszacz, w następnym poście prawdopodobnie zaproponuje Ci, żebyś walnęła męża w drugie oko i zobaczyła, czy reakcja będzie podobna
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Oj, bo ja jakaś przewrazliwiona jestem. Teraz i górna powieka jest spuchnięta.
A rozśmieszaczy i ludzi z poczuciem humoru tutaj potrzeba, chociażby po to, żeby takie osoby jak ja, się uśmiechnęły.
No to zostałem wywołany ?
Oczywiście, że nie walniesz męża w drugie oko dla porównania
Sądzę, że wszyscy zauważyli Twoją troskę o męża, i...(więcej domysłów nie będę pisał
Nie wiemy, jakie TO było duże i jak głębokie. Więc konsekwencje jakieś muszą być.
Mi wycięli tylko pewnie tylko kilka węzłów chłonnych z pod pachy. Przypuszczam, że są małe
Ale ręką nie mogłem ruszać w pełnym zakresie. A jaka duża jest
Może trzeba zrobić rehabilitację powieki ? Rusza powieką?
Pozdrawiam.
Wszystko będzie dobrze.
Po prostu jesteś nieoceniony M54. długość blizny to koło 5cm, ma 9 szwów. W ogóle go to nie boli, no chyba, że mocniej dotknę gazikiem. Oczywiście, że mąż mruga powieką. Tak w ogóle jest to bardzo silny mężczyzna, który nigdy się nie skarży, to ja jestem panikara.....taka zakochana panikara.
[ Dodano: 2017-07-16, 23:19 ]
Aha, mąż ma usunięte wszystkie dolne węzły chłonne, ale to było związane z poprzednim rakiem pęcherza.
Witam. Dzisiaj byliśmy w CO na wizycie. Lekarz zdjął szwy, przeczytał wynik hispat i powiedział, że wszystko jest w porzadku, następną wizytę wyznaczył za miesiąc. Nie wiem po co, bo zadnych badań nie zlecił. Bliznę mam przemywać rumiankiem i smarować contratubeksem.
Wynik histopatologiczny jest taki:
Opis makroskopowy:
Poszerzone granice cięcia- fragment o wymiarach 2x1, 1x0,7cm obejmujacy skórę i tkankę podskórną z obecnością ciemnobrązowych ognisk w tkance podskórnej.
Rozpoznanie:
Lokalizacja: 350023- Poszerzone granice cięcia.
Fragment skóry i tkanki podskórnej z łącznotkankową blizną, z towarzyszacym przewlekłym naciekiem zapalnym o nieznacznym stopniu nasilenia.
Ani słowa o czerniaku, czy to dobry wynik????????
Proszę, odpowiedzcie.
Wynik docinki jest dobry co pewnie już sama wiesz. Jak pisaliśmy Ci wcześniej docinka powinna odbyć się wraz z biopsja wartownika co jednak nie miało miejsca. W takim wypadku musicie dbać o częste kontrole USG okolic szyi gdzie zapewne byłby zlokalizowany wartownik.
Dzięki TP53. Tak naprawdę, to nie wiem, czy są to dobre wyniki. Ja to muszę mieć napisane, że nie stwierdzono komórek rakowych, a tu o tym ani słowa. Zadziwiła mnie ta wizyta za miesiąc, chyba ona jest tylko po to, żeby lekarz obejrzał, czy rana dobrze się goi.
Jak myslisz, czy jak na tej wizycie, będę prosiła o to usg szyi, to bedzie za wcześnie, co jaki czas mąż powinien mieć robione to usg?
Czy takie usg szyi, to już do końca zycia bedzie musiał często robić, czy po jakimś czasie, nie będzie już zagrożenia?
megan49, generalnie na Waszym miejscu robiłabym USG szyi co 3 miesiące przez pierwsze 2-3 lata. Pozostałe badania (USG narządów wewnętrzych i RTG płuc) co 3-6 miesięcy. Lekarz powiniem mężowi ustalić częstotliwość badań w przeciągu pierwszych 5 lat. Później to już co roku, niestety raczej do końca życia.
Tak bardzo się cieszę z Waszych odpowiedzi. Dla mnie to jest bardzo trudna sytuacja, bo wiem, że bardzo źle się stało, że nie było biopsji wartownika, ale to była decyzja męża. Na tej wizycie, kiedy lekarz męzowi, ściagał szwy, to powiedział, że wszystko jest w porządku i wynik jest bardzo optymistyczny.
Z tego co piszesz, wynika, że na kolejnej wizycie lekarz powinien dac skierowanie na usg szyi?
W zeszłym roku martwiłam się rakiem pęcherza, w tym roku czerniakiem, czyli nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej........
megan49, co u Was? Z tymi skierowaniami na USG różnie bywa.. Ale USG jest stosunkowo tanim badaniem, więc jeśli mąż nie dostanie skierowania, możecie zrobić prywatnie. Jak to się mówi paradoksalnie, co nas nie zabije, to nas wzmocni. Już teraz musi być tylko lepiej
Droga Arawis, u mojego męża nic się nie dzieje, czuje się fantastycznie, ma ogromny apetyt i znacznie mi przytył.
Wiesz, ja jestem ogromnie przewrażliwiona i jak on kaszle, to już myślę, czy to nie to....bolą go nogi, ale to chyba przez to, że przytył.
Jak patrzę na niego, to po prostu wydaje mi się, że to niemożliwe, żeby przeszedł tak ciężką chorobę i też myślę co mnie jeszcze czeka. Nieraz mam takie myśli, że nie mogę spać, coś mi się roi w tej mojej głowie.
A z kolei mój mąż, nie chce nawet jechać na tę wizytę kontrolną po tym czerniaku, uważa, że jak zmiana jest wycięta, to jest po wszystkim, on to w ogóle nie przyjmuje do siebie, że dotknęła go ciężka choroba, ale to chyba dobrze.
Arawis, na wizytę jedziemy dopiero 13 września i wtedy chyba powinnam zapytać lekarza, jak on dalej widzi, dalsze prowadzenie męża.
Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam i dziękuję, że się odezwałaś, bo o chorobie męża to nie mam z kim porozmawiać.
Megan Za bardzo nie nakrecaj swojego meza. Dobrze, ze nie mysli o swojej chorobie.
A moze mysli tylko nie chce sie przyznac, bo nie chce Cie martwic. Ja tak mam. Nie przypominaj mu.
A jak Tobie "roi sie w glowie", to wlasnie ogladalem fajny "bloczek reklamowy" - "wez Positiwum"
Piszesz, ze przytyl, jak ma BMI 20 to OK. A jak 26 to "Potrzebuje diety i cwiczen"
Pozdrawiam
Megan A moze mysli tylko nie chce sie przyznac, bo nie chce Cie martwic. Ja tak mam. Nie przypominaj mu.
Tak właśnie może być, ja ostatnio zaczęłam wypierać myśl jakoby cokolwiek mi kiedykolwiek "dolegało". Tak chyba łatwiej. A na pewno bliscy lepiej się czują wiedząc, że nie rozpaczam. Na swój sposób Twój Mąż pewnie się stresuje, ale też chce żeby życie toczyło się dalej i żebyś Ty wreszcie trochę odetchnęła. Za 3 tygodnie macie wizytę, a do tej pory starajcie się cieszyć tym co daje każdy dzień - szczególnie, że pogoda jeszcze piękna, letnia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum