DRP. prosze o pomoc!!! | DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne

Katarzynka36 · #106 Wysłany: 2010-10-18, 12:23

Pati
Twój Tata cały czas się nie poddaje...walczy... To takie potworne, bo wiemy, jak to się skończy...walka nierówna:(

Te kroplówki niepotrzebnie przedłużają Jego cierpienie...
Pati, jesteś niesamowicie dzielna...
ściskam Cie ogromnie mocno!!! :/pociesza:/

spike40 · #107 Wysłany: 2010-10-18, 14:21

to straszne że jesteśmy nauczeni uważać by nie obrazić przypadkiem lekarza bo jesteśmy od niego my albo nasi najbliżsi zależni, nasze zdrowie, życie. Wiem to też na swoim przykładzie że często boje się zapytać o coś lub domagać czegoś aby tylko się nie narazić bo kolejnym razem nie przyjmie, zrobi problemy przy wypisywaniu recepty, umęczy. A może wcale tak się nie stanie?! Może to w naszych głowach to siedzi, może to nas powinno się reformować, nasze podejście do lekarzy. Może oni całkiem inaczej zareagowali by na nasz zdecydowany sprzeciw lub niezadowolenie...
Pati dużo odwagi w kontaktach z lekarzami tu chodzi o TWOJEGO TATE, NIE DAJ SIĘ

AndrzejS · #108 Wysłany: 2010-10-18, 14:54

Witam
ale bardzo dyplomatycznie możesz się zapytać jakie skutki uboczne daje odwodnienie.
Wiem ,że z lekarzami trzeba postępować tak jak opisala spike40.Ale spróbuj.

Patii · Dołączyła: 05 Sie 2010 Posty: 79 **Pomogła:** 6 razy

Pani doktor powiedziala"nie możemy dopuścić,aby nam pacjent umarł z odwodnienia".

DumSpiro-Spero · #110 Wysłany: 2010-10-20, 22:29

Patii napisał/a:

"nie możemy dopuścić,aby nam pacjent umarł z odwodnienia"

A może umrzeć z powodu obrzęku płuc i/lub niewydolności krążenia?
Bo to właśnie bywa najczęściej efektem nawadniania pacjenta w stanie terminalnym.

Okrutne i bezmyślne.
I nieprofesjonalne. Wbrew obecnym standardom postępowania.
Średniowiecze.

Jeszcze jedno: MACIE PRAWO ODMÓWIĆ.
I z niczym innym się to nie będzie wiązało prócz ewentualnej kwaśnej miny znachora oraz faktu, że kroplówka nie zostanie zaordynowana.
Pozostała pomoc nadal będzie udzielana z całą pewnością - ze strachu przed postawieniem zarzutu poczynienia zaniedbania.

lopenka · #111 Wysłany: 2010-10-21, 14:34

Patii, co u Was? Jak się czujesz?

[ Dodano: 2010-10-22, 12:19 ]
Kurcze Patii Twoje milczenie mnie przeraża :cry:

Odezwij się proszę

Patii · Dołączyła: 05 Sie 2010 Posty: 79 **Pomogła:** 6 razy

Witam Wszystkich!!!
21 pażdziernika o godz 18.10 mój Kochany Tatuś odszedł od Nas na zawsze.Dzisiaj już pogrzeb....Dziękuję Wszystkim za wsparciei,pomoc i ciepłe słowa.

spike40 · #113 Wysłany: 2010-10-23, 07:03

Patii przyjmij moje kondolencje.
Już wiesz na pewno że go nie boli to jedyne w tym pocieszenie. Współczuje Ci bardzo :/pociesza:/

absenteeism · #114 Wysłany: 2010-10-23, 07:19

Pati, bardzo mi przykro... [*]

natka7 · #115 Wysłany: 2010-10-23, 08:11

Pati,
przyjmij moje kondolencje i wyrazy współczucia

wiem jak bardzo jest Ci ciężko
mój tato jeszcze tydzień temu był wśród żywych
łącze się z Tobą w bólu

lopenka · #116 Wysłany: 2010-10-23, 08:19

Patii kochana tak bardzo mi przykro. Wiem jak się czujesz :(
Ważne, że Tato już się nie męczy. Mój Tatko odszedł od nas 41 dni temu. Ból który jest w nas będzie zawsze ale najważniejsze, że nasi bliscy już nie cierpią.

Składam na Twoje ręce wyrazy współczucia i najszczersze kondolencje dla całej Twojej rodziny.

Niech Twój Tato spoczywa w spokoju [*][*][*] :/pociesza:/

awilem · #117 Wysłany: 2010-10-23, 11:15

Żadne słowo nie ukoi smutku.

[*][*][*]

kikoska · #118 Wysłany: 2010-10-23, 11:22

Patii, bardzo mi przykro, przyjmij moje wyrazy współczucia :tull:

Lena W. · #119 Wysłany: 2010-10-23, 11:50

Patii, [*][*][*]

ewcia20066 · Dołączyła: 08 Paź 2010 Posty: 35 **Pomogła:** 9 razy

Patii, [*]

...tulę Ciebie bardzo serdecznie...