Czym są te guzki podopłucnowe? Czy to nadal nowotwór czy coś innego?
Kasiu nic niepokojącego na temat tych guzków radiolog nie napisał. Są one w tej chwili bardzo małe więc może być problem z ich oceną. Takie małe guzki są po prostu do obserwacji, czyli za jakiś czas TK płuc.
W przypadku guzków podopłucnowych są to guzki które leżą na obwodzie płuca, tuż pod opłucną, która otacza płuco. To znaczy, że zmiana nie znajduje się w centrum płuc.
Takie małe guzki są często łagodną zmianą, ale zawsze trzeba je dokładnie zdiagnozować. U was jak napisała już marzena66 radiolog nic podejrzanego nie widział.
Generalnie guzki podopłucnowe wystąpują dosyć często, narazie nie powinniście się martwic, ale należy je obserwować.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Witam,
W piątek jedziemy z mamą do CO na kontrolną wizytę. Bardzo niepokoi mnie fakt,że mama ma coraz większe problemy z chodzeniem,ręce też ma bardzo słabe,co to może być?? Prawie wcale nie wychodzi z lóżka,tylko do toalety ale musi się czegoś przytrzymać.
Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam
Bardzo niepokoi mnie fakt,że mama ma coraz większe problemy z chodzeniem,ręce też ma bardzo słabe,co to może być??
Trudno odpowiedzieć na to pytanie, było ładnie u mamy, ostatnie wyniki były super ale to było parę miesięcy temu, jak jest teraz nie wiemy, badania obrazowe pokażą jak obecnie wszystko wygląda.
Można zrobić mamie morfologię, próby wątrobowe, elektrolity i sprawdzić czy po chemioterapii wszystko w tej kwestii nie ma jakiś zaburzeń, które mamę osłabiają.
Kasiu moja mama też chorowała na raka drobnokomórkowego. W chwili obecnej to osłabienie może być spowodowane przez wiele czynników i badania obrazowe dadzą myślę jakąś odpowiedź.
Ponieważ moja mama miała właśnie problemy z osłabionymi mięśniami nóg a potem także i rąk chciałabym zwrócić uwagę ze przyczyny można też upatrywać w zespole charakterystycznym dla tego rodzaju raka a który jest często pomijany przez lekarzy. Moja mama oprócz wizyt u onkologów i leczenia nowotworu korzystała z pomocy neurologa i dzięki prawidłowemu wsparciu (lekom) mięśnie kończyn były silniejsze.
" Zespół Lamberta-Eatona w większości przypadków (około 85 proc.) jest pochodzenia nowotworowego, a tym samym jest zaliczany do zespołów paranowotworowych. Zespół Lamberta-Eatona najczęściej (50 proc. chorych) wiąże się z rakiem drobnokomórkowym płuc. Może być związany (choć rzadziej) także z rakiem sutka, żołądka, okrężnicy, gruczołu krokowego, pęcherza moczowego, nerek lub pęcherzyka żółciowego."
KASIA2008 Nawrót czy wznowa oznacza ponowne wystąpienie choroby. Kiedy mamy do czynienia z nawrotem raka, oznacza to że choroba, którą uważano za wyleczoną, lub była w stanie remisji, stała się ponownie aktywna. Objawy wznowy często przypominają te pierwsze przy wystąpienie choroby.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Bez badań obrazowych nie da się powiedzieć czy jest wznowa czy też przerzuty.
Jeżeli zauważasz u mamy objawy, których do tej pory nie miała to trzeba to koniecznie zgłosić lekarzowi prowadzącemu i wtedy zleci On badania i dopiero na tej podstawie będzie można ocenić czy coś się złego dzieje.
KASIA2008,
Wyniki niewiele odbiegają od normy, lekka anemia. Jak podajesz wyniki, proszę podawać jednostki. Myślę, że obok wyników znajdują się normy laboratorium więc łatwo sprawdzić czy mieszczą się w widełkach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum