1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: Richelieu
2014-04-14, 11:21
Klarysa - komentarze (vf7, vf8)
Autor Wiadomość
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #61  Wysłany: 2013-08-28, 06:54  


Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa, proszę potrzymajcie za Bratową kciuki, aby jakoś do końca naświetlań dotrwała bez komplikacji, no i dotrwała do chemii (około 15 września), bo niestety rakczek nie próżnuje.
Pozdrawiam serdecznie i cały czas trzymam kciuki za Was wszystkich- chorujących (za Was szczególnie) i wspierających, bo to rola niezwykle ważna i wielki życiowy sprawdzian z człowieczeństwa.
Dziękujemy z góry! Pozdrawiam ciepło :)
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #62  Wysłany: 2013-08-28, 07:58  


Klarysa, trzymam bardzo mocno :okok"
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
Bożenka 


Dołączyła: 09 Mar 2013
Posty: 273
Skąd: Wrocław
Pomogła: 18 razy

 #63  Wysłany: 2013-08-28, 08:32  


:) Witam ja również kibicuję.Ale Ty dziewczyno powinnaś dostać tytuł Bratowej Roku :flower: pozdrawiam
_________________
...Przyjaciele są jak Anioły,które podnoszą Nas,kiedy nasze skrzydła mają kłopoty z przypomnieniem jak sie lata....
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #64  Wysłany: 2013-08-28, 08:33  


Pozdrawiam Was serdecznie _itsme_
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #65  Wysłany: 2013-08-28, 12:27  


Tak niemerytorycznie- mieszkamy z bratową w pięknym pensjonacie, w pięknej okolicy, chciałabym Ją przekonać do zauważenia tego wszystkiego, ale nie chcę robić nic na siłę. Rozumiem, że w tak ciężkiej bitwie czasami trudno jest zauważyć to, co jest wokół nas. Czasami patrząc na te zmagania. wydzieranie od losu każdego dnia pytam siebie samej, czy aby ja bym podołała. Teraz w domu skupiamy się na bratowej- na walce o jej dobry humor, samopoczucie. Łatwo nie jest, ale nam nie wolno się poddać, bo bratowa to dobry obserwator naszych nastrojów, a więc :-D i do przodu. Teraz nie ma nic ważniejszego!
Pozdarwiam i dziękujemy za wsparcie- jak zwykle ciepło o Was myślę, podziwiając siłę i pogodę ducha.
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #66  Wysłany: 2013-08-28, 14:37  


Klarysa, szczególnie Ty nie możesz się poddać bo bratowa czerpie siły dzięki Twojej empatii :littlehs:
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #67  Wysłany: 2013-08-30, 06:44  


Witam Was, naszych niezawodnych internetowych przyjaciół!
Dzisiaj kończymy naświetlania (było ich 10) paliatywne na guza u dołu szyi. Po naświetlaniu wizyta u pani doktor i do domu. Zawsze najbardziej boję sie tych wszytkich rozmów z lekarzami, zwłaszcza teraz, gdy sytuacja jest trudna. Tych czasami zrezygnowanych min, tych wypowiedzi, że zrobiłem/łam co było w mojej mocy. Wiem, że lekarz nie jest cudotwórcą, że zawsze kiedy ma możliwości leczy, ale tak po ludzku jest to czasami nie do udźwignięcia. Chciałbym, aby chociaż trochę bratowej zaświeciło słońce, na pewno i nadzieja wstąpiłaby w nią, bo teraz duże rezygnacji w Niej, zmęczenia całą sytuacją i ciagłym bólem, ranami, codziennym rytuałem przewijania ran (choć staram się te opatrunki robić jak najszybciej i wesołe historie podaczs nich opowiadać), ciagłymi wyjazdami, lekarzami, szpitalami.
Potrzymajcie za tą naszą Madzie kciuki, aby dała radę- bo łatwo nie jest i pewnie lepiej juz nie będzie!
Dziekuję z góry- Wasza dozgonna dłużniczka :)
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
monia0011 


Dołączyła: 22 Lip 2013
Posty: 10

 #68  Wysłany: 2013-08-30, 08:14  


Trzymam bardzo mocno kciuki!!!
Jesteście bardzo dzielne kobiety!!!
 
Bożenka 


Dołączyła: 09 Mar 2013
Posty: 273
Skąd: Wrocław
Pomogła: 18 razy

 #69  Wysłany: 2013-08-30, 10:37  


:) Klaryska gdzie zakładacie port bo jesli Wrocław CO , to w środę sie spotkamy pozdrawiam:)
_________________
...Przyjaciele są jak Anioły,które podnoszą Nas,kiedy nasze skrzydła mają kłopoty z przypomnieniem jak sie lata....
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #70  Wysłany: 2013-08-30, 20:21  


Dzięki dziewczyny- Bożenko bratowa zakładać port jedzie we wtorek, także może następnym razem, no i nie wiem gdzie Ty się leczysz, bo my na kamieńskiego!
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
Bożenka 


Dołączyła: 09 Mar 2013
Posty: 273
Skąd: Wrocław
Pomogła: 18 razy

 #71  Wysłany: 2013-08-31, 06:56  


:) ja tez jade we wtorek zakładać port ,ale w Centrum Onk. dlatego pytałam pozdrawiam serdecznie :)
_________________
...Przyjaciele są jak Anioły,które podnoszą Nas,kiedy nasze skrzydła mają kłopoty z przypomnieniem jak sie lata....
 
fraszka33 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 414
Skąd: Wrocław
Pomogła: 92 razy

 #72  Wysłany: 2013-08-31, 07:31  


hej
Ja miałam zakładany port na Kamieńskiego przez dr Obuszko:) Wszystko przebiegło dobrze:)
Pozdrawiam was:)
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #73  Wysłany: 2013-09-02, 17:12  


Dziekuję bardzo- dr Obuszko robił bratowej biopsję na początku leczenia i od tamtej pory jest Jej ulubionym doktorem, ale koniec końców trafiła do dr Rzący- no i też nie możemy absolutnie narzekać, podjął się niemożliwego, zrobił operację i to bardzo ryzykowną i pomimo kolejnego rozsiewu do skóry dał bratowej trochę czasu i mozliwość leczenia. I jutro u tego własnie doktora będziemy zakładać port.
Proszę o kciuki dla Magdy, bo o 7 rano będzie port zakładany a bratowa się bardzo boi, choć wszystko wie, jak to będzie przebiegać!
Z góry dziekuję :)
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #74  Wysłany: 2013-09-02, 18:15  


Trzymam mocno :uhm!:
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
janna 


Dołączyła: 01 Maj 2013
Posty: 253
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 20 razy

 #75  Wysłany: 2013-09-02, 18:36  


Jest w dobrych rękach :-D :okok"
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group