Prawdopodobnie ów chirurg powiedział "wszystkie raki są złośliwe" a nie "wszystkie nowotwory są złośliwe". Potocznie w społeczeństwie używa się słowa rak-nowotwór zamiennie. Jest to duży błąd, na który na pewno nie pozwoli sobie ktoś z branży medycznej
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Teraz, już rozumiem doskonale różnice .Właśnie w ten sposób ,my "zwykli ludzie 'gubimy się wśród medycyny .Powiem jeszcze słowo od siebie .Dobrze że jest coś takiego,jak to forum .Podczas wizyty,. człowiek czasem zapomina języka w buzi.W domu potem myśli sie nad wszystkim i przychodzą różne myśli i pytania do głowy, i własnie dzięki kąpetentmym osobom ,takim jak tu, można się czegoś więcej dowiedzieć ,poradzić i czuć, że ktoś nas rozumie .Dla mnie jest to również bardzo ważne .Dziękuje Wam .
TO znów ja .Tata od wczoraj czuje sie gorzej ma niskie ciśnienie 90/50 a bicie serca 150 jest słaby zalewa się potem Nie chce lekarza .
CZy może to być powrót sepsy ?Nie ma temperatury ale ostatnio tak to sie wszystko zaczynało .Jak poza lekami można podnieść to ciśnienie a obniżyć puls ?A może to kolejny przerzut i organizm tak reaguje ?
Po epizodzie z sepsą rozumiem, że w pierwszej kolejności bierzesz ją pod uwagę. Myślę, że nie można tego problemu wykluczyć. Temperatura nie zawsze jest wysoka - bywa również obniżona ( poniżej 36.stopni C).
Niezależnie od tego niskie ciśnienie tętnicze krwi i podwyższony puls wymagają konsultacji lekarskie, wykonania EKG etc. Ważne są stałe parametry RR dla konkretnego człowieka. Każdy z nas ma swoją " normę". O niedociśnieniu, mówi się wówczas, gdy ciśnienie tętnicze krwi spada znacznie poniżej naszej stałej wysokości wartości.
Uznaje się jednak, że spadki poniżej 90/50 mogą być objawem choroby.
Na razie bym się wstrzymała przed podwyższeniem RR sposobami domowymi, poza farmakologicznymi do konsultacji lekarskiej.
zatroskana,
Takiego rozchwiania parametrów nie wyrównacie domowymi sposobami. Tak, jak napisała Jolana - sytuacja wymaga konsultacji lekarskiej.
Dopiero co pisałaś o stwierdzonej w badaniach poważnej anemii, mogła się pogłębić i daje tak silną reakcję organizmu. Mogło się pojawić jakieś krwawienie w przewodzie pok. i stąd nagłe pogorszenie samopoczucia, możliwości jest kilka a rozwiązanie jedno - pilny kontakt z lekarzem.
Trzymajcie się.
Mogło się pojawić jakieś krwawienie w przewodzie pok. i stąd nagłe pogorszenie samopoczucia, możliwości jest kilka a rozwiązanie jedno - pilny kontakt z lekarzem.
Oczywiście może być tak - jak napisała missy.
Zbyt poważna sprawa, aby ograniczać się do domowych sposobów..
Jakbyśmy jeszcze wiedzieli, jakie leki Tata bierze, w tym ile z nich na obniżenie ciśnienia, to byłoby fajnie
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Leki to clopidix na serce
kamiren ,penester (na prostata )
ipp i noplaza (żołądek )
cholestil
tritatritace
być może któraś nazwę przekreciłam bo nie mam w tej chwili leków obok siebie
wezwaliśmy lekarza podał zastrzyk ,jakieś krople ,jutro ma przyjść pielęgniarka pobrać krew .
Narazie serce zwolniło jest stabilnie .TaTatma już dość wszystkiego mówi ze wolałby już umrzeć .
A tu tyle jeszcze może wszystkiego się dziać .😞
Tak ,te leki przepisanie mu w szpitalu .W poniedziałek zobaczymy jakie są wyniki badań i powiem lekarzowi o tych skokach ciśnienia i tym tritace .Dziękuję
Również Kamiren stosowany w leczeniu urologicznym to lek przede wszystkim obniżający ciśnienie.
Myślę, że trzeba się zastanowić nad odstawieniem leków przeciwnadciśnieniowych.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Drodzy moi przyjaciele .Myśle że pora pozbyć sie złudzeń i nadziei .Byliśmy wczuraj u Pani onkolog chemii już nie będzie ,u taty z lewej strony pod żebrami pojawił sie nowy guz widoczny gołym okiem ,Guz jest twardy ma wielkość jaja kurzego .Dodatkowo kłopoty z ciśnieniem ,tętnem .Tata sam mówi, że on czuje że to koniec ....Serce mi pęka ...Dziękuje Wam za wszystkie rady ,i rozmowę .Pozdrawiam
Witam .To znów ja Chciałam jeszcze zapytać, o czym świadczy brązowy kolor moczu ,kolor (jak maga do zupy )Tata miał wczoraj duże boleści po podaniu leków ból ustąpił ale pojawił sie bardzo brążowy kolor moczu .Dodam że już raz tak sie zdarzyło po dwóch dniach mineło włączona wtedy była furalgina .Mi sie jednak nie wydaje, aby to było od nerek .Czy możliwe jest, że to od wątroby ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum