Tak Justynko 0.039% co o tym myslisz ? To mniej niz to co wkeilam w wyniku ?? A od czerwca czy lipca 2013 bylo 00 czyli nic .... czego sie moge spodziewac? Czy te komorki moga byc uszkodzone przez polpasca ?? A nie ze to bialaczka ???
Czy te komorki moga byc uszkodzone przez polpasca ?
Tego nie wiem.
malwi186 napisał/a:
A nie ze to bialaczka ???
Normalnie bym Cię przez kolano przełożyła i klapsy na poopę dała.
Gdy będzie mrd 5% i więcej - od wtedy może zaczynać się wznowa białaczki.
To normalne, że te dane będą się wahały.
Było '00', a teraz jest 0,039%. I nie wiadomo, czy po 00 były dalsze liczby, czy był jakiś przecinek w tym '00'. A może była zmiana laboratorium. Może ktoś się bardziej postarał, i wyliczył co było po '00' .
Przy takich wynikach nie masz czym się martwić.
Pozdrawiam
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Dodatkowo jest napisane, że te blasty nie mają Twojego typowego układu antygenów nowotworowego. Nawet u pacjentów jeszcze leczonych mówimy, że są MRD + jeśli w cytometrii/metodach biologii molekularnej MRD> 0,1%. Też zapewniam, podobnie jak Justyna, że nic się nie dzieje i na pewno Twój lekarz uważa to samo. Nie panikuj. Nie ma powodu
Justynko wcześniej było 00 bez żadnych przecinków nie miałam żadnej choroby resztkowej... Mam najnowszy wynik i tak jest w opisie dużo rzeczy co nie rozumiem :( może ktoś jest mądrzejszy i mógłby mi trochę wyjaśnić ? Mojej lekarz dzisiaj nie było mój facet tylko wynik wziął ale nikt mu nic nie tłumaczył :(
[ Dodano: 2014-10-17, 21:21 ]
Załączam ostatni wynik... nic z niego nie rozumiem :(
W wyniku przedostatnim, załączanym przez Ciebie 15.10.2014 jest 0,28%.
W wyniku ostatnim, załączonym przez Ciebie 17.10.2014 jest 0,039%.
Czy możesz oczytać z tych wyników jaką metodą było to badane?
I czy możesz mi odczytać z wyników, na których jest napisane, że mrd jest '00', jaką to było metodą oznaczane?
Na wynikach powinno być napisane.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Justynko w poprzednim wyniku gdzie było 0.28% jest napisane badanie na cytrmetri przeplywowej czy jakoś tak na ostatnim nie jest napisane a nie mogę znaleźć wyniku gdzie było 00 nie brałam ich chyba tylko zostały w szpitalu ale mam napisane na wypisie i pokazywano mi ze było 00 czysto całkowita remisja ..
[ Dodano: 2014-10-19, 19:40 ]
Mnie zastanawia co znaczy układ chłonny wydaje sie pobudzony , i co to są te grudki chlonne ?? I ze właśnie w ich pobliżu stwierdza sie komórki blastyczne. I jeszcze pobudzenie podscielska szpiku ??
Wnioski z ostatniego wyniku (jakie są, każdy widzi )
'W badanym materiale nie stwierdzono znaczącej ilości komórek blastycznych o immunofenotypie zbliżonym do wykazanego przy rozpoznaniu' - jest to odniesienie do tych 0,039% (czyli tej minimalnej choroby resztkowej)
"W niektórych grudkach szpikowych obecne są jednak w zwiększonej ilości komórki blastyczne o niejednoznacznym charakterze' - czyli w grudkach szpikowych (w miejscu, w którym powstają wszystkie rodzaje krwinek) jest więcej niż powinno być komórek blastycznych (czyli komórek prekursorowych, z których rozwijają się poszczególne krwinki) = jest pobudzone powstawanie nowych krwinek o niejednoznacznym charakterze (póki co trudno o nich cokolwiek powiedzieć).
Pobudzenie podścieliska - czyli pobudzenie miejsca, w którym jest mechaniczne podtrzymywanie krwinek oraz wspieranie ich rozwoju.
(jest zwiększona praca szpiku). Być może to być wskutek przebytego niedawno półpaśca.
I ogólnie jest to do obserwacji. Po następnym wyniku biopsji szpiku, trzeba na to zwrócić uwagę.
malwi186 napisał/a:
Dziękuje mam nadzieje ze bedzie ok ...
Myślę, że będzie OK
I proszę się nie nakręcać, nie wymyślać, i nie wyszukiwać sobie problemów
Pozdrawiam
PS.
JustynaS1975 napisał/a:
Na pozostałe pytania postaram się odpowiedzieć jutro.
Przepraszam, miało być wcześniej niż dziś, ale jestem zarobiona po kokardę.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Witam
Rozmawiałam z moją Panią lekarz i cóż oni nie wiedzą co jest ... gdyby to była choroba resztkowa to oni uważają że by rosła a narazie wyniki pokazały że zmalała , mówią że może któryś wynik był błedny za mało albo za dużo pobranego szpiku a może w którymś z tych wyników ktoś źle przecinek postawił ... tak czy siak się coś dzieje co nie wiedzą - bo chcą znowu szpik 20.11 pobierać czyli miesiąc po .... wynik będę miała około 25.11 .... boję się bo w normalnych warunkach miałam pobierany co 3 miesiące i moje leczenie miało być takie jakie jest ponieważ miałam czysty szpik po chemiach, co teraz będzie nie wiem
Jestem pierwszy raz na tym forum, ale postanowiłam do Ciebie napisać, ponieważ czytałam twoje wypowiedzi na temat przebiegu twojej choroby. Jest to dla mnie interesujące ponieważ ,moja mama też choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną W grudniu będzie miała przeszczep szpiku w Gliwicach. Jak to wygląda w Twoim przypadku. czy będziesz miała przeszczep czy może lekarze zrezygnowali z jego przeprowadzenia? szukam osób, którzy mogą opowiedzieć mi o swoich doświadczeniach jakie mieli podczas pobytu w szpitalu (w czasie przeszczepu) jak i już po jego opuszczeniu: jak wygląda leczenie, jak często trzeba wracać na kontrole, jak trzeba przygotować mieszkanie dla chorego lub może lepiej jest coś wynająć itp. bardzo proszę o pomoc.
Czytałam tez wypowiedzi JustynaS1975, i wiem, że Ty juz jesteś po przeszczepie . może chciałabyś tez o tym opowiedzieć.
Jeżeli istnieje już taki temat to przepraszam szukałam, ale nic nie mogłam znaleźć. Jeśli pamiętacie jakieś wypowiedzi na ten temat to proszę podeślijcie mi linki.
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Justynko Monice chyba chodziło że Ty jesteś po przeszczepie Ja nie jestem ja i mam nadzieję że nie dojdzie do niego .... W czwartek usłyszałam że jeśli ten badziew ta choroba resztkowa urośnie to będą szukać dawcy :( ale po tamtym pobraniu miałam chemie czerwoną i biała i mam nadzieję że już jest ok i że to były jakieś powikłania po półpaścu czy coś ... Teraz już dostałam samą białą chemie i oby tak zostało .... Trochę się tym wszystkim szczerze podłamałam bo od pierwszych chemii w 2013 roku było czysto .... ehh :(
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
.
W grudniu będzie miała przeszczep szpiku w Gliwicach. Jak to wygląda w Twoim przypadku. czy będziesz miała przeszczep czy może lekarze zrezygnowali z jego przeprowadzenia? szukam osób, którzy mogą opowiedzieć mi o swoich doświadczeniach jakie mieli podczas pobytu w szpitalu (w czasie przeszczepu) jak i już po jego opuszczeniu: jak wygląda leczenie, jak często trzeba wracać na kontrole, jak trzeba przygotować mieszkanie dla chorego lub może lepiej jest coś wynająć itp. bardzo proszę o pomoc.
jutro będę dzwonić boję się :(
