Nadzieja nie ma chwilowo dostepu do internetu ponieważ nie jest w domu. Jeżeli do poniedziałku nic ją nie ruszy to w poniedziałek na 8 rano ma być w szpitalu i juz nie wyjdzie dopóki nie urodzi.
_________________ Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
A ja kobitki moje zaszalałam ostatnio. Tydzień temu wyjechałam z domu na dwa dni. Pojechałam połazić z kijkami w Pieninach-śniegu sporo ale fajnie. Tylko nie udało sie sie przejść wąwozu Homole bo była straszna snieżyca wiec zaliczyłam tylko rezerwat Biała Woda. A wieczorem poszłam na świetny koncert. Wróciłam w niedzielę popołudniu. Było super. Odpoczęłam od rodzinki. Już paluje kolejny wypad:)
W to samo miejsce-wąwóz musze przejść a poza tym rezerwat Białej Wody wyglada podobno bosko wiosną. No i ten magiczny klimat na koncertach w Muzycznej Owczarni-bo i koncercik tez mam w planie zaliczyć
No niestety jeszcze nie urodziła Dostaje oxytocyne i jakies jeszcze leki ale póki co wczoraj miała skurcze które ustały i jak narazie spokój Widać Karolci tak dobrze u mamusi w brzuszku ze jej sie nie spieszy
_________________ Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum