Witam ,
potrzebuje porady . W styczniu miałam limfadenektomię pachwinowo - biodrową. ( przerzuty czerniaka - zajęte wszystkie węzły). Lekarze - onkolodzy pomimo, że dają mi 30 % szans stwierdzili, że mogę wracać do pracy , mam zwolnienie do połowy marca i więcej nie chcą przedłużyć. Kolejne badania kontrolne mam na połowę maja.
W pracy natomiast sytuacja nieciekawa i na 99% zostanę zwolniona.. Czy mogę nalegać na zwolnienie i starać się o rentę , czy dopóki nie będzie dalszych przerzutów ( OBY) nie mam szans na dalsze zwolnienie , rentę ? Może jest ktoś w podobnej lub był sytuacji ?
Możesz, ZUS ZLA może być od lekarza rodzinnego lub jakiegokolwiek innego. Dla potrzeb rentowych musisz mieć wypelniony druk N9 - na stronie ZUS. W razie odmowy trzeba skarżyć orzeczenie lekarza orzecznjka.
to czemu lekarze ( dwóch onkologów ) nie chce mi przedłużyć zwolnienia ? Czy na tym etapie mam szansę - skoro lekarze onkolodzy uważają , że jestem zdolna do pracy ? Nic nie rozumiem...
Proszę o poradę.
Moja mama w 2011 po przebytej chorobie(rak drobnokomórkowy płuc) otrzymała z mops-u zasiłek pielęgnacyjny. Dwa tygodnie temu stanęła na ponowną komisję, która orzekła umiarkowany stopień niepełnosprawności(wcześniej była tzw I grupa) co dyskwalifikuje mamę do pobierania zasiłku. Proszę o radę czy warto odwoływać się od tej decyzji,czy z nimi można coś zdziałąć?
Skowronka - mój mąż był prawie w identycznej sytuacji, MOPS nie przyznał znacznego stopnia i dodatku pielęgnacyjnego. Nie odwoływaliśmy się, tylko wystąpiliśmy do ZUS i ZUS przyznał bez problemu zasiłek pielęgnacyjny w wys. 197.- i jest on też co roku rewaloryzowany, a dodatek z MOPS jest stały 153 ,-. Trzeba próbować do skutku. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.
[ Dodano: 2013-03-12, 18:43 ]
Skowronka - nie dopowiedziałam, że ZUS orzekł całkowicie niezdolny do pracy, tak musi być by był zasiłek pielęgnacyjny. Do MOPS wystąpiliśmy ponownie ale o kartę parkingową - komisja jutro.
dzięki za odp. nie wiem czy mojej mamie należy się dodatek z z zus-u skoro odmówili jej renty , bo zabrakło jej 4 miesięcy w ostatnim dziesięcioleciu skłądkowym. Z tego co wiem to dotatek nalezy się tylko uprawnionym do renty z zusu. Finansowo pomagam mamie jak mogę, z mopsu żadnych dodatków nie dostanie bo ja z mężem mam za duże dochody,a wiecie,że oni sprawdzają wszystko. Prawnie mam obowiązek pomagać mamie. Wkurza mnie jednak to,że nawet taką jałmużnę człowiekowi odbierają, Przecież rak drobnokomórkowy jest nieuleczalny...Utrzymuje się teraz remisja i oni uznają że mama jest zdolna do pracy,dlatego zastanawiam sie jak umotywować odwołanie
Orzekanie w przedmiocie renty z tytułu niezdolności do pracy jest dwuetapowe. Najpierw uzyskujesz orzeczenie orzecznika ZUS i tam musi być:całkowicie niezdolnydo pracy i niezdolny do samodzielnej egzystencji. Właśnie to ofzeczenie jest równoważne orzeczeniu o znacznym stopniu niepełnosprawności, możesz je załaczyć do wniosku/odwołania. Od niego też należało się odwołać, jeżeli było niekorzystne.
...
Odnośnie renty, to pewnie przeczytałaś cały wątek, a nie podajesz żadnych danych. Wróżem nie jestem.
Na treść odwołania niktnie da Ci gotowej receptury, bo podajesz za mało faktów, a ja nie znam się na leczeniu onkologicznym.
Mark, bardzo dziękuję za zainteresowanie..... Nie wiem czy ja żyję w jakimś kosmosie ale w moim mieście polecono mi sprawy zacząć załatwiać od mops-u. Mama po całych "szpitalnych przygodach" poszła po dokumenty do zusu. tam uzyskała informację,że aby starać się o rentę musi mieć orzeczony stopień niepełnosprawności, O tym orzeka zespół przy mopsie. Dwa lata temu tenże zespół orzekł całkowitą niezdolność do pracy,później zus odmówił mamie renty z przyczyn jw. Z zusową odmową mama złożyła dokumenty do mopsu o zasiłęk pielęgnacyjny .....ten został jej przyznany na dwa lata,które włąśnie minęły.
powalczymy zobaczymy co z tego wyniknie
Witam! Wcześniej pisałam i pytałam, teraz może opisze jak u mojej mamy sprawa wygląda. Ostatecznie zdecydowałyśmy się na złożenie wniosku w ZUSie (mama jest emerytką). Odpowiedni druk N-9 bodajże wypełniła lekarz radiolog i lekarz rodzinny coś dopisał (pewnie współistniejące choroby - nie widziałam tego) i brat złożył ten druk (sam bez dokumentacji medycznej) do Zusu. Dość szybko przyszło powiadomienie o stawieniu się w Zusie. Trzeba było mieć ze sobą wszystkie badania itp. oraz nr konta (to nas zaciekawiło). O umówionej godzinie mama została przyjęta przez lekarza orzecznika, było badanie, wywiad. Lekarz oświadczyła o całkowitej niezdolności i samodzielnej egzystencji na 1 rok od momentu operacji!!! Operacja była w październiku a my tak nie bardzo wiedziałyśmy gdzie te dokumenty składać i jak będzie najlepiej i dlatego dopiero teraz to zrobiłyśmy. Dokumentacja medyczna została u lekarza ale za parę dni przysłano ją pocztą. Zasiłek od razu został przyznany, bez żadnych wniosków, ta lekarz powiedziała, że mama dostanie zasiłek. Wczoraj przyszła decyzja: zasiłek przyznany ale od dnia złożenia wniosku!!! Więc od marca 2013 do października 2013!!! Spodziewałyśmy się jakiegoś wyrównania, ale nie, tak to działa, przez nasze niezdecydowanie i zwlekanie straciła mama trochę. Dlatego jak ktoś ma wątpliwości radzę składać jak najszybciej, myślę, że można już po operacji, bez czekania na chemię, naświetlania czy rehabilitację, tak jak my to zrobiłyśmy.
[ Dodano: 2013-03-22, 20:59 ]
Tyle że to sprawa zasiłku, a może ktoś nam podpowie czy z tym orzeczeniem możemy coś zdziałać w kwestii tańszych przejazdów, ale tu chyba trzeba mieć jednak te grupy inwalidzkie orzekany przy Powiatowych Centrach Orzekania o Niepełnosprawności, czyż nie tak? Chyba, że się mylę...
Orzeczenie lekarza orzecznika ZUS trzeba załączyć do wniosku o ustalenie znacznego stopnia niepełnosprawności. Udaj się do Powiatowego ... , tam - albo w necie - są druki, które trzeba wypełnić, jest też druk dla lekarza, ale spytaj, czy będzie potrzebny.
Witam. Jestem w tym momencie osobą bezrobotną nie pobierającą zasiłku. Przebywałem w ostatnim czasie w CO w Warszawie i dostałem "L4". Pobyt w szpitalu od 3.IV do 8.IV. Nie dostarczyłęm jeszcze zwolnienia do Urzędu. Jaki mam czas na dostarczenie dokumentu?
Druk L4 dostarcza się zawsze w ciągu 7 dni.Chyba ,że osoba zainteresowana nie może go dostarczyć w ciągu tych 7 dni , powinna powiadomić z jakich przyczyn nie może dostarczyć zwolnienia w terminie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum