ponawiam moje pytanie z przed ostatniego watku.
Maz obecnie przebywa na L4 ale od maja wraca do pracy na kawalek etatu /dla dobrostanu psychicznego/ . Jednoczesnie sklada dokumenty w ZUS i stara sie o rente.
Przyjmuje chemie paliatywana i lekarz onkolog wpisal mu rokowania zle.
Cyz mimo zatrudnienia ma szanse na uzyskanie renty ZUS?
Maz jest na razie w dobej kondycji, ale nie wiadomo jak dlugo to potrwa. Przeciez to choroba nieprzewidywana dzisiaj jest dobrze a jutro moze byc nagle pogorszenie.
Wg lekarza ma pewna rente ale w takiej sytuacji - zatrudnienie - czy moze stac sie inaczej?
Moze powinien zwolnic sie albo zeby go zwolniono i zatrudniono na naowych warunkach po otrzymaniu renty?
Gorzej jesli lekarz zlosliwie orzeknie zakaz pracy, taka sytuacje tez rozwazamy.
Renta jak wiadomo to naogol maly dochod.
Jak liczymy:
renta+dochod dodatkowy=2846,90 zł ?
czy brany jest pod uwage tylko dochod dodatkowy 2846,90 zł i jesli sie go przekracza wtedy renta jest pomiejszana o te roznice.
Nie rozumiem tego moze mi to ktos wytlumaczy lopatologicznie . My humanisci miewamy problemy i bladzimy w cyfrach jak dzieci we mgle.
Moim zdaniem, a nie jestem fachowcem tylko rencistką, do renty można dorobić kwotę, którą podajesz, bez zmniejszenia świadczenia. Jeśli lekarz orzecznik pisze, ze pacjent jest całkowicie niezdolny do pracy, to nie znaczy, ze ma zakaz pracy. Może pracować w mniejszym wymiarze godzin, w dogodnych warunkach. Jeśli mąż będzie przechodził na rentę musi rozwiązać dotychczasową umowę i podpisać nową. Na inne pytania nie umiem odpowiedzieć. Pozdrawiam
Majuna, podstawowa sprawa to od kiedy mąż dostanie rentę. Z tym dniem zostanie rozwiązany stosunek pracy. Jeśli firma w której pracuje zechce Go przyjąć na część etatu (na umowę o pracę) będzie musiał mieć orzeczenie od lekarza medycyny pracy. Ale jeśli będzie miał całkowitą niezdolność do pracy lub całkowitą niezdolność do pracy i samodzielnej egzystencji to jest mało prawdopodobne aby którykolwiek lekarz wydał mu taką zgodę.
Jeśli takiej zgody nie dostanie może pracować tylko na umowę cywilnoprawną (umowę zlecenie lub umowę o dzieło)
[ Dodano: 2016-04-06, 17:15 ]
"Gorzej jesli lekarz zlosliwie orzeknie zakaz pracy, taka sytuacje tez rozwazamy. " - lekarz nie orzeka złośliwie on się opiera na ocenie lekarza prowadzącego. Wcześniej pisałaś, że mąż ma leczenie paliatywne. I to chyba samo za siebie mówi.
[ Dodano: 2016-04-06, 17:35 ]
A w ogóle od kiedy mąż jest na L-4? Teraz doczytałam, że jeszcze nie złożył dokumentów na rentę tylko planuje wrócić do pracy i składać dopiero na rentę?
Przynajmniej miesiąc przed upływem 180 dni chorobowego mąż powinien złożyć dokumenty do ZUS na rentę. Dokumenty do ZUS wystawione przez lekarza onkologa są ważne tyko 30 dni
Zakład pracy po 180 dniach chorobowego rozwiąże z nim umowę o pracę bez względu na to czy będzie miał decyzję ZUS o przyznaniu renty czy nie.
Zatrudnić Go może ja pisałam wcześniej.
_________________ ''Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez CIEBIE" *27.06.2011*
Zatem podsumowujac najlepiej gdyby maz zostal zwolniony przez zaklad potem spotkal sie z orzecznikiem ZUS i po otrzymaniu decyzji zglosil sie do obecnego pracodawcy by nastepnie nawiazac stosunek pracy na nowych warunkach. Czy dobrze zrozumialam ?
[ Dodano: 2016-04-06, 20:47 ]
dodam, ze pracodawca jest mu bardzo zyczliwy i chce aby pracowal w niepelnym wymiarze godzin.
Jeszcze jedna kwestia czy orzeczenie o znacznym stopniu niepelnosprawnosci nie wplynie na to co orzeknie ZUS?
Majuna,
Źle mnie zrozumiałaś.
Mąż jest na zasiłku chorobowym. W tym czasie składa sam lub pracodawca dokumenty na rentę do ZUS i czeka na wezwanie na komisję odnośnie przyznania renty. Po komisji lekarskiej i przyznaniu renty ZUS wysyła do pracodawcy zawiadomienie o przyznaniu renty i zakład rozwiązuje z nim umowę o prace.
A z drugiej strony to w zakładzie pracy nie powiedzieli mężowi jak powinien załatwić te wszystkie formalności????? Czy mąż w ogóle z nimi rozmawiał na temat składania dokumentów na rentę i jakie dokumenty trzeba przygotować???
Przecież zakład zatrudniający wydaje:
- zaświadczenie pracodawcy o wysokości osiąganego wynagrodzenia (na formularzu według wzoru określonego przez ZUS, (druk ZUS Rp-7
- wywiad zawodowy (formularz ZUS N-10) - ankietę wypełnioną przez płatnika składek.
Z jaką datą ma mąż wystawione zaświadczenie o stanie zdrowia (formularz ZUS N-9) wydane przez lekarza prowadzącego leczenie?
[ Dodano: 2016-04-07, 07:09 ]
"Jeszcze jedna kwestia czy orzeczenie o znacznym stopniu niepelnosprawnosci nie wplynie na to co orzeknie ZUS?" - to orzeczenie nie ma wpływu na to decyzję ZUS.
[ Dodano: 2016-04-07, 07:09 ]
"Jeszcze jedna kwestia czy orzeczenie o znacznym stopniu niepelnosprawnosci nie wplynie na to co orzeknie ZUS?" - to orzeczenie nie ma wpływu na decyzję ZUS.
_________________ ''Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez CIEBIE" *27.06.2011*
Maz jest juz po spotkaniu z orzecznikiem ZUS, ktory uznal, ze maz jest [/b]calkowicie niezdolny do pracy. Wlasciwie to byla tylko formalnosc, bo lekarz nawet o nic nie pytal i nie badal meza.
Co dalej???
Rozumiem, ze mamy czekac na uprwomocnienie sie tej decyzji - ile 2 tygodnie, miesiac?
Co z praca, bo rozumiem, ze ZUS powiadomi zaklad pracy o tej decyzji , czy to my mamy o to zadbac.
Czy szanse na ponowne zatrudnienie meza maleja?
Czy przejscie na umowe zelcenia mogloby cokolwiek pomoc.
Tyle tylko, ze co ze skladkami ZUS czy taka umowa jest ozusowana?
Majuna,
"Organ rentowy wydaje decyzję w sprawie prawa do świadczenia lub ustalenia jego wysokości po raz pierwszy w ciągu 30 dni od wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania tej decyzji. Powyższa zasada wynika z art. 118 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z FUS.
30-dniowy termin na wydanie przez organ rentowy decyzji nie biegnie więc od dnia zgłoszenia wniosku o świadczenie."
Czekacie na uprawomocnienie się decyzji. Pierwszy informację o przyznanej rencie otrzyma zakład pracy, a Mąż później.
Na temat zatrudnienia poczytaj we wcześniejszych wątkach i na pewno dużo się dowiesz, bo było to wiele razy wyjaśniane.
_________________ ''Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez CIEBIE" *27.06.2011*
Dzień dobry,
Tata korzystając z chemii zgadał się z innymi "pazernymi" (jak sam powiedział haha) na temat zwrotów przysługujących osobom z orzeczeniem o niepełnosprawności.
Nie wiem z której strony się za to zabrać. W internetach znalazłam tylko:
Używanie samochodu osobowego, stanowiącego własność (współwłasność) osoby z niepełnosprawnością, zaliczonej do I lub II grupy inwalidztwa, lub podatnika mającego na utrzymaniu osobę z niepełnosprawnością, zaliczoną do I lub II grupy inwalidztwa albo dzieci z niepełnosprawnością, które nie ukończyły 16. roku życia – dla potrzeb związanych z koniecznym przewozem na niezbędne zabiegi leczniczo-rehabilitacyjne, w wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 2280 zł.
Jest to odliczenie ryczałtowe, nie musimy przedstawiać faktur za paliwo. Natomiast od 1 stycznia 2011 r. musimy, na żądanie urzędu skarbowego, okazać dokument potwierdzający zlecenie i odbycie niezbędnych zabiegów leczniczo-rehabilitacyjnych. Wyjazdy turystyczno-rakreacyjne, przejazdy do pracy lub szkoły nie są zabiegami leczniczo-rehabilitacyjnymi, nawet jeśli faktycznie wpływają na zdrowie osoby niepełnosprawnej.
Czy ktoś korzysta i może powiedzieć jak to załatwić??
Pozdrawiamy
_________________ Co Cie nie zabije to Cie wk....zdenerwuje...
Z ulgi rehabilitacyjnej w rozliczeniu rocznym PIT, (do których, należy dołączyć informację o odliczeniach PIT/O) mogą skorzystać osoby niepełnosprawne lub mające na utrzymaniu niepełnosprawnych członków rodziny. Ulga rehabilitacyjna odliczana jest od dochodu.
Skorzystanie z ulgi możliwe jest w przypadku posiada orzeczenia o niepełnosprawności. A zatem warunkiem odliczenia wydatków jest posiadanie przez osobę, której dotyczy wydatek:
- orzeczenia o zakwalifikowaniu przez organy orzekające do jednego z trzech stopni niepełnosprawności, określonych w odrębnych przepisach,
lub
- decyzji przyznającej rentę z tytułu całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy, rentę szkoleniową albo rentę socjalną,
albo
- orzeczenia o niepełnosprawności osoby, która nie ukończyła 16 roku życia, wydanego na podstawie odrębnych przepisów,
- przedstawić dokumenty świadczące o odbyciu zabiegów leczniczo-rehabilitacyjnych, do dojazdu, na które wykorzystywano samochód, np. skierowanie na zabiegi, karty informacyjne leczenia szpitalnego.
Warunkiem do skorzystania z ulgi związanej z używaniem przez osobę niepełnosprawną samochodu osobowego jest, aby samochód był własnością albo współwłasnością osoby niepełnosprawnej (albo osoby, na utrzymaniu której pozostaje osoba niepełnosprawna). Jeżeli samochód jest współwłasnością osób niepełnosprawnych (w tym również współwłasnością małżeńską), to każda z nich może dokonać stosownych odliczeń z tytułu jego używania, nawet jeśli, w dowodzie rejestracyjnym jest wymieniony tylko jeden z współwłaścicieli. Nie jest konieczne, aby osoba niepełnosprawna miała prawo jazdy.
_________________ ''Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez CIEBIE" *27.06.2011*
Z tego co wiem zasiłek pielęgnacyjny przysługuje osobom chorym
i nie muszą mieć 75 lat.
Muszą być spełnione pewne warunki. Przy nowotworze-
np zaawansowanie choroby, rokowania, stan chorego.
Z ZUS pobiera się odpowiednie wnioski.
Jeden z nich wypełnia onkolog lub lekarz pierwszego kontaktu.
Następnie wypełnione wnioski składa się w oddziale ZUS wraz
z xero dokumentacji medycznej.
Po złożeniu w/w dokumentów w przeciągu miesiąca odbywa się komisja na której lekarz orzecznik ZUS wydaje odpowiednie orzeczenie.
W naszym przypadku poszło bardzo sprawnie.
Najpierw pobrałam odpowiednie wnioski potem udałam sie do lekarza pierwszego kontaktu, który wypełnił formularz , nastepnie w imieniu mamy złożyłam dokumenty w ZUS.
Mama jedynie musiała pojechać na komisję.
Następnie przyznano mamie zasiłek od daty złożenia wniosku.
_________________ Już razem: 30.05.2016, 07.11.2018.
Zawsze ze mną !
Nie wiem czy to w temacie chorób ale ciekawią mnie Wasze doświadczenia jeśli chodzi o relacje między choroba na chłoniaka a komisją zus:
Czy przedłużają świadczenia czy jednak jest to trudny temat?
Czy przy zgiełku choroby można temat zusu mieć już za sobą?
Cenna będzie każda opinia- proszę o informacje
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2017-01-03, 17:21 ] Post scalony do odpowiedniego wątku. Proszę o stosowanie się do Regulaminu Forum (cz. I, pkt 4).
Edvige, dziękuję za odpowiedź. Tata dostanie zwrotu za dojazdy ok 140zł.
Mam pytanie, proszę nie zrozumieć mnie źle, ale :
jak wygląda sprawa z rentą rodzinną po ojcu ?
- Mama z przeszłością onkologiczną, po 57lat, nie pobiera ani renty ani emerytury.
- Siostra 33 lata. Dziecięce porażenie mózgowe, obecnie pobiera rentę socjalną.
Czy im przysługuje renta rodzinna po współmałżonku/ ojcu?
Kolejne pytanie:
Mama obecnie ubezpieczona jest "przy tacie" (renta ojca).
Co z nią gdy tata umrze? Czy mogę ją ubezpieczyć u siebie? Pracuję na pełny etat.
Mam inne nazwisko, ale mieszkamy w jednym domu.
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam bardzo serdecznie:*
_________________ Co Cie nie zabije to Cie wk....zdenerwuje...
KasiaKasiaKasia,
- Prawo do renty rodzinnej przysługuje wdowie, jeśli w chwili śmierci męża ukończyła 50 lat - ten warunek
Twoja mama spełnia i będzie mogła przejść na rentę rodzinną.
Renta rodzinna wynosi dla jednej osoby uprawnionej - 85% świadczenia, które przysługiwało tacie.
- Gdy mama przejdzie na rentę rodzinną to z tego tytułu będzie ubezpieczona i Ty nie musisz jej
ubezpieczać.
- Siostra nadal będzie pobierać rentę socjalną.
_________________ ''Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez CIEBIE" *27.06.2011*
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum