1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak brodawkowaty pęcherzykowy tarczycy
Autor Wiadomość
ronnie 



Dołączył: 01 Mar 2014
Posty: 113
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #1  Wysłany: 2014-03-01, 22:27  Rak brodawkowaty pęcherzykowy tarczycy


Witajcie,
Jestem nowy, mam 22 lata, na poczatku stycznia zauważyłem guzka na szyi, zrobiłem usg (znajduje sie on w cieśni tarczycy) i ma ok. 2cm dostałem wynik biopsji i mam podejrzenie raka brodawkowego tarczycy, w poniedziałek ide do lekarza porozmawiać o zabiegu i kiedy mógłby sie odbyć. Wstępne pytania:
1). Czy skoro mam juz podejrzenie, to rak jest raczej nie unikniony?
2). Czytałem, że jest to najłagodniejsza odmiana, istnieje opcja że wyjdzie coś poważniejszego?
3). Jak wysoka jest 'szansa' że jest to złośliwy nowotwór?

Pozdrawiam!
 
jo_a 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 1951
Skąd: Górny Śląsk
Pomógł: 313 razy

 #2  Wysłany: 2014-03-01, 22:52  


Cytat:
mam podejrzenie raka brodawkowego(...)
Jak wysoka jest 'szansa' że jest to złośliwy nowotwór?

Rak ZAWSZE jest nowotworem złośliwym.
_________________
„Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
 
Pablo 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 292
Skąd: Kraków
Pomógł: 154 razy

 #3  Wysłany: 2014-03-01, 22:58  


ad1) biopsja nigdy nie daje 100% pweności, to zawsze jest podejrzenie; wynikiem pewnym jest wynik badania histopatologicznego materiału pooperacyjnego.
ad2) patrz pkt. 1 , ale nie należy zakładać, iż wyjdzie coś poważniejszego niż wskazuje wynik BAC
ad3) jeżeli to rak brodawkowaty, to każdy rak jest nowotworem złośliwym, a jaka jest szansa, że wynik BAC jest błędny? Szczerze powiedziawszy nie wiem.
Myślę jednak, że na tym etapie nie ma co gdybać, tylko należy pozbyć się tarczycy wraz z guzem i poczekać na wynik hispat.
Pozdrawiam.
_________________
Pablo
www.raktarczycy.blogspot.com
 
ronnie 



Dołączył: 01 Mar 2014
Posty: 113
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #4  Wysłany: 2014-03-01, 23:36  


Usunięcie całej tarczycy jest raczej nieuniknione ?
 
ina_b 


Dołączyła: 28 Lip 2012
Posty: 92
Pomogła: 16 razy

 #5  Wysłany: 2014-03-01, 23:39  


W przypadku położenia guza w cieśni - tak, usuwa się całą tarczycę.
 
ronnie 



Dołączył: 01 Mar 2014
Posty: 113
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #6  Wysłany: 2014-03-01, 23:48  


No nic, dziękuję za wszystkie odpowiedzi, mam nadzieje że to sie jakoś szczęśliwie zakończy, będe informował na bieżąco co sie dzieje. Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę ;)
 
ina_b 


Dołączyła: 28 Lip 2012
Posty: 92
Pomogła: 16 razy

 #7  Wysłany: 2014-03-01, 23:50  


Masz ode mnie priv
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #8  Wysłany: 2014-03-02, 12:27  


Cześć ronnie, ja miałam podejrzenie raka brodawkowatego w prawym płacie tarczycy. Po wycięciu płata w wyniku hist- pat wyszedł już rak. Jak chcesz to poczytaj sobie mój temat http://www.forum-onkologi...7259.htm#169458
Pozdrawiam i życzę zdrowia.
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
ronnie 



Dołączył: 01 Mar 2014
Posty: 113
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #9  Wysłany: 2014-03-02, 23:01  


Dziękuje za wiadomość karolinax :)
Jutro uderzam do lekarza, żeby pogadać o terminie, ale dzisiaj coś zaczęło sie dziać, co jakiś czas, coś jakby mnie kłuje z lewej strony szyi, wydaje mi się że to na wysokości tarczycy. Jakieś sugestie?

[ Dodano: 2014-03-03, 19:16 ]
Jestem po wizycie u lekarza, w następny piątek zabieg, tak jak pisaliście usuwana będzie cała tarczyca, teraz pozostaje tylko czekać ;)
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #10  Wysłany: 2014-03-03, 20:34  


Już w następny piątek masz operację ? Szok :shock:
Trzymam kciuki, żeby operacja i czas po nim były bez żadnych powikłań.
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
fraszkaxxx 



Dołączyła: 04 Paź 2013
Posty: 107
Pomogła: 16 razy

 #11  Wysłany: 2014-03-03, 20:37  


Super, że termin tak szybko !!! Który szpital?

Ja też miałam taki super szybki termin
jeśli chcesz, poczytaj moją historię - gdybyś miał jakieś pytania, chętnie odpowiem

No i oczywiście trzymam kciuki !!! I czekam na wieści !!!
_________________
fraszka Kasia z córką Lilą i sunią Sonią
 
ronnie 



Dołączył: 01 Mar 2014
Posty: 113
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #12  Wysłany: 2014-03-03, 20:41  


Szpital Wojewódzki w Poznaniu na ul. Lutyckiej. Mam nadzieje, że wszystko pójdzie zgodnie z planem, i dobrze to sie zakończy. fraszkaxxx na pewno się odezwę przy najbliższej okazji, dziękuję za oferowaną pomoc. Oczywiście będę informował na bieżąco co sie u mnie dzieje:D

Pozdrawiam!
 
fraszkaxxx 



Dołączyła: 04 Paź 2013
Posty: 107
Pomogła: 16 razy

 #13  Wysłany: 2014-03-03, 20:59  


dodaję linka do mojego postu:
http://www.forum-onkologi...zycy-vt8867.htm
_________________
fraszka Kasia z córką Lilą i sunią Sonią
 
ronnie 



Dołączył: 01 Mar 2014
Posty: 113
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #14  Wysłany: 2014-03-03, 23:39  


Dziękuję fraszkaxxx, przeczytane, troche jaśniej sie w głowie zrobiło. Martwie sie mimo wszystko zabiegiem, i co będzie potem, jak będzie po usunięciu, bez tarczycy, z tymi dawkami, tabletkami, stanem zdrowia, samopoczuciem etc.
 
evee 


Dołączyła: 27 Paź 2013
Posty: 16
Pomogła: 4 razy

 #15  Wysłany: 2014-03-04, 06:11  


Grunt, zeby zostaly przytarczyce i glos :-D A jak nie, to tez mozna posuplementowac i pocwiczyc. Rozejrzyj sie za jakims tanim laboratorium, zebys mogl na biezaco monitorowac poziom hormonow- chyba, ze masz takiego endo, ktory bedzie Ci wystawial skierowania co 6 tyg. i mu przy tym powieka nie drgnie ;)

Dla mnie roznicy po operacji nie ma- jest nawet lepiej, bo mam kontrole nad hormonami, nie chodze z guzem na szyi i radykalnie zmniejszylam prawdopodobienstwo, ze dorobie sie kolejnych.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group