Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=.
Witam,
jestem tu pierwszy raz. przeczytałam sporo z forum i widzę, ze jesteście bardzo obeznani w temacie. wyrażam szacunek dla tych, którzy dzielą się czasem i wiedza z innymi.
potrzebuje pomocy/informacji.
opis sytuacji:
moja 82 letnia mama (po udarze, z przetrwałym migotaniem przedsionków i cukrzycą) 3 tygodnie temu znalazła się na oddziale z powodu prawie niedrożności jelita grubego. objawy: od czerwca prawie brak stolca, krwawienia, wymioty. ukrywała to skrzętnie, bo jest z pokolenia przedwojennego i zawsze była samodzielna.wynik kolonoskopii:zbadano do esicy, 25 cm od odbytu. Dalsze badanie uniemożliwia policykliczny, krwawiący egzofit wypełniający światło jelita. pobrano wycinki z guza. rozpoznanie: Tu sigmae. Susp ca.
po badaniu mama dostała większych bólów brzucha. pobiegłam do onkologa, wyznaczył termin operacji na 25.11.
w tej chwili mama jest po operacji. lekarz mówi, że guz jest rozsiany, zrobiła się w nim dziura i treść jelita wylewała się do wewnątrz. więc zrobiło się zapalenie otrzewnej.ale udało się guza wyciąć, wyłoniono stomię.wczoraj mama wymiotowała bardzo brązowa cieczą/krwią. dziś wydaje się być lepiej, mama wstała i zrobiła kilka kroków. wciąż dostaje leki dożylnie. brzuch jest wzdęty.
dodam, ze mama nie miała anemii, wyniki były w normie, oprócz CPR - norma 0-1, wynik 57. przed zabiegiem odstawiono warfin, który mama brała od czasu udaru.
mam pytanie: jak mogę mamie pomóc? jeśli wyjdzie ze szpitala jak wygląda opieka dalej? jakie są Wasze doświadczenia? będe wdzięczna za każdą wskazówkę. pokazano nam, jak obsługiwać stomię. podejrzewam, ze bedzie potrzeba podawania leków (dożylnie?).
o co ważnego powinnam zadbać?
Dziękuję i pozdrawiam
[ Dodano: 2014-11-27, 20:28 ]
dodam jeszcze, ze wynik badania wycinka odebrałam dziś. Rozpoznanie: Adenocarcinoma.