Może być
Ale może też być to efekt zaparć lub gazów, które się gromadzą podczas trawienia i nie są wydalane.
Na pewno warto poddać temat lekarzowi, który będzie Tatę oglądał.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Tatę w czwartek i piątek chyba nie bolało tak. Był tak spokojny, że zapomnieliśmy o czasie zmienić plastra przeciwbólowego. Mimo, iz lekarze przygotowywali nas na ten moment to odszedł bardzo szybko i niespodziwanie. Wcześniej czytałam o oznakach nadchodzącej śmierci i przegapiliśmy duzo symptomów .Ale to dociera do nas dopiero teraz.
Mimo, ze był bardzo zmęczony i nie mógł mówić , to do końca starał się byc jak najbardziej samodzielny. Jeszcze wieczorem w czwartek prowadzilismy go do łazienki, bo nie chcia załatwić się w pampersa. Od 4 rano w piątek zacząłęło się ciągłe wypróżnianie i mama mówiła jak się bardzo krępował że robi w pieluchę;/
Zmarł bardzo cicho i spokojnie. Podczas mycia przez mamę. Przekręcił się na bok, by było jej ławiej a po chwili mama prosiła by połozył się na plecach a taty już z nami nie było. Mnie ta wiadomośc zastała w pracy. Mama mówiła , że jakieś pół godziny przed smiercia tata wyciągnął ręce i powiedział "Boziu" tak jakby wiedział , ze niedługo odejdzie.
Przed smiercią widziała sie z tatą w czwartek. Oddychał ciężko i muszę się przyznać , że pomyslała wtedy :"Ile czasu nam jeszcze zostało?" Ostatnie wspomnienie: Jak właśnie tego dnia gładziłam tate po głowie i później Jego mocny , ciepły uśnisk dłoni gdy siedziałam koło Niego.
W poniedziałek był pogrzeb. Od rana padało i było zimno. Ale gdy ciało przenoszono na cmentarz to wyjrzało słoneczko. Podczas chowania zaczął kropic delikatny deszcz i wyszła tęcza.
Tata musi nam dawać tam z góry ogromną siłę i spokój. Wylałyśmy morze łez ale ogólnie żadna z nas nie spodziewała się , ze będziemy się tak twarde.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum