W miedzyczasie sie doksztalcilam
Biala chemia to potoczna nazwa chemii, w ktorej sklad wchodzi bleomycyna. Nie jest powszechnie stosowana w raku szyjki macicy, ale moze byc. I jest znacznie milsza dla szpiku kostnego niz cisplatyna.
Tez właśnie szukałam coś o tym i natknęłam się na podobną treść. Po prostu muszę się zapytać lekarza dlaczego taki rodzaj chemii został mi podany. Bo rozumiem, że żadna z pań jak narazie nie miała takiej.
Trochę minęło od ostatniego mojego wpisu, ale mam pewne dolegliwości po radiochemioterapii i jestem ciekawa czy, któraś z Pań spotkała z czymś takim.
Mianowicie chodzi mi o bóle dołu brzucha bądź pęcherza. Jestem już 3 tydz po leczeniu. Jak trochę więcej coś porobię to czuje dół brzucha. Czy któraś z Was miała takie objawy po długim leczeniu (4 wlewy cisplastyny + 25 naświetleń na miednicę, nadmienię, iż wcześniej przeprowadzona została operacja usunięcia narządów rodnych i "reszty")? Czy to może być z tym związane?
Bardzo prosiłabym o odpowiedź, czy miałyście podobne bóle.
Dziś byłam na usg. Wszystko jest ok poza powiększona śledziona. Niby nie dużo bo 134 mm i echostruktura prawidłowa. Normalnie jrj rozmiar waha się pomiędzy 110 -120 mm. Lekarz powiedział, że może to być spowodowane chemia bądź naświetlaniami. Czy to jest możliwe, ze leczenie się do tego przyczyniło? Ktoś spotkał się z takim przypadkiem?
A bóle podbrzusza to być może jelita i pęcherz, które odzywają się po wysiłku fizycznym. A jego należałoby unikać.
Przepraszam za moją upierdliwosc w pytaniach, ale chcę być na bieżąco z moim ''wrogiem'' i w porę przeciwdziałać mu :-)
Widzę że wirujesz całkiem jak ja Wiesz my z Mamą byłyśmy ostatnio na wizycie kontrolnej . Wypytywałam o badania kontrolne typu, usg czy tomografia , stwierdził iż to za wcześnie ze względu na to iż jest krótki czas po leczeniu i robienie na tym etapie badan kontrolnych było by niemiarodajne cytuje "teraz cuda mogą wyjść trzeba poczekać ". Nie wiem jak to się ma do Ciebie ale może faktycznie daj trochę czasu sobie i twoim "organom" na dojście do siebie . Bóle w podbrzuszu u nas też były , teraz minęły ale kontrolnie co by mieć ręke na pulsie robiłam Mamie mocz . Pozdrawiam .
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. No właśnie zrobiłam te USG bo bałam się o ten dół brzucha, bo tak to ok, poza brakiem sil. Kontrolne badania krwi takie o sobie.... jeszcze trzyma się mała ilość białych krwinek, trochę próby wątrobowe podwyższone, ale mam nadzieje, że z dnia na dzień będzie tylko lepiej.
Więc i ja trzymam rękę na pulsie
i również Pozdrawiam Ciebie i Twoją mamę
Na życzenia świąteczne za późno ale na nowy rok w sam raz. Wiec kochani najlepszego na LEPSZY nadchodzący dla nas rok :-)
Mam do Was pytanie, a mianowicie..
Dzisiaj w trakcie poludniowego spaceru zabolało mnie jedno udo, gdzieś tak po środku mniej więcej. Boli do teraz gdy chodzę. Jak leżę jest ok. Zastanawia mnie czy któras z Pań miała takie dolegliwości np.po radioterapii (a wiemy ze ona tez wpływa pośrednio na te czesci ciala)? Czy może być to spowodowane jakimś innym czynnikiem? Czy warto to zbadać? Czy powinnam się martwić?
Nadmienię iż od mojego leczenia minęły dwa miesiace.
Prosiłabym o komentarz
[ Dodano: 2014-12-31, 13:59 ]
Czy ktoś miał takie dolegliwości? Będę upierdliwa, gdyż bol nie przeszedł. I trochę zaczynam się niepokoić tym faktem.
Może inaczej się zapytam... czy spotkał się ktoś z Was z przerzutem ramRSM do kości udowej?
U mnie Ból pojawił się nagle. Nie pamiętam czy źle stanęłam.. ale ten dyskomfort jest przy chodzeniu, aż kustykam na jedną nogę... jak mocniej dotknę to tez czuję. Nie mam pojęcia czy to kość czy mięsień....
wiem, że teraz jest zły czas na badania bo każdy chce dłuższego urlopu, ale w pon lub w środę zrobię coś w tym kierunku.
Od jakich badań powinnam zacząć? Poza scyntygrafia jakie badanie mi pomoze zidentyfikować przyczynę?
Od jakich badań powinnam zacząć? Poza scyntygrafia jakie badanie mi pomoze zidentyfikować przyczynę?
Mala sama nic nie zaczynaj. Od tego są lekarze onkolodzy. Ten sygnał (ból) - który otrzymujesz coś oznacza. Niestety rak lubi dawać przerzuty m.in. do kości udowych. Ale w naszej sytuacji w pierwszej kolejności musimy wyeliminować po prostu przerzut.
Mam podobny problem - u mnie pojawiły się bóle kostne umiejscowione w kręgosłupie.
Nie pomyślałam o korzonkach ale o przerzucie...
Czekam cierpliwie na badanie. Wizytę mam w przyszłym tygodniu.
Może źle się wyraziłam, że sama się za to wezmę. Ja Kontrol w CO mam za ponad miesiąc wiec narazie udam się do rodzinnego po skierowanie na badania. Może od tego zacznę.
Jak ostatnio wspominałam doskwiera mi bol lewej nogi. Na początku było to tylko udo, później zaczęło promieniowac na kolano i stopę. Z takimi objawami udałam się najpierw do reumatologa, który stwierdził, iż może ten bol pochodzic od kregosluoa lub biodra. Pobralam leki ale nie przechdzilo. Bylam nawet na scyntygrafii, ale ona tez nie wykazała dzięki Bogu żadnych przerzutow. Poza zwyrodnienieniami, O dziwo odcinka szyjnego i w lopatkach. . Mam pytanie czy ktos spotkal sie z takimi dolegliwościami? do dzis boll nogi nie ustępuje, pojawiło sie do tego pieczenie nawet w stanie spoczynku... denerwuje się tym faktem gdyz nie wiadomo co mi dolega tak naprawdę. CZY może być to skutek radioterapii?
Skutki radioterapii mogą być różne, tutaj może pomóc tylko wnikliwy onkolog. Natomiast pieczenie mówi coś o nacisku/uszkodzeniu nerwu. Zwyrodnienia w kręgosłupie piersiowym mogą powodować takie mrowienia, pieczenia, ból, drętwienia. Sugerowałabym dobrego ortopedę albo fizjoterapeutę, który zrobi trochę testów ruchowych, spoczynkowych, neuromobilizacyjnych ( bardzo dociekliwi bywają ortopedzi i fizjoterapeuci sportowi).
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum