Może być to wynik choroby zakrzepowo-zatorowej (np. drobne zatory w naczyniach krwionośnych mózgu, wędrujące tam np. z płuc), może być też niestety przerzut do mózgu.
Czy mama otrzymuje jakieś leki p/zakrzepowe czy wciąż nie? Czy są jeszcze jakieś inne, 'nowe' objawy? Jakiekolwiek? Bóle głowy, nudności? Zmiana zachowania? Kłopoty ze wzrokiem? z pamięcią?
A jak mamy 'zadyszka'?
Marker - to zapewne CA 125?.. Jeśli rośnie, to najprawdopodobniej zbiera się płyn, pewnie w jamie otrzewnej..
Dziękuje DSS za odpowiedź
Tak, chodzi mi o marker CA125 - sorki, że wcześniej nie napisałam tego!
Z tego co wiem to nic przeciwzakrzepowego mama nie dostaje Od kilku dni jest ciut osłabiona, więcej posypia ale to podobno moze być tez skutek Tramalu Innych objawów ubocznych nie dojrzałam a i sama tez nic nie mówi o jakis nowych Zadyszka jest mniejsza, najbardziej jej dokucza jak idzie po schodach Mówi, że jak idzie po prostej (spacer) to czasami sobie przystanie, żeby odpocząc!!
Od dwóch dni mamie puchna mocniej nogi (wkoło kostek) - poradźcie co można z tym zrobić Gdzieś na forum czytałam o obrzekach limfatycnych, ale : 1. nie moge tego znaleźć; 2. nie wiem czy to to
Hej!!! od paru dni mamcia ma niskie ciśnienie , nie wiem czy to kwestia leków czy czego Ogólnie mówi, że jej tak jakos nijak Od poniedziałku ma odstawione sterydy - moze to tak na nia działa W piątek kolejna wizyta w CO - zobaczymy jak tam wyniki bedą
To tyle na razie z pola walki
Smutno mi
Gdybym była mądrzejsza odpowiedziałabym na Twoje pytania. Niestety nie mam odpowiedniej wiedzy. Czytam jednak cały czas Twój wątek i kibicuję waszej walce. Wiem, że to niewiele.... ale tylko tyle mogę Ściskam Cię bardzo mocno i mam nadzieję, że jest Ci choć troszkę mniej smutno
No to po kolejnej wizycie w CO!!! Wyniki sa takie, że hemoglobina podskoczyla do 10,6 ale za to wapń spadł do 1,11 i w zwiazku z tym mamcia nie dostała wlewu z pamifosu
Od wczoraj bierze znowu dexamethason i mówi, że juz ciut lepiej sie czuje - nie jest taka słabiutka
To tyle
Kaja jak tam mama, czuje się lepiej?
Przyznam iż śledzę twój wątek z uwagą, moja teściowa jest chora też na raka trzonu macicy Ale w jej przypadku ze względu na rodzaj raka ( rak niezróżnicowany)radioterapia odpada, gdyż jest mało skuteczna. Mogłabyś mi napisać jak nazywają się markery, które można wykonać przy raku trzonu macicy??
no niestety - mamcia nie czuje sie dobrze , z jednej strony ta pogoda jest wykańczająca, ale myśle, że jeszcze cos się dzieje tylko nie chce mi powiedzieć
Ostatnio bardzo mało je, niewiele więcej pije (chociaż staram sie pilnowac)
Kaju życzę Wam wytrwałości. Jak dobrze, że Twoja Mama ma taką kochaną córkę, na którą może liczyć w trudnych chwilach. Najważniejsze w życiu jest wsparcie od kogoś bliskiego.
A to, że ostatnio nie miała apetytu to też wina pogody, która bardzo źle wpływa na ludzi starszych. Proszę dawaj jej przynajmniej dużo płynów. Pozdrawiam Ciebie i Mamę serdecznie.
Nie jesteście sami. <uscisk> <uscisk>
U nas niestety gorzej
Mamcia od kilku dni dostaje morfinę ( co prawda jeszcze niewielkie dawki ale jednak), jest baaardzo osłabiona, nawet wypicie kilku łyków wody jest dla niej wyczynem .
Wołałam do niej lekarza z opieki paliatywnej w ramach tzw. interwencji - to on własnie przepisał morfine i pozmieniał lekarstwa osłonowe i przeciwbólowe, tak, żeby spełniały swoja rolę a jednoczesnie, żeby nie było problemu z ich połykaniem (sa duzo mniejsze) - co dla mamci teraz jest pomocne.
Generalnie cały czas śpi, mało je i pije
Od wczoraj ma zabiegi rehabilitacyjne na obrzeki nóg.
To tyle
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum