Serdecznie witam
Obawiam się że trochę mnie lekceważą tutaj
Śniadanie do łóżka, zero wysiłku, tyle samo badań, no tylko krew, żadnych spacerów... neurolog dopiero wieczorem i akcelerator ten dla mnie właśnie ma awarię i nie wiem kiedy zacznę opromieniać się, o ozłacaniu też nic nie wspominają ale tym akurat nie przejmuję się tak bardzo
Miały być jakieś symulacje, gry strategiczne, logiczne ale chyba doszli do wniosku, że nie warto dla mnie rozwalać całego szpitala i ...nudzę się jak mops
Trudno podobno, jutro będzie lepiej
Wierzę święcie że coś będzie się działo....idę na symulator, mam zakaz wychodzenia z pokoju, bo czas jest wyliczony, wieczorem zgłoszę się