1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
roman1130 - komentarze
Autor Wiadomość
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #1936  Wysłany: 2012-12-09, 17:39  


Witam niedzielnie :lol:
Wydawać by się mogło, że usiąść do klawiatury i wysmażyć fajny zabawny tekst, to ... nic trudnego.
I to w zasadzie jest prawda, napisać byle co nie jest sztuką, ale ze względu na specyfikę tego forum, trudno dziś jest mi napisać, że choć ledwo poruszam się po domu, jest wszystko ok i jutro będzie jeszcze lepiej, wiem, że niektórzy oczekują takich właśnie wiadomości, zarówno z czystej życzliwości jak i dlatego, taka jest rutyna, i normalne zwyczaje naszego forum...
Na początku tygodnia miałem małe załamanie sił, później przyszło chwilowe wzmocnienie i dopiero realny spadek możliwości.
Pierwszy raz w życiu powiedziałem że mam dość, że chcę aby to wreszcie się skończyło, miałem autentycznie dosyć.
Zawsze mówiłem, że chcę żyć do momentu, kiedy będę w pełni władał swoimi zmysłami, swoimi potrzebami fizjologicznymi, kiedy będę decydował o sobie ... zapomniałem tylko dodać, że będę miał na to siły fizyczne, dziś wyjście do łazienki to już jest wyprawa, jeszcze nie mam chodzika, ale jeśli dalej tak będzie to niestety ale będę musiał go sobie załatwić, bo utrzymanie się na nogach staje się z każdą chwilą trudniejsze...
Mam juto rozpocząć rehabilitację... nie sądzę abym mógł zrobić coś samodzielnie, zwykłe napinanie pośladków, zarówno na stojąco jak i siedząco, to żałosne próby pokazania, że mam wolę, że chcę, a efektów nie widać.

Nigdy nie bawiłem się w proroka, ale zaczynam zmieniać trochę barwy swojego widzenia, mogę odejść każdego dnia, i nikt i nic nie spowoduję, że ktoś się z tym nie zgadza, że ma inne zamierzenia i plany, pewnych rzeczy nikt i nic nie zmieni.
Nie wiem jak moja obecna sytuacja psychiczna wpłynie na moje losy, na ile została osłabiona linia obrony, będzie to co ma być, ale...musimy się liczyć z faktem, że moje wpisy przestaną się pojawiać na forum, nie wiem czy którekolwiek z dzieci będzie chciało napisać o tym oficjalnie, ale wiem, że dotrzecie do informacji, że naprawdę zakończyłem oficjalną misję na planecie ziemia.

Liczę na Wasze pełne zrozumienie i wsparcie, nikt nie zawraca rzeki widłami, więc opinie, ze jest to chwilowy spadek formy zrozumiem, ja też tak to widzę, ale fakty pozostaną faktami, bez względu na to w jaką ubierzemy je formę czy słowa.I bez względu na to co przyniesie kolejny dzień...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
_________________
romek
 
 
Zoja 62 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Sie 2010
Posty: 1156
Skąd: Śląsk
Pomogła: 206 razy

 #1937  Wysłany: 2012-12-09, 17:41  


Romku, przeczytałam........

Mam do Ciebie ogromny szacunek, chylę czoła....
_________________
Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
 
jadźka49 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 31 Gru 2010
Posty: 1046
Skąd: Szczecin
Pomogła: 181 razy

 #1938  Wysłany: 2012-12-09, 17:58  


Romku, rzadko piszę u Ciebie ale bardzo często zaglądam i czytam Twoje wpisy. Jesteś niesamowitym człowiekiem :tull:
_________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. -Paulo Coelho
 
kmis757 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 2648
Skąd: Nowa Ruda
Pomógł: 402 razy

 #1939  Wysłany: 2012-12-09, 18:00  


Romuś, jesteś tu na Forum dla nas wszystkich kimś szczególnym, nie z racji męczącego Ciebie potwora, lecz jesteś kimś
"Na prawdę Wyjątkowym".
Tylko nieliczni, tak jak Ty, potrafią tak wspaniale pisać te swoje mądre teksty i tylko Ty i nieliczni potrafią dzięki nim tak dotrzeć do naszych serc.
Kto miał tę ogromna przyjemność, tak jak nieliczni my poznać Ciebie w realnym naszym życiu, potrafi to głośno powiedzieć;
Jesteś "Małym Wielkim Człowiekiem".
Jesteśmy z Tobą i modlimy się za Ciebie w tym trudnym momencie.
_________________
Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
 
jadźka49 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 31 Gru 2010
Posty: 1046
Skąd: Szczecin
Pomogła: 181 razy

 #1940  Wysłany: 2012-12-09, 18:03  


Dokłądnie tak jak napisał Krzysztof"Jesteś Małym WIELKIM Człowiekiem"
_________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. -Paulo Coelho
 
małgosia_43 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Cze 2011
Posty: 768
Skąd: Łódź
Pomogła: 75 razy

 #1941  Wysłany: 2012-12-09, 18:07  


Całym sercem jesteśmy z Tobą (niestety nigdy nie potrafiłam pisać tak ładnie niektórzy na tym forum).
 
Berta 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Maj 2011
Posty: 1352
Skąd: Kraków
Pomogła: 170 razy

 #1942  Wysłany: 2012-12-09, 18:13  


Romku,codziennie myślę o Tobie i niestety mam tak jak Małgosia
małgosia_43 napisał/a:
nigdy nie potrafiłam pisać tak ładnie niektórzy na tym forum).
.
_________________
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
— Paulo Coelho
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #1943  Wysłany: 2012-12-09, 18:31  


Romku, rzadko piszę u Ciebie ale bardzo często zaglądam i czytam wszystkie Twoje wpisy.
Jesteś wspaniałym człowiekiem i zawsze dla nas tutaj takim zostaniesz
każde Twoje słowo trafia tam , gdzie powinno- prosto do serca i tam już zostaje.

Za to CI dziękuję

powtórzę za Zoją , chylę czoła ....
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
KlaWik 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 231
Skąd: Żabia Wola
Pomogła: 51 razy

 #1944  Wysłany: 2012-12-09, 19:37  


Ostatnio bardzo rzadko piszę na forum. Często wchodzę, czytam ale raczej należę do tego typu co woli słuchać.
Podpisuję się pod bardzo mądrymi słowami Krzysztofa, mam to szczęście, że Cię znam i dołączam się do Małgosi i Basi. Myślę o Tobie bardzo ciepło ...
_________________
KlaWik
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić
 
sonia21 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Lip 2010
Posty: 2735
Skąd: Sosnowiec
Pomogła: 198 razy

 #1945  Wysłany: 2012-12-09, 20:17  


Romku :tull:
_________________
Bije zegar godziny , my wtedy mówimy: '' Jak ten czas szybko mija '' - a to my mijamy .
Stanisław Jachowicz
 
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #1946  Wysłany: 2012-12-09, 20:32  


Trzymaj się Romeczku |buziaki| :in_love:
 
Masza 


Dołączyła: 14 Mar 2012
Posty: 111
Pomogła: 20 razy

 #1947  Wysłany: 2012-12-09, 20:44  


Roman
Ja też czytam wszystkie Twoje posty i bardzo Ci kibicuję chociaż ostatnio mniej piszę. Podpisuję się pod wszystkim co napisali poprzednicy. Jesteś dla mnie bardzo ważny. Walcz tak długo jak długo będziesz widział sens tej walki. Kiedyś się spotkamy.
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #1948  Wysłany: 2012-12-09, 20:47  


Romku,

Każde moje słowa, w obliczu Twojego postu wydają mi się zbyt banalne.
Żadne moje słowo nie odda tego co czuję czytając Romanie Twoje słowa.
Jakże ważne, smutne, prawdziwe, z serca płynące słowa.
Cenisz szczerość, więc nie napiszę, że trzymaj sie i będzie dobrze, bo wiemy niestety, że rokowania nie są pomyślne:(

Moge domyślać się tylko co czujesz, wiem jednak co czują Twoi Bliscy...Znam z autopsji.

Romku, czytałeś zapewne historię mojego Taty. WBRT miał w połowie paćdziernika, 24 grudnia poczuł się bardzo źle. Nie mógł wstać, nie mógł chodzić:( Totalne osłabienie, totalny spadek formy. Tylko umysł był jasny. Byłam przekonana, ze guzy zamiast zmaleć urosły, Jakie było moje zaskoczenie i radość kiedy okazało się, że TK glowy wykonane dwa tygodnie po tym fatalnym samopoczuciu wykazało, że guzy zmalały...
Ta końcówka 2011 roku była fatalna - od Wigilii do Nowego Roku tata chodzić praktycznie nie mógł:( Nikt nie potrafił nam pomóc. I do dnia dzisiejszego nie wiemy co to był za straszny spadek formy. Potem było różnie. Po 3 miesiącach kiedy onkolog myślał, że Tata już nie żyje, Tatko jeździł autem i do kościoła.

Romku, mam ogromną nadzieję, że ten problem z chodzeniem u Ciebie będzie u Ciebie przejściowy tak jak u mojego Taty. Bo po tygodniu - 10 dniach chodzenia o 2 kulach z nasza pomocą Tacie się poprawiło. I tak było jeszcze przez kilka meisięcy. Tak naprawde źle z chodzeniem zaczęłó sie pod koniec maja.
I niestety tak do końca nikt nie potrafil powiedzieć co to jest.

Najczęściej padały informacje, że to zanik mięśni spowodowany sterydami. No bo skoro guzy zmalały, a z chodzeniem było coraz gorzej, to raczej wina nei leżała po stronie przerzutów w głowie.
Romku, widziałam Taty bezsilność, lęk, walkę o przejście do toalety, do kuchni...
Nic Go nie bolało, tylko ten problem z nogami:(

To straszna walka Romku i totalna bezsilność.
I Romku rozumiem i czuję wagę każdego Twojego słowa.
Rozumiem Twój bunt i to, że miałeś juz dosyć.
Rozumiem.

Romku, dla mnie jesteś NIESAMOWITYM CZŁOWIEKIEM.
Dużo siły.
_________________
Katarzynka36
 
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #1949  Wysłany: 2012-12-09, 20:59  


Roman nie będę się powtarzać po poprzednikach, po prostu :tull: Trzymaj się...
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
female 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 03 Lis 2011
Posty: 404
Skąd: z gór
Pomogła: 98 razy

 #1950  Wysłany: 2012-12-09, 21:03  


kmis757 napisał/a:
Romuś, jesteś tu na Forum dla nas wszystkich kimś szczególnym, nie z racji męczącego Ciebie potwora, lecz jesteś kimś
"Na prawdę Wyjątkowym".
Tylko nieliczni, tak jak Ty, potrafią tak wspaniale pisać te swoje mądre teksty i tylko Ty i nieliczni potrafią dzięki nim tak dotrzeć do naszych serc.

Jesteśmy z Tobą i modlimy się za Ciebie w tym trudnym momencie.


Nic dodać, nic ująć.
Cała moja rodzina pamięta w codziennej modlitwie.
_________________
--
Bernadeta

...nadzieja ma skrzydła, przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów, która nigdy nie ustaje, a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury...
Mama 08.01.2012r [*]
Tato 13.08.2013r [*]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group