Po 2 cyklu powinno się sprawdzić skuteczność działania chemioterapii.
Co do naświetlań - masz na myśli naświetlanie głowy? Wszystko zależy od działania chemioterapii, ciężko określić tu schemat planowanego działania bo Wasz przypadek sam w sobie jest niejako jedyny w swoim rodzaju - tak długie przeżycie z rozsianym DRP to rzadkość.
Na pewno od razu po chemioterapii naświetlanie może nie być możliwe.
Witam
mama jest po pierwszym cyklu cav na początku było ciężko myślałam, że już tak zostanie do końca....
a tu niespodzianka mama znów czuje się super znowu wróciła do nas
podziwiam ją ile ona ma siły jest "nie do zdarcia"
wiem, że może być ta poprawa znów na krótko ale wierzę i chcę wierzyć, że będzie na długo
pozdrawiam
Witam
Długo nic nie pisałam ponieważ dużo wkoło mamy się dzieje
po drugiej chemii wystąpiła gorączka neupogeniczna (chyba tak to się pisze) była w szpitalu później miała niewydolność krążeniową było bardzo źle!
długo leżała i dochodziła do siebie pod tlenem w tej chwili jest po naświetlaniach mózgu ponieważ zrezygnowali z chemii
mama nadal słabo chodzi, nie ma siły, ponoć jest poprawa ale fizycznie jest słabiutka
Jakby ktoś potrafił mi odpowiedzieć byłabym wdzięczna od sierpnia walczymy z kaszlem żadne leki go nie hamują jak była w szpitalu to stwierdzili, że to zapalenie płuc i brała sporo antybiotyków
teraz jest po rtg płuc i wszystko ok ale kaszel ma nadal a czasem twierdzi, że jej tlenu brakuje co to jest?
pozdrawiam
Neutropeniczna - czyli spowodowana niedoborem białych krwinek.
1. Kaszel może utrzymywać się do kilku tygodni po infekcji. Jest to tzw. pozapalna nadreaktywność oskrzeli.
2. Kaszel może być spowodowany kolejną infekcją - Mama ma niedobór (i to pewnie znaczny) białych krwinek, które są "obrońcami" organizmu. Brak obrońcy=zwiększone ryzyko kolejnej infekcji.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
jak miała ten niedobór to dostała neupogen (mam nadzieję że nie pomyliłam nazwy leku) i morfologia się poprawiła. ostatnią morfologię miała robioną z trzy dni temu i jest idealna nawet lekarz się dziwił, że po naświetlaniach ma tak dobre wyniki.
tak długo kaszel może utrzymywać się po infekcji ma go od połowy sierpnia? a i jeszcze zapomniałam dodać mama często przy tym kaszlu odpluwa sporo wydzieliny przeźroczystej.
a poza tym po tych naświetlaniach mama ma często zaniki pamięci czy to normalne? czy raczej to znów przerzuty dają o sobie znać
Nie no, od połowy sierpnia to przesada. To już nie jest pozapalna nadreaktywność. Dużo przezroczystej wydzieliny - trochę jak w astmie. Ten wspomniany "brak tlenu" - też. Może po Neupogenie Mamie ruszyły białe krwinki we wszystkich kierunkach, te odpowiedzialne za reakcje alergiczne też? Może wystarczy Mamie dać leki wziewne, rozszerzające oskrzela i temat będzie zamknięty? Ale to rola lekarza, który widzi pacjenta, on line się nie da.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Filgrastim znany pod handlową nazwą Neupogen(R) jest rekombinowanym analogiem ludzkiego czynnika wzrostu granulocytów. Podanie leku powoduje uwolnienie ze szpiku bardzo charakterystycznych granulocytów - neutrofili, które za co odpowiadają w organizmie wiadomo. Dlatego prawdopodobieństwo, że to jakaś reakcja odpornościowa na alergię jest po prostu nikłe Poza tym podawanie filgrastimu powinno być dobrze przemyślane i oparte na ocenie ryzyka wystąpienia gorączki neutropenicznej.
_________________ www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum