Diekuje za informacje oczywiscie będe pytał o tę metode lekarza , problem na dzis jest taki że tato jeszcze nie dostaje chemii , w poniedziałek ma zrobić badania krwi i ewentualnie od wtorku ...
PROBLEM jednak jest taki że wczoraj tato nie jadł prawie cały dzień nie mógł wogole pić normalnie jak mówiłma blokade że nie moze przełknąc nic! a wiec sie osłabił znów , a juz była poprawa od momentukiedy wyszedł ze szpitala po Plureoskopii dostał Megalie i zaczał juz normalnie jeść nawet przytył 3kg , ale przyszły zaparcia i denerwował sie i wczoraj przestał jeśc . Panikuje bo przeciez jak bedzie słaby to będa złe wyniki a wiec kolejny tydzień nie dostanie chemii , a przez tydzień moze sie zdarzyc przeciez wszystko !!!!
Dziś w nocy dodatkowo nie wiemy dlaczego odstał gorączki 38,6 mama podał mu pyralgin i zeszła do 37.6 . Teraz jadą do przychodzni po kroplówkę zeby nie staracił sił tym brakiem apetytu .....
Tata ma bóle w piersi ze strony prawej gdzie jest ten guz (guzy) ,no i ma kaszel bolesny , przyjmując tramal 4krople na noc nie bardzo ten kaszel powstrzymywał , w wiec odwczoraj własnie zaczał brać tabletki , które dostawał w szpitalu DHC Continus , i zrobił sie wczoraj taki mdły , apatyczny i spał prawie cały dzięń , wzrok taki błedny jak w szpitali , hmmm moze po tymleku zrobił sie taki ... i przestał jeść i taki zniechęcony .
MOŻE KTOŚ zna jakis lek który powstrzymuje kaszel ale nie działa tak ogłupiająco i usypiająco ...
pomóżcie moi drodzy
Diekuje za informacje oczywiscie będe pytał o tę metode lekarza , problem na dzis jest taki że tato jeszcze nie dostaje chemii , w poniedziałek ma zrobić badania krwi i ewentualnie od wtorku ...
PROBLEM jednak jest taki że wczoraj tato nie jadł prawie cały dzień nie mógł wogole pić normalnie jak mówiłma blokade że nie moze przełknąc nic! a wiec sie osłabił znów , a juz była poprawa od momentukiedy wyszedł ze szpitala po Plureoskopii dostał Megalie i zaczał juz normalnie jeść nawet przytył 3kg , ale przyszły zaparcia i denerwował sie i wczoraj przestał jeśc . Panikuje bo przeciez jak bedzie słaby to będa złe wyniki a wiec kolejny tydzień nie dostanie chemii , a przez tydzień moze sie zdarzyc przeciez wszystko !!!!
Dziś w nocy dodatkowo nie wiemy dlaczego odstał gorączki 38,6 mama podał mu pyralgin i zeszła do 37.6 . Teraz jadą do przychodzni po kroplówkę zeby nie staracił sił tym brakiem apetytu .....
Tata ma bóle w piersi ze strony prawej gdzie jest ten guz (guzy) ,no i ma kaszel bolesny , przyjmując tramal 4krople na noc nie bardzo ten kaszel powstrzymywał , w wiec odwczoraj własnie zaczał brać tabletki , które dostawał w szpitalu DHC Continus , i zrobił sie wczoraj taki mdły , apatyczny i spał prawie cały dzięń , wzrok taki błedny jak w szpitali , hmmm moze po tymleku zrobił sie taki ... i przestał jeść i taki zniechęcony .
MOŻE KTOŚ zna jakis lek który powstrzymuje kaszel ale nie działa tak ogłupiająco i usypiająco ...
pomóżcie moi drodzy
Witam, dokładnie o hipertermię proszę zapytać lekarza - decyzję zawsze musi podejmować lekarz. Ośrodki, w których dstosuje się hipertermię: Instytut Onkologii w Warszawie, w Gliwicach, w Krakowie, Poznaniu, w Kielcach i NZOZ Centrum Medyczne Onkologii i Hipertermii w Warszawie.
Pozdrawiam
Proszę o pomoc / radę porade co podawac na te zaparcia , jeszcze tatko chemii nie przyjmje a juz po 3-4dni nie moze sie wypróżnic , podobno Xenna extra działą nieźle tylko tego nie mozna przyjmować cyklicznie tylko incydentalnie ... ale może macie doswiadczenie co trzeba podawać , bo soki z buraków itp wprowadzamy owoce w miare mozliwości tez zupki hmmmm nic nie pomaga , podobno lek który przyjmuje DHC continius przeciw bólowy i przeciw kaszlowy działa własnie powodujac zaparcia , ale nie mozemy go zmienic bo nawet nieźle dziala ....
wiec moze macie sposób na te zaparcia juz przetrenowany i skuteczny :):)
pozdrawiam
aaaaaaaa jeszcze jedno spuchniete nogi stopy hmm to ze mało chodzi ? nie wiem sa jakies sposoby na te stopy czy to znów kolejna norma że tak musi być ...........?
Jeszcze jedna sprawa taki dość duzy brzuch a w zasadzie żołądek wypchany , czy to po zaparciach (nie sadze ) czy moze płyn który nie zbiera sie w opłucnej po za biegu a teraz moze spływa do żołądka .....?????????????/
[ Dodano: 2010-07-01, 22:52 ]
Moniczko Jogurty Activia pije no moze nie tak duzo jak byśmy chcieli , ale troszke pije ,
absenteeism - ten syrop pije 3x dziennie ,hmmmm ..............
mimo wszystko dzieki za info
Robert
no tak czopki sachyba ok , nie pomyslałem choc z drugiej strony czy ja /my musimy o tym mysleć ....? przeciez lekarze 3-4 razy w tygodniu maja go u siebie ...
ale dziekuje bardzo
Jeśli zaparcia trwają za długo to lewatywa. Przy dużych zaparciach i długo trwających bisacodyl nie koniecznie pomoże ( mojej mamie nie pomógł wcale ).
Pozdrawiam
zaparcie ustało a bynajmniej dziś :)):): moze ten syrop działa tylko tyle że Tato mało pije wciąz i sie nie rusza wiec jak z tym walczyć muszą byc i beda zapewne ...
Teraz tylko te spuchniete stopy wciąz martwia no i najważniejsze teraz może wiecie skad ten nadety brzuch .. taki nie naturalnie duzy jak na takie małe posiłki , czy mozliwe żeby to trn płyn spływał ....? bo takze jest krwisty mocz od jakiegoś czasu ....
????
A czy to wszystko - zaparcia, opuchnięte nogi, wzdęty brzuch i krwiomocz jest zgłoszone lekarzowi? Krwiomocz jest już bezwzględnym wskazaniem do kontaktu z lekarzem.
zaparcie ustało a bynajmniej dziś :)):): moze ten syrop działa tylko tyle że Tato mało pije wciąz i sie nie rusza wiec jak z tym walczyć muszą byc i beda zapewne ...
Teraz tylko te spuchniete stopy wciąz martwia no i najważniejsze teraz może wiecie skad ten nadety brzuch .. taki nie naturalnie duzy jak na takie małe posiłki , czy mozliwe żeby to trn płyn spływał ....? bo takze jest krwisty mocz od jakiegoś czasu ....
????
[ Dodano: 2010-07-02, 22:26 ]
absenteeism napisał/a:
A czy to wszystko - zaparcia, opuchnięte nogi, wzdęty brzuch i krwiomocz jest zgłoszone lekarzowi? Krwiomocz jest już bezwzględnym wskazaniem do kontaktu z lekarzem.
Tata jest po wszelkich badaniach i nawet kilku zabiegach , teraz czemay żeby wyniki były na tyle dobre aby mógł w końcu przyjać chemie bo to juz 2 tygodnie mineły od czasu diagnozy tego wyjatkowego miesaka , te zaparcia były zgłaszane oczywiscie , ale hmmm odpowiedx no tak bywa i tak moze być , natomiast stopy pucna od dwóch trzech dni , no i ten brzuch to najbardziej nas martwi , ze taki nabrzmiały ......
Skoro Was martwi, to chyba trzeba to zgłosić lekarzowi prowadzącemu. Krwiomocz nie jest ot takim śmiesznym incydentem, który można sobie pominąć. Wzdęty brzuch może być niczym groźnym, ale może też być zapowiedzią mało ciekawych rzeczy. Opuchlizna to samo. Więc jeśli macie się martwić i zastanawiać, to lepiej to zgłosić - macie prawo.
Witam ponownie , sytuacja jest podbramokowa wydaje sie że właśnie z powodów wiecznego czekania na coś !, dziś czekamy na wyniki z W-wy po konsultacji jaka odbylismy z moimi umęczonym Tatkiem własnie w Warszawie wizyta ledwo dojechal z w-wki do domku po 18h.Od 12go lipca nie ma wyników ciągle słysze "prosze zadzwonić za dwa dni albo tydzień .......!!!!!
BEZSILNOŚĆ I bezradnośc mnie powala nie mówie o chorobie bo ta jak wszyscy wiemy jest nieodwracalna ale .....,od diagnozy generalnie ze to nowotwór mija 2mc a tato nie ma leczenia w ogole i po za zabiegiem pleuroskopii u mnie w Szczecinie na torakochirurgii świetny zespół bardzo miła oprofesjonalna obsługa Światowy standard , dalej nic sie nie dzieje od powrotu do Gorzowa po zabiegu nic nikt nie robi!!!! szpital w Gorzowie po powrocie ze Szczecina przyjał go na oddział zrobił USG przetocxył krew bo tato wciąz sie anemizuje , nawet nie próbują zbadać dlaczego sie anemizuje , w zwiazku z ttym słaby jest jak kłosek , do tego doszły problemy z krążeniem tato miał kiedys kłopoty delikatnie zakrzepice , ale teraz "ten" jak zwykle atakuje najsłabsze organa i ma niewydolośc krązenia nogi grube jak pieńki drzew kostek nie widac a i do kolan juz sa grube . Wypisali po dwóch dniach własnie na konsultacje do Warszawy ! i czekamy wciąz do dziś na wyniki . Od piatku udało sie załatwic pobyt przez weekend w innym szpitalu z pulmonologicznym oddziałem tam gdzie trafił na samym poczatku , postawili mu pompę z dwiema strzykawkami dopamina i fluore ... cos tam moczopędne , ale od wczoraj zmnijszaja mu dawki żeby go wypisać to akurat to niewiele pomaga wiec nie chca juz go dłuzej trzymac sugerują jak wszyscy że on nadaje sie już tylko do domu i opieke z hospicjum , to jakieś szaleństwo przeciez jeszcze nie doczekał tej chemii , a przeciez On wstaje może słabo chodzi , ale żyje mówi mysli jest chory ale funkcjonuje jeszcze wiec dlaczego tylko hospicjum !!! , choc sugerują ze juz nie doczeka chemii , dlatego do domku ma jechać ! Tatko z racji słąbej krwi anemii zapewne ma niedotleniony mózg no i te krązenie zapewne dokłada swoje , wciąz zapomomina po co jest i gdzie jest , na wszystko sie zgadza jest słaby i obojętny , tomografia czaszki nie wykryła zadnych przerzutów , mało tego nigdzie jeszcze nie ma !!! a wciaz nie ma chemii !!! bedzie decyzja jak bedzie leżał bez ruchu ?????
CZY NIE MA SPOSOBU ZEBY POPRAWIC MU KREW ZEBY PODNIEŚĆ GO TROSZKE POPRAWIC KRĄZENIE ZEBY DAĆ MU TĘ CHEMIE!!! nawet jesli ma to zakończyć jego krótki 67leni zywot to ja chce dla niego tej chemii!!! przeciez patrzac na niego bez niej i tak odchodzi w strasznie szybkim tempie !!! JAK to zrobić ....
Poradźić możecie coś konstruktywnego ?
czas czas czas czas.................
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum