No to trzeba chyba zapytać.
Ale w tej chwili jest tak dużo możliwości - uszkodzenie podczas operacji, ucisk gipsu, leki - sadzę, że lekarze przyjęli strategie czekania aż przejdzie. Bo jeśli jakiś nerw został uszkodzony, to i tak albo się sam zregeneruje albo nie, a w innych wypadkach powinno samo przejść.
monika1901, dokładnie to samo przychodzi mi na myśl co Finlandii. CO prawda uszkodzenie nerwu wydaje sie mało prawdopodobne, no ale nie wiem jaki był dokładnie zakres zabiegu.
Czy Kasia miała cewnik po zabiegu?
Pisałaś, że u Kasi doszło do zapalenia dróg rodnych - być może jest to z tym związane.
Czy Kasia popuszcza mocz cały czas, czy w konkretnych sytuacjach?Czy czuje jakiś ból pieczenie podczas oddawania moczu?Ból dołem brzucha?
kasieńka miała cewnik po operacji ale nie miała po ściągnięciu( we Warszawie) żadnych bóli ani objawów związanych z zapaleniem dróg moczowych! zaczęło się dopiero w szpitalu w Bydgoszczy gdy zaczęła miesiączkować... później pojawiło się zapalenia i za jakiś czas zaczęła się moczyć! to nie jest zwykłe popuszczanie skoro musi mieć założonego pampersa! dziękuję zufed że się odezwałaś- pozdrawiam!
_________________ Wiara czyni cuda- choć czasem trudno w nią uwierzyć!
Moje słoneczko dziś wychodzi do domku! wyniki są rewelacyjne! miała dziś rtg- wyniki będą znane wkrótce! w czwartek wyjazd do Warszawy na zdięcie gipsu( do połowy)! za godzinkę jadę z Lenką do Kasieńki! Niech moje dwa słoneczka się sobą nacieszą!
_________________ Wiara czyni cuda- choć czasem trudno w nią uwierzyć!
spotkanie wspaniałe!!! Lenka została wycałowana przez Kasieńkę za wszystkie czasy! cudownie słyszeć z jej ust,, ale ja ją kocham..." cóż jednak coś musiało popsuć tę atmosferę. mama odebrała wynik rtg nogi. proszę o inpretację tego opisu....
Niejasny obraz kłykcia bocznego-widoczny ubytek? rozrzedzenie?struktury kostnej na dł.10mm gł.6mm. Powyżej na granicy kłykcia przyśrodkowego i przynasady widoczna wyrośl kostna? na dł.5mm i gr.3mm-zmiany trudne do interpretacji ze względu na rzucające się elementy gipsu. tak wygląda opis i wiele znaków zapytania! proszę o pomoc! Kasia w czwartek jedzie do Warszwy na ściągnięcie częściowo gips i w czwartek wraca do Bydgoszczy na chemię!
_________________ Wiara czyni cuda- choć czasem trudno w nią uwierzyć!
monika1901, wydaje się, że chyba coś faktycznie się dzieje ale powinien to obejrzeć lekarz ze względu na to, że (tak jak napisano w opisie), Kasia ma założony gips co może rzutować na wynik badania.
Nie podejmę się w takiej sytuacji interpretacji, bo nie chciałabym wprowadzić Was w błąd.
Kasieńka nadal się moczy! dziś miała taki ból nogi jakby ktoś wylał jej gorącą wodę! jutro Warszawa! szkoda że nikt nie potrafi nic więcej napisać( jakie są chociażby podejrzenia)?? można pisać na moje pw. Dziękuję ZUZA za odpowiedź!
_________________ Wiara czyni cuda- choć czasem trudno w nią uwierzyć!
moje słoneczko wraca z Warszawy ze ściągniętym gipsem! cieszymy się bardzo że pozostały gips będzie ściągnięty 19 września i będzie mogła 25 być na chrzcinach Lenki! w Warszawie zrobiono rtg po ściągnięciu gipsu- wynik w przyszłym tygodniu!!!! nie wiemy czemu musimy tak długo czekać? no ale jak trzeba to trzeba!
_________________ Wiara czyni cuda- choć czasem trudno w nią uwierzyć!
w Warszawie stwierdzili że te rtg wykonane w Bydgoszczy jest ok( choć w Bydgoszczy lekarze byli zaniepokojeni) a wynik prześwietlenia po ściąnięciu gipsu mama ma dzwonić w tygodniu bo nie chcieli udzielić na miejscu żadnej informacji( choć wynik był już dawno znany) rtg płuc miała robione( jak się nie mylę) w tamtym miesiącu( przed operacją)!!! był ok.
_________________ Wiara czyni cuda- choć czasem trudno w nią uwierzyć!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum