1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Płaskonabłonkowy rak płuca prawego z zajęciem w/chłonnych
Autor Wiadomość
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #196  Wysłany: 2010-01-05, 13:58  


Nie wiem jak Wam dziękować za wsparcie. Zgodnie z Waszymi zaleceniami odpuściłam- sobie, nie ingerowałam i nie naciskałam, no i mam rodziców w domu z ich własnej woli :) . Mami też mi odpuściła, sama doszła do wniosku, że w tej sytuacji gdy tato też choruje wyjazd do domu to porażka. Nawet przemawia do mnie spokojnie. Tak że atmosfera oczyszczona i spokojna.

Fatalne jest to,że Mami znów zaczęła odczuwać "klucha" w gardle, i pojawiły się ataki kaszlu.
W sobotę TK takie z wynikiem do ręki, więc będzie można porównać to paskudztwo, bo jak dotąd z tk w COI żadnego wyniku nie dostałyśmy,Mami miała robione tk na aparacie do planowania i tylko lekarz dostawał płytę, na podstawie której porównywał efekty do pierwszego wyniku.

Jeszcze raz ::thnx:: za to że jesteście.
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #197  Wysłany: 2010-01-05, 14:55  


madziorek :)
Zobaczysz ,napewno sie pouklada jakos i nie bedzie tak zle,trzymam kciuki.
Badz cierpliwa ,ja wiem ze to trudne lecz musimy dla rodzicow ...
Sciskam
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #198  Wysłany: 2010-01-05, 16:23  


madziorek, bardzo dobrze zrobiłaś.
Ja jak widzę, że mój tata coś się upiera, to też odpuszczam, przeczekuję i tata sam jak sobie wszystko przemyśli zgadza się na różne proponowane rzeczy.
Inaczej, gdybym naciskała to bym narobiła tak gęstej atmosfery, że brak słów.
Niecierpliwie czekam do soboty na wyniki tk.
Trzymam kciuki.
Pozdrawiam.
_________________
================================
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
 
MaFi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Wrz 2009
Posty: 461
Pomogła: 72 razy

 #199  Wysłany: 2010-01-06, 22:12  


Czas goi wszystkie rany tylko czasem tak trudno zapomnieć niektórych słów. Myślę że to bezsilność zamieniła się w złość. Czekam razem z Tobą na sobotę.
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #200  Wysłany: 2010-01-06, 22:30  


madziorek to ja juz trzymam kciuki za ten sobotni wynik TK. Pozdrawiam :tull:
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
agakata 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 09 Wrz 2009
Posty: 426
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 92 razy

 #201  Wysłany: 2010-01-07, 20:19  


Madziorek, kciukasy trzymam!
_________________
Niemożliwość jest opinią. Możliwość jest stanem ducha.
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #202  Wysłany: 2010-01-11, 12:10  wynik tk


W śródpiersiu górnym węzły chłonne wielkości ok 0,8-1cm.
W śródpiersiu po stronie prawej zmiana guzowa przylegająca do tchawicy wielkości ok 43x35mm. W porównaniu do badania z 19.09.09 uległa zmniejszeniu.
Mniejszy ucisk na tchawicę i jej przewężenie.
We wnęce prawej pojedyncze węzły chłonne wielkości ok 11mm.
W segmencie 1 płuca prawego mniejsze plamisto-pasmowate zacienienia.
Nadprzeponowo w obu polach płucnych zmiany włókniste.
Jamy opłucnowe wolne.
Nadnercza prawidłowe.Obniżone wysokości trzonów kręgowych kręgosłupa piersiowego jak w badaniu poprzednim.

Przypomnę, że Mami skończyła 3 kursy chemii 20 listopada.
I teraz powiedzcie mi na co robić? naciskać lekarza, na naświetlania?? bo lekarz chce je zostawić "na później". DSS co o tym myślisz?
 
agakata 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 09 Wrz 2009
Posty: 426
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 92 razy

 #203  Wysłany: 2010-01-11, 13:32  


Madziorek, zmiana sie zmniejszyla - to powod do radosci...
Na temat reszty niech sie wypowiedza specjalisci...
Pozdrawiam cieplo
a
_________________
Niemożliwość jest opinią. Możliwość jest stanem ducha.
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #204  Wysłany: 2010-01-11, 13:45  


agakata, cieszymy się bardzo, wszyscy... Mami już wyluzowana, dostała Megnace na apetyt, efekty już widać,wcina aż miło, i nabiera masy, jeśli można nazwać to masą, bo chudzieńka była jak patyczak ;) . Na chwilę obecną zapanował spokój, jeszcze raz dziękuje za postawienie mnie na nogi, gdy psycha siadła.
Buziaki M
 
agakata 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 09 Wrz 2009
Posty: 426
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 92 razy

 #205  Wysłany: 2010-01-11, 20:14  


Madziorek, no coś Ty - od czego tu jesteśmy????
Ciesz się tym spokojem, zadbaj o siebie koniecznie...
AAA węzły, z tego co pamiętam zaczynają być podejrzane po 10mm...więc jesteście w granicach normy i mam nadzieję, że są odczynowe...
A nie było mowy o 4 cyklu chemii? i jaki jest dalszy plan leczenia?
_________________
Niemożliwość jest opinią. Możliwość jest stanem ducha.
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #206  Wysłany: 2010-01-11, 20:20  


madziorek ciesze się ze zmiana zareagowała na chemię :) i ze wasze samopoczucie psychiczne się poprawiło. :)
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #207  Wysłany: 2010-01-11, 20:32  


agakata, no właśnie nie wiemy co z dalszym leczeniem :?ale?: , jak widać raczek zareagował na chemie- zmalał i odpuścił węzły. Jak byłyśmy w CO to lekarz, mówił, że z chemioterapią koniec, bo wyniki krwi fatalne, kazał zrobić TK i przyjechać w połowie stycznia....
banialuka, Mami jest nerwus, a ja po prostu pękłam jak balonik, ale już jest dobrze, przetrwałam chyba najdziwniejszy okres Mami choroby,i jestem dumna, że nie dałam się sprowokować i nie padło żadne głupie słowo z mojej strony, a Mami -jej wolno ;)
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #208  Wysłany: 2010-01-11, 20:41  


madziorek napisał/a:
[...] a Mami -jej wolno ;)

:flow: ::thnx::
 
MaFi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Wrz 2009
Posty: 461
Pomogła: 72 razy

 #209  Wysłany: 2010-01-12, 20:26  


madziorek cieszę się razem z Tobą
Richelieu napisał/a:
madziorek napisał/a:
[...] a Mami -jej wolno



chylę czoło
 
monika30 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 02 Gru 2009
Posty: 410
Pomogła: 77 razy

 #210  Wysłany: 2010-01-12, 20:35  


madziorek az miło czytać wyniki ostatnich badań Twojej mami....super
cieszę się razem z Wami....
:bravo"
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group