1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Półmisek antyrakowy
Autor Wiadomość
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #106  Wysłany: 2015-05-12, 08:51  


weronka,
Radziłabym poczytać trochę Forum, zanim zaczniesz wydawać osądy.
Optymistyczny Gazda napisał to, co napisał 4 lata temu, kiedy był na granicy życia i śmierci. Z naciskiem na to drugie, niestety. A w takim stanie jest naprawdę obojętne, czy człowiek będzie spożywał polifenole w zielonej herbacie, czy witaminę B w piwie. Położyłabym nacisk na piwo, skoro choremu smakuje i poprawia komfort życia.
weronka napisał/a:
ostrzeżmy chorych i ich rodziny przed żywnością przetworzoną

Ostrzeżmy zdrowych :)
Na ostrzeganie chorych, zwłaszcza tych w stanie terminalnym jest zdecydowanie za późno. U większości naszych chorych podstawą diety jest podawanie im tego, co lubią i na co mają ochotę. Oni i tak mają problemy z apetytem - kacheksja nowotworowa wynika nie tylko z rozwoju guza ale i z braku apetytu (słyszałaś na pewno o interleukinie 1 i 6) więc muszą jeść to, co lubią - inaczej nie będą jedli wcale. I to jest wiedza, która wynika z klinicznej, codziennej praktyki, nie z biologii molekularnej ;)
weronka napisał/a:
unikania produktów o wysokim indeksie glikemicznym (czyli m.in. lodów)

Akurat lody mają niski/co najwyżej średni indeks ;) a poza tym są ulubionym pożywieniem naszych chorych w hospicjum. Bardzo się z tego cieszymy, bo jest to dostarczenie kalorii i nawodnienia w jednym produkcie.

Nie mam nic przeciwko zdrowej diecie - polecam ją każdemu pacjentowi w gabinecie POZ, zaczynam leczenie od zmiany diety i trybu życia, leki to ostateczność, która wynika bardzo często z niechęci ludzi do zmiany. Niektórzy zmieniają dietę i fajnie, problem w tym, że po zawale człowiek ma jeszcze szansę na 30 lat życia, więc zmiana żywienia jako działanie długofalowe ma sens. U chorych z rozsiewem nowotworowym (a głównie takich gromadzi nasze Forum) czasu w większości przypadków nie mamy. I wmuszanie zielonej herbaty z polifenolami w - excusez le mot - prostego chłopa ze wsi (Gazda, to nie do Ciebie, wiem, że masz wyższe wykształcenie :mrgreen: ) jest bez sensu, bo on tego po prostu nie wypije, bo mu nie smakuje. W związku z tym nie będzie pił nic, lub prawie nic i wpadnie w powikłania wynikające z odwodnienia. Tak niestety wygląda życie codzienne.

Zdecydowanie jako administrator i lekarz praktyk zalecam wszystkim zdrowy rozsądek, a tym, którzy chcą zmienić dietę i mają na to czas :| - zmianę diety na zdrową - to znaczy zawierającą produkty nisko przetworzone.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
weronka 


Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 10
Pomogła: 1 raz

 #107  Wysłany: 2015-05-12, 09:22  


Mój wpis absolutnie nie dotyczył chorych w hospicjum. To zupełnie inne zagadnienie i rozumiem, że akurat tam lody mogą się świetnie sprawdzić. Tak przy okazji LODY SŁODZONE CUKREM mają indeks glikemiczny powyżej 60 (czyli wysoki) http://polki.pl/indeks-glikemiczny-tabele.html. I to znów dowód na to, jak małą wagę się do żywienia przykłada. Na tym forum generalnie lekarz nie zrobi błędu pisząc o chemioterapii, ale indeks glikemiczny - oj tam, oj tam, czy to takie ważne, czy niski, czy wysoki... I to nie jest wina lekarzy, tylko szkolenia - o tym często nie mówi się na studiach. Gazda nie sprawiał wrażenia osoby, która pisze swoje posty z hospicjum. Ja podziwiam jego optymizm i myślę, że to pozytywne nastawienie do życia może być równie ważne co dieta, a może ważniejsze. Sęk w tym, że tak jak ten wątek wygląda, pasuje bardziej do psychoonkologii niż do "półmiska antyrakowego". Tu na tym forum są też ludzie po wyciętej zmianie pierwotnej, po lub w trakcie terapii adiuwantowej. Czemu nie dać im wyrazistego przekazu, jak zmienić żywienie? A wbrew pozorom, gdy poczyta się literaturę źródłową te "przykazania" są spójne, układają się w logiczną całość i u ich podłoża leży jednak biologia molekularna ;) . Jednych będzie to interesować dogłębnie i wtedy można wytłumaczyć i czemu ograniczenie słodzenia cukrem jest ważne i czemu spożywanie antyoksydantów jest tak ważne i czym jest rola stanu zapalnego w nowotworach i wreszcie jak np. ważne jest dbanie o właściwą florę bakteryjną po przejściu raka jelita grubego. Czy nie warto, aby w tym wątku eksponowane były tego typu wpisy, a ci co piszą o radości ze smacznego jedzonka zachęcani byli do pisania w innych wątkach, zamiast dostawać brawa od Administratora? Teraz przekaz jest taki, że można dostać mętliku w głowie, ktoś próbuje się przebić z zaleceniami, ktoś je "zbija"... Gdyby rzecz dotyczyła leczenia konwencjonalnego, Administrator jasno wyraził by swój sprzeciw na pojawianie się wpisów sprzecznych z aktualnym stanem wiedzy. I jeszcze na koniec powrót do zagadnienia: "dla każdego inna rada na innym etapie choroby": jeśli zakończyłeś leczenie i starasz się prowadzić normalne życie, przygotowywać zdrowe posiłki to NIE PIJ PEPSI, jeśli natomiast PEPSI pomaga ci walczyć z mdłościami w trakcie podawania chemii (a czytałam takie uwagi) to oczywiści PIJ - bo w tej sytuacji komfort jest najważniejszy. Mam nadzieję, że teraz jest jasne, że nie jestem "radykałem" :) Pozdrawiam.
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #108  Wysłany: 2015-05-12, 09:59  


weronka napisał/a:
Tak przy okazji LODY SŁODZONE CUKREM mają indeks glikemiczny powyżej 60 (czyli wysoki) (...) Na tym forum generalnie lekarz nie zrobi błędu pisząc o chemioterapii, ale indeks glikemiczny - oj tam, oj tam, czy to takie ważne, czy niski, czy wysoki...

Tak się składa, że akurat na tym forum - mającym pozytywne opinie polskich towarzystw naukowych - lekarz uważa, że wiedza jest podstawą. I to nie wiedza teoretyczna, a praktyczna, oparta w dodatku na faktach, nie na popularnych forach plotkarskich ;)
LODY SŁODZONE CUKREM ;) to rzadkość, są to głównie sorbety, które mają akurat niski indeks glikemiczny ;)
Znakomita większość lodów dostępnych "w sklepie na rogu" - ergo - spożywanych przez naszych pacjentów - to lody słodzone syropem glukozowo-fruktozowym lub fruktozowo-glukozowym (nota bene oczywiście niezdrowym :mrgreen: ), ale zapewniającym tym akurat lodom średni indeks glikemiczny.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #109  Wysłany: 2015-05-12, 12:39  


Weronka!
Jako osoba o wyciętej zmianie pierwotnej informuję Cię że nie zamierzam ostatnich lat mojego życia marnować na stanie godzinami przy garach (ta nie przetworzona żywność). A wątek jest jaki jest, każdy w nim podaje swój punkt widzenia, Ty i ja.
_________________
sprzątnięta
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #110  Wysłany: 2015-05-12, 13:41  


weronka,
Z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy na temat żywienia, ja również jestem za zdrowym żywieniem ale od najmłodszych lat. Uważam, że powinno się jeść żeby żyć a nie żyć żeby jeść ale w żadnym wypadku nie odmówiłabym mojej mamie czy innej mojej bliskiej osobie smażonego schabowego, lampki wina czy innego śmieciowego jedzenia gdybym wiedziała, że ma na to ochotę a dni nieustraszenie zbliżają się do końca i tak też czyniłam wobec bliskich chorych na raka.

Pozdrawiam.
 
weronka 


Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 10
Pomogła: 1 raz

 #111  Wysłany: 2015-05-12, 14:35  


Cytat:
LODY SŁODZONE CUKREM ;) to rzadkość


Oooo, nie wiedziałam. ;)

Kilka przykładów:
Lody GRYCAN: śmietanka kremówka, woda, cukier, odtłuszczone mleko w proszku, ziemniaczany syrop glukozowy, masło, utwardzony tłuszcz kokosowy, jaja, emulgator (mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych), stabilizatory i zagęstniki (mączka chleba świętojańskiego, guma guar), barwnik (beta-karoten), aromat, laska wanilii - 0,01%

Lody ZIELONA BUDKA: woda, cukier, tłuszcz roślinny, mleko w proszku odtłuszczone, rodzynki 4%, glukoza, orzechy arachidowe 2%, orzechy włoskie 2%, syrop glukozowy, emulgator, stabilizatory, aromat, barwnik.

Lody ALGIDA: odtłuszczone mleko (64%), syrop glukozowo-fruktozowy, cukier, olej kokosowy, syrop glukozowy, kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu, pasta z orzechów laskowych (0,6%), preparat serwatkowy (mleko), masło kakaowe, miazga kakaowa, mleko pełne w proszku, stabilizatory (mączka chleba świętojańskiego, guma guar, karagen), śmietanka (0,3%), emulgator (mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych), odtłuszczone mleko w proszku, aromaty, koncentrat odtłuszczonego mleka (proszek lub płyn)
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #112  Wysłany: 2015-05-12, 14:58  


weronka,
Na pewno masz dobre chęci. I wiedzę. Z tym, że Twoje posty wędrują w ślepy zaułek. Na tym forum nie chodzi o to, aby się swoją wiedzą popisywać i przerzucać argumentami dla samego przerzucania. Myślę, że chodzi o to, żeby swoją wiedzę dopasować do potrzeb drugiego człowieka, a swoich dobrych chęci nie zamieniać w pouczanie.
 
jolapol 


Dołączyła: 25 Lip 2012
Posty: 272
Pomogła: 69 razy

 #113  Wysłany: 2015-05-12, 17:15  


missy, ja u weronka dobrych chęci nie widzę. wprost przeciwnie- ma klapki na oczach i będzie każdego o odmiennych poglądach przekonywać co do jedynej słusznej opinii - jej. chyba nie ma sensu dyskutować. Nie czyta waszych postów. Próbuje jedynie udowodnić, ze to ona wie lepiej.
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #114  Wysłany: 2015-05-12, 20:07  


O cholera... ostatnio byłem bohaterem pozytywnym artykułów w "Gazecie Wyborczej", i "Gościu Niedzielnym" - tak, to nie żart :-D .
Widzę, że tym razem przyszło mi grać rolę czarnego charakteru... :mrgreen:


...psssst... - kto wie co to za odgłos?
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #115  Wysłany: 2015-05-12, 20:09  


Gazda napisał/a:
...psssst... - kto wie co to za odgłos?

Puszczonego cichcem bąka ... ?? :mhehm:
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #116  Wysłany: 2015-05-12, 20:10  


Richelieu napisał/a:
Puszczonego cichcem bąka ... ?? :mhehm:


Oczywiście!!! Z rozpuszczoną w nim witaminą C!!! :)
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #117  Wysłany: 2015-05-12, 20:12  


Wiedziałem, że na pewno, ale to całkowicie na pewno, nie chodziło Ci o otwierane piwo ! :mrgreen:
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #118  Wysłany: 2015-05-12, 20:20  


Weronka... Bardzo Cię przepraszam, że nie prowadzę zdrowego trybu życia, i jestem wybitnym i jaskrawym dowodem na znaczenie diety w chorobie nowotworowej. Kto wie, może ktoś, kiedyś przeprowadzi solidne badania, i udowodni, że spożywanie grillowanych kiełbasek, skrzydełek i boczku, popijanych... eee... rozpuszczoną w bąku witaminą C, spowodowało to, że po przeszło dwóch latach od radioterapii przerzutów odległych do płuc, nie mam żadnego aktywnego ogniska npl, ani nowych przerzutów, i to przy G4?

A na serio... nigdy nie negowałem znaczenia diet, sam nawet wiele razy próbowałem na takowe przejść, by zbić trochę bandzioch... Ale zdaje się, że w przypadku osób chorych na aktywną chorobę nowotworową, o wiele ważniejsze jest dostarczenie organizmowi energii do walki z chorobą, i to w taki sposób, by był w stanie jedzenie przełknąć. Więc liczy się przyswajalność, kaloryczność, a przede wszystkim smak jedzenia. Bo chory w ciężkim stanie ma ochotę jeść tylko to, na co ma ochotę...
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
weronka 


Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 10
Pomogła: 1 raz

 #119  Wysłany: 2015-05-12, 22:24  


Gazdo, bardzo się cieszę, że czujesz się dobrze i życzę dużo zdrowia. Jeśli kogoś uraziłam, to przepraszam. Nikt nie ma monopolu na prawdę, ja też nie. Każdy przypadek jest inny i najważniejszy jest końcowy efekt - jak widać u Ciebie wspaniały. Tytułem wytłumaczenia się, gdy zachorowała najbliższa mi osoba (G3) bardzo pomogła mi znajoma od 10 lat żyjąca z diagnozą G4. Nakierowała mnie na książkę "Antyrak". Byli też i tacy co doradzali nam amigdalinę. Mam taki charakterek (paskudny), że o wszystkim muszę sama poczytać - to mnie uchroniło przed eksperymentowaniem z tym świństwem i oszustwem, jakim jest tzw. witamina B17, natomiast rady żywieniowe w dużej mierze zastosowałam i stosuję już od 2 lat. Jeszcze raz wszystkiego dobrego! :)
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #120  Wysłany: 2015-05-13, 23:47  


Dostałem ową książkę w prezencie... Szczerze powiedziawszy nie dałem rady przeczytać, zwłaszcza jak się okazało, że jej autor zmarł na raka, nie pobiwszy wcale rekordu długości przeżycia przy tej chorobie...
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group