witam udało sie ustalić że ten wynik biopsji z węzłów chłonnych jest podejrzany dla doktora Starościaka bo są w nim jakieś nabłonki i dlatego też biopsja została powtórzona przez niego, zaproponował nam operacje za jakiś miesiąc jeżeli taty wyniki badań będą zadowalające przeszczep z klatki piersiowej lub z uda.
Zatem trzymam kciuki za wyniki powtórnej biopsji. Byłoby super, gdyby okazało się, że to tylko węzły odczynowe i operacja rekonstrukcji mogłaby wreszcie dojść do skutku.
witam proszę napiszcie mi co nas może czekać po przerzutach na węzły chłonne tate coraz bardziej te węzły chłonne na szyi bolą obrzęk na szyi sie powiększa i boli a w dodatku od dwóch tygodni boli go głowa codziennie a my zostalismy bez pomocy i teraz nie wiem czy to są objawy czegoś poważnego czy też nie nie chce mieć póżniej wyrzutów że nie zrobiłam wszystkiego aby mu pomóc. pozdrawiam i czekam na szczerą wypowiedż kogoś doświadczonego,
W przypadku wznowy węzłowej podstawowym sposobem leczenia ratującego jest radykalne wycięcie węzłów chłonnych szyjnych i radioterapia jako leczenie uzupełniające.
Bóle głowy, przerzuty na węzły chłonne, pogarszający się stan taty nie rokuja najlepiej. Czy w ogóle tata jest pod stałą opieką lekarza onkologa? Ma swojego lekarza prowadzącego? Pilna wizyta u lekarz prowadzącego to powinien być pierwszy krok w Waszej sytuacji.
witam mam na imię Tomek rok temu miałem operacje w Gliwicach a dwa tygodnie temu dowiedziałem się że jestem czysty Miałem raka złośliwego jezyka z przekraczającą granicą do jamy ustnej i gardła i węzłów chłonnych i medycznie byłem po dwóch odmowach robienia czegokolwiek zemną tak że miałem dwa miesiące życia lecz w Gliwicach uratowali mnie wycieli większą część języka dno jamy ustnej częśc gardla i 200 wężłów chłonnych wszystko zrekonstruowano mi z mięśnia nogi miałem niemówić a mówie podano mnie jeszcze radiochemioterapi razem i tak w oto taki sposób uratowali mi chłopaki życie w Gliwicach
[ Dodano: 2011-02-19, 15:23 ]
medi84 dzieciaku spróbujcie w gliwicach ja też zwlekałem lata w Gdansku powiedzieli mi że sobie wychodowałem i pewnie mieli racje znam tem ból teraz chociąz jestem po wszystkim mam bóle barków po radykalnej operacji i zostaje mi rechabilitacja trzeba wierzyć i działac
Tata został bez lekarza ponieważ przekierowano nas do Warszawy gdzie byliśmy na wizycie pisałam o tym a teraz czekamy na telefon kiedy mamy przyjechać i tato ma być przyjęty na oddział .
[ Dodano: 2011-02-19, 18:46 ]
Mam pytanie do Pana Tomka czy po wycięciu języka była jego rekonstrukcja?
Witam jest mi trudno do tego sie przyznać ale muszę mam poważny problem z tatą on sie załamał przed tą całą chorobą nadużywał on alkoholu ale jak zachorował na raka to przestał pić ale teraz sie załamał i wlewa sobie alkohol nie chce jeść tylko chce być cały czas pijany co ja mam zrobić?Ja z nim mieszkam już nawet nie potrafie go w domu utrzymać jak mu mam pomóc jak jemu na niczym nie zależy czy miał ktoś z was taki problem?
[ Dodano: 2011-02-25, 14:39 ]
mamanel mieliśmy czkać ok 4 tygodni na miejsce w szpitalu a byliśmy w Warszawie 28 stycznia.
medi84,
czy tata ma przyjaciół AA?
jesli on nie zechce przestać nie jesteś w stanie do powstrzymać
choroba alkoholowa to twardy przeciwnik
spróbuj porozmawiać z tatą,alena spokojnie i na trzeźwo
nie zmusisz go do leczenia,musi sam tego chcieć
przykro mi
mocno przytulam
[ Dodano: 2011-02-25, 15:46 ]
i jeszcze jedno
alkoholizm to choroba jak każda inna i nie ma powodu do wstydu
Nie ma przyjaciół AA on jest alkoholikiem już 28 lat kilka razy próbował sie leczyć ale nigdy mu sie nie udało on twierdzi że to nie dla niego ale zastanawia mnie to jakie będą tego następstwa przy nowotworze złośliwym.Martwi mnie to wszystko.
Witaj medi,
Niestety nie mam doświadczenia w pomaganiu alkoholikom, czy DDA. Kama odpisała na Twój post kilka mądrych słów od serca.
Na forum pomagamy sobie wzajemnie tak, jak umiemy. To, że nikt więcej nic nie napisał nie wynika z obojętności.
witaj medi ....dawno mnie tu niebylo ale przeczytałem twój post dotyczacy taty ....jak możesz to napisz na mój email może bede móg pomóc sam jestem alkoholikiem i swojego raka przeszedłem na trzezwo nawet bez psychotropów i mocnych środków znieczulajacych......mój email bojzik@wp.pl pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum