Wydaje mi się, że to nie jest odwodnienie, po prostu Tato mało sika bo mało pije. Jest osłabiony operacją, hemoglobina na pewno też niezbyt wysoka i wszystko razem obolałe to apetyt ucieka. Próbujcie małymi łykami a często, ale nie na siłę. Porozmawiaj z lekarzem z HD o podaniu kroplówki wzmacniającej.
Nie ma czegoś takiego, jak kroplówka wzmacniająca.
W stanie, w jakim jest teraz Tata tęczy podaje się kroplówki rzadko, po dokładnym rozważeniu wskazań i przeciwwskazań. Jest dokładnie tak, jak powiedziano tęczy:
tęcza napisał/a:
Powiedzieli, że skoro pije-to nie, bo groziłoby obrzękiem.
Jak również:
tęcza napisał/a:
w szpitalu dostawał tych kroplówek sporo.
to niestety najczęstszy błąd szpitali Bardzo często nasi chorzy wracają ze szpitala przewodnieni, z obrzękami.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Wiem, że tatę chcesz ratować ale nie możesz nic robić na siłę, przecież wiesz o tym. Jak będziecie na siłę w tatę zmuszać picie, jedzenie to może się tata zachłysnąć, mnie zawsze o tym ostrzegało hospicjum. Też próbowałam na siłę strzykawką, łyżeczką poić, dokarmiać a mama to tylko trzymała w buzi i zanikał odruch połykania. Jak tata wypił litr wody to trochę tego było. Co do kroplówek to pewnie czytałaś na forum, że z tym ostrożnie, nie zawsze można ją podać.
A co mówi lekarz z HD o stanie taty?
Przytulam
[ Dodano: 2015-05-30, 06:54 ]
Ooo, chciałam Cię ostrzec przed niektórymi decyzjami a niezawodna Madzia napisała to fachowo przede mną. Pisałyśmy równocześnie
Tęczo złota, na apetyt lekarz nam przepisał Megalię, może i Wy poproście. Trzymam się Twojego wątku, Ciebie, bo jakoś mi raźniej. No i Madzia nasza cudna jest niezawodna:) Mam wrażenie, że dawno nic nie pisałaś, a to zaledwie parę dni. Czas zaczyna mieć inny wymiar, co? Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam. Jakoś to wspólne cierpienie jednoczy. Bądź dzielna, czego i sobie życzę.
_________________ "Jesteś duszą Wszechświata i duszy Wszechświatem!" (złotousty Tuwim)
Dronka Megalia jest dobra,pod warunkiem że tęczy tato nie ma apetytu,bo jeśli zanika łaknienie to syrop na to nic nie pomoże. Ale to wszystko uświadamiamy sobie już po czasie,tak było przynajmniej u mnie i też robiliśmy co mogliśmy żeby tacie było jak najlepiej,a sprawialiśmy Mu tym chyba ból,,bo tato podczas robienia wkłucia strasznie krzyczał i się wyrywał,a to wszystko pewnie przedłużylo Jego życie o kilka godzin o ile w ogóle przedłużyło..
Tęczo, mam nadzieję,że z tatą lepiej i po troszku je i pije. Jestem z Wami myślami.
_________________ Tatuś walczył 3 tygodnie - diagnoza DRP z przerzutami do kręgosłupa i wątroby 05.12.2014r. - 26.12.2014r. (*)
W niedzielę zabrała tatę karetka na zlecenie lekarza z pomocy doraźnej, którego wezwaliśmy, gdyż dobowa zbiórka moczu wyniosła 100ml. Potrzymali na SOR parę godzin, nawodnili i ok.3 nad ranem wrócił do domu. Na USG zastoju nie stwierdzili, ale jest wodonercze. Ma pić 2,5-3l płynów. Jest to niemożliwe. Staramy się "wmuszać" to picie, ale jest to na poziomie 1300ml (licząc w tym kubek zupy, który jest jedyną potrawą w ciągu dnia). Do Megalii wróciliśmy po dłuższym czasie jednorazowo, ale zwrócił, więc już nie daliśmy.
Lekarz z HD również namawia do picia, ale ... nie jest to proste. Co mamy robić? Jak się objawiają obrzęki, o których piszecie?
Tata jest na tramalu (co 6godz 20kropli). Nie wiem czy to postęp choroby, odwodnienia czy tramalu, ale wciąż śpi, nie zawsze ma z nami kontakt, choć czasem dopytuje czy ma raka.
Cholerne picie - tata też ma z tym problemy. Co do obrzęków - nie pomogę, pewnie za jakiś czas będę miała kompleksową wiedzę z autopsji, póki co - jeszcze nie. Jednak ściskam i przesyłam tyle mocy ile się tylko da.
_________________ "Jesteś duszą Wszechświata i duszy Wszechświatem!" (złotousty Tuwim)
Z autopsji nie wiem,ale wydaje mi się że ciało jest po prostu opuchnięte, ręce,nogi. Może ktoś b.doświadczony w tej kwestii się wypowie. Mój tato miał wodobrzusze,to miał ogromny brzuch.
Tęcza, może dawajcie tacie pić w małych buteleczkach,żeby Go ilość nie przerażała no i może kupujcie albo róbcie taki smak wody jaki najbardziej lubi?są już truskawki,może lubi kompot? Mój tato lubił bardzo wody smakowe i je chętnie pił dokąd mógł.
pozdrawiam
_________________ Tatuś walczył 3 tygodnie - diagnoza DRP z przerzutami do kręgosłupa i wątroby 05.12.2014r. - 26.12.2014r. (*)
Współczuje, choroba postępuje. Wiem, że ciężko coś dawać do picia, jedzenia jak nasz chory nie chce, nie ma takiej potrzeby, nie może a my chcemy bo może to w jakimś stopniu pomoże. Nie zmusisz, nie możesz robić na siłę bo jeszcze bardziej szkodzisz. Może spróbujcie przez słomkę, butelka z dzióbkiem, strzykawką, wszystko po trochu ale często.
Na temat obrzęków, wyjaśniła wszystko Administrator DSS, poczytaj, może coś Ci pomoże ta wiedza.
Na temat obrzęków, wyjaśniła wszystko Administrator DSS, poczytaj, może coś Ci pomoże ta wiedza.
Tyle, że wyżej linkowane opracowanie DSS dotyczy obrzęków limfatycznych,
zatem wskazówki tam zawarte niekoniecznie wszystkie muszą być odpowiednie przy obrzękach innego pochodzenia.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum