skąd ja to znam Odliczałam wszystkie lampy męża.
On już po 15 lampach nie mógł mówić, przez telefon ledwie go słyszałam. Najgorzej było rano. Teraz jest już 3 tyg. po naświetlaniach i skrzypi jeszcze ale już dużo głośniej. Głos wraca, nie martw się u Ciebie też, będzie dobrze.
Ps. Kazali mu kupić oliwę z oliwek i codziennie przed naświetlaniem łyknąć , potem na noc i rano. Pozdrawiam serdecznie
- odrazu widać, że Elunia nam zdrowieje i wybiega w przyszłość
Po takim leczeniu wskazane pierwsze badania TK lub MR po 3 m-ch, bo wcześniej wyniki jakby zamazane. Pierwsza kontrola napewno po miesiącu i wskazane wyniki krwi. Pozdrawiam cieplutko choć wiosny nadal nie widać.
_________________ Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
Krzysiu to prawda wiosny nie widać , ale nastrój w miarę pozostał. Badania dopiero za 3 miesiące? słyszałam , że niektórzy mieli PET po miesiącu od naświetlan, czyli zbyt wcześnie? Po co ja tak wybiegam w przód? boję się aby czegoś nie przegapić. Miłej niedzieli Krzysiu.
Wizyta kontrolne po miesiącu a badania kontrolne za pomocą TK lub MR zaleca się nie wcześniej jak po 3 miesiącach. PET - CT zaraz po leczeniu to za wcześnie bo wszystko w miejscu naświetlania( blizny) i tak by się świeciły. Chyba, że ktoś miał robiony dla sprawdzenia całego organizmu, czyli ciała poza miejscami leczonymi chirurgicznie i radioterapią. Na pewno niczego nie przegapisz bo już regularnie co 2/3 m-e będziesz proszona na wizyty kontrolne. Miłej niedzieli i dla Ciebie Elu
_________________ Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
czy mąż ma juz zlecone jakieś badania kontrolne i kiedy
Elu, mąż wyszedł ze szpitala 23.03, we wtorek jedzie do laryngologa, ten ma ocenić w jakim stanie jest krtań i z tą oceną w środę do onkologa. Onkolog pewnie zdecyduje kiedy i jakie badanie trzeba zrobić. Napiszę Ci w środę co mu zlecili i na kiedy.
Trzymaj się dzielnie i nie martw się na zapas
Piszecie,że przy i po radio jestescie senni i śpicie po 12 godzin a nawet i dłużej.
Jestem zaskoczona bo j a mam kłopot odwrotny, śpię po 3, 4 godzinny a potem jak nie zażyję środka nasennego to potrafie nie spać już do rana. Mówiłam o tym prolemie na monitorowaniu, ale pielęgniarka nie skomentowała. Nie wiem czy tak też może być , widocznie tak skoro ja tak mam.
Nie wiem czy tak też może być , widocznie tak skoro ja tak mam.
Elu, ten typ tak ma Mąż mówił, że też w szpitalu wybudzał się w środku nocy i nie mógł usnąć już do rana. Kiedy już sen go nachodził, przychodziły pielęgniarki z termometrem i pobudka. Myślę, że to z braku ruchu, świeżego powietrza i takiego zwykłego/zdrowego zmęczenia, które daje twardy sen.
Ps. Elu zostało już Ci już tylko 6 lamp.
Każdy ma 'swoje' skutki uboczne. Jeden po chemii- czy radioterapii będzie spał po 12 i więcej godzin, a inny prawie wcale.
Tarnowianko, już bliżej końca niż dalej
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Tak zostało 6 razy, dzis juz skóra brązowa , 2 stopien . Kazano mi psikać panthenolem.
Włosy też wyszły , placek 8 na 8 cm. Afty w buzi - tak miało być i jest. Te 6 będzie pewnie trudne, ale wytrzymam. Pozdrawiam Moje Miłe serdecznie i życzę dobrej nocy.
Kup sobie do smarowania Pharmaceris po radioterapi w aptece jest swietny ja go uzywalam podczas radioterapi i teraz 7 mcy po tez uzywam.A odnosnie spania ja tez mialam takie okresy ze nie spalam po 4-5 dni wcale a pozniej sie zmienilo ze moge spac 24h,wiele zalezy od psychiki i lekow.Na plesniawke dostalam swietny lek Diflucan nie wiem czy jest w Pl ale nie moglam go uzywac bo jestem uczuleniowcem i ouchly mi stopy ale dowiedz sie moge Ci podeslac gdyby co
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum