Anelia - komentarze | DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne

czkawka · #31 Wysłany: 2011-03-19, 23:48

Anelia, pozdrawiam bardzo serdecznie Ciebie i Tatusia. Możne nie piszę zbyt często, ale myślę o Was i wspieram duchowo

Anelia · #32 Wysłany: 2011-03-20, 11:31

czkawka, piszesz wystarczająco dużo czkaweczko

Za co ja bardzo Ci dziękuję

I nie zamartwiaj się tym ,kiedy myślisz,że nie piszesz za dużo, jestem i tak pod wielkim wrażeniem,że ciągle zaglądasz i wspierasz :/pociesza:/

Masz tak dobre serca i wiele chęci do pomocy innym. Co tam u Ciebie kochana?

Gonia · #33 Wysłany: 2011-03-23, 22:26

Anelia, Moja kochana,calusy dla Tatki;)

iwona2010 · #34 Wysłany: 2011-04-01, 19:34

Anelio jak tatulo?

czkawka · #35 Wysłany: 2011-04-02, 22:11

Anelia, jak Tatuś? Mam nadzieję, że nie dzieje się nic niepokojącego?
Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Gonia · #36 Wysłany: 2011-04-03, 10:53

czkawka, czkaweczko prawdopodobnie amelki nie bedzie do okolo tygodnia.ale wszystko ok nic sie nie dzieje

Luna · #37 Wysłany: 2011-04-03, 13:33

Anelia · #38 Wysłany: 2011-04-03, 13:48

Gonia, Dzieki za poinformowanie o mojej nieobecnosci

Gonia · #39 Wysłany: 2011-04-03, 20:27

Anelia, a prosze bardzo!My jak Siostry,albo jeszcze blizej;)

iwona2010 · #40 Wysłany: 2011-04-04, 15:52

To się ciesze że u was ok.

Gonia · #41 Wysłany: 2011-04-10, 11:30

DumSpiro-Spero, Dziekuje

Anelia · #42 Wysłany: 2011-04-10, 18:57

Za wszystkie pomocne mi informacje bardzo dziękuję DSS, Absenteeism, Richelin.
Dziękuję także Tobie: Luna, Katarzynka36, ela1, Gonia ...
Te informacje mają na prawdę bardzo duże znaczenie dla Nas.

Gonia · #43 Wysłany: 2011-04-10, 19:02

Anelia, Wazne byscie podjeli dla Was dobra decyzje!

czkawka · #44 Wysłany: 2011-04-12, 21:46

Anelia, dobrze, że wyjaśniłaś większość kwestii, szkoda, że lekarz nie pomyślał o tym wcześniej, oszczędziłby Wam wiele stresu.
Będę trzymać kciuki za najbardziej pomyślne załatwienie spraw związanych z naświetlaniami.

Pozdrawiam serdecznie.

Luna · #45 Wysłany: 2011-04-13, 11:13

No jak tak można!!! oburzyłam się, przepraszam Anelko. Zamiast od razu powiedzieć co i jak, eh. Przykro mi, że tyle stresu Was to kosztowało. Ściskam Cię mocno i Tatusia i dużo sił :sun: